reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2017

Kiedy chcecie przenieść się na wątek zamknięty?

  • Jak najszybciej.

    Głosów: 27 58,7%
  • Za 1-2 miesiące.

    Głosów: 17 37,0%
  • Bliżej terminów porodu.

    Głosów: 2 4,3%

  • Wszystkich głosujących
    46
  • Ankieta zamknięta .
Była dzisiaj położna i dobrze okazało się że nie dobrze się spakowałam. Nic dla dziecka nie trzeba ani ubrań ani kosmetyków czy pieluch. Wkłady poporodowe też mają i koszule do porodów nawet jakieś pączki z próbkami od przedstawicieli dają na wypis więc się przełamuje i nie pojadę z 2 walizami
 
reklama
Ja wreszcie dziś trochę lepiej się czuje. W końcu się wykapalam i robie spa golonko i różności bo mnie Olisiaa zainspirowała. Ale ogólnie to ta końcówka jest ciezka. Mało energii. Dziś gdzieś w necie przeczytałam ze aktualnie nasze serducha pompuja o 45% więcej krwi i do tego jeszcze te upały, wiec wszystko jasne czemu nie mam wogole sił....choć dziś i tak jest nieźle, bo choroba odpuściła. Ufff. Goraco!!!
 
@Olisiaa trochę lipa, że tak musisz leżeć.Trzymam kciuki, że się samo rozkręci jeszcze dziś. Dawaj znać.

@Kamila198234 to luksus w tym szpitalu. A pączka też bym zjadła[emoji39]

@olgierda a co za choroba? Przepraszam nie nadrobiłam.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Przeziębienie Megakatar chyba nawet zapalenie zatok, spowodowany odstawieniem kropli do nosa które dostałam od laryngolog ale najwyraźniej nie pomogły. Wręcz przeciwnie. Leżałam od zeszłej środy, ale już lepiej. Do porodu musze być zdrowiutka. :tak:
 
@olgierda a nie masz Ty alergii? Często się zdarza w ciąży, że się aktywuje albo potęguje. Ja od początku ciąży męczyłam się z "przeziębieniem" , które okazało się uczuleniem. W pewnym momencie było tak mocne, że jak przebywałam obok kogoś, kto ma kota to kichałam bez opamiętania, a z nosa leciało jak z kranu. Nic nie pomagało. Dopiero po tabletkach przeciwuczuleniowych (przed którymi długo się broniłam) skojarzonymi z kroplami do nosa, przeszło jak ręką odjął. Teraz nic nie biorę i jest super.
A na zapalenie zatok to inhalacje i irygacje polecam.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
@olgierda a nie masz Ty alergii? Często się zdarza w ciąży, że się aktywuje albo potęguje. Ja od początku ciąży męczyłam się z "przeziębieniem" , które okazało się uczuleniem. W pewnym momencie było tak mocne, że jak przebywałam obok kogoś, kto ma kota to kichałam bez opamiętania, a z nosa leciało jak z kranu. Nic nie pomagało. Dopiero po tabletkach przeciwuczuleniowych (przed którymi długo się broniłam) skojarzonymi z kroplami do nosa, przeszło jak ręką odjął. Teraz nic nie biorę i jest super.
A na zapalenie zatok to inhalacje i irygacje polecam.
no u mnie też się zaczęło odkichania chyba ze 100 razy dziennie. I zatkany nos na amen. To może być alergia, ale jak to stwierdzić? Byłaś u alergologa? Ja teraz już mam mało czasu. A tabletki na alergie można w ciazy? Robiłam kiedyś przed ciążą jeszcze testy naskorkowe i nic mi nie wyszło ale może rzeczywiście w ciazy się uaktywnić. Jakie robiłaś badania? Ja z "przeziebieniami" borykam się już długo ale w ciazy jakby się nasiliły. ....


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Do góry