reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2017

Kiedy chcecie przenieść się na wątek zamknięty?

  • Jak najszybciej.

    Głosów: 27 58,7%
  • Za 1-2 miesiące.

    Głosów: 17 37,0%
  • Bliżej terminów porodu.

    Głosów: 2 4,3%

  • Wszystkich głosujących
    46
  • Ankieta zamknięta .
reklama
@25_pixels Hehehe nieźle! Dobrze, że mąż potrafi się postawić i wytłumaczyć Waszą rację ;P

Mam pytanie za 100 pkt ;P (Ah.. przydało by się już to zamknięte grono :p) Też macie takie twarde sutki? Czasami wydaje mi się, że są tak twarde i suche, że będzie z nich schodzić skóra ;P

Tylko jak jest zimno ( jeśli wiesz o czym mówię ;)) to bolą przeokropnie na każdy dotyk.

Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Patyia152, jak napisałaś o tym ryzyku to akurat wychodziłam po Witka i nie mogłam napisać :-p Już dziewczyny sporo napisały, ale dowalę też od siebie. Sprawdziłam sobie - tylko po USG genetycznym, nie PAPPA! - moje wyniki. Tej ciąży i poprzedniej. 27 czerwca 2015 (32 lata): ryzyko podstawowe 1:458, ryzyko skorygowane 1:9157. 13 lutego 2017 (34 lata): ryzyko podstawowe 1:328 ryzyko korygowane 1:6569. Więc też spora zmiana, a to tylko nieco ponad półtora roku. Masz teraz ryzyko mniejsze niż ja :tak: A u mnie to i tak daleko do stresu.
Nakręcasz się niepotrzebnie raczej. Przezierność 1,7 to piękna :tak:

Ooooo, zjadłabym takiego pysznego, soczystego, jędrnego arbuza. Ale chyba w takim okresie nie jest możliwe takiego kupić... A nie ma nic gorszego dla mnie niż taki paćkaty, bleh...

Evelinia pisze:
Ostatnio w carrefour byłam i chciałam kupić połoweczkę poprosiłam o pokrojenie, a babka do mnie że noża nie ma na stoisku :szok: a obok stoisko mięsne :eek: wkurzyłam się jak cholera :wściekła/y: parodia w tych sklepach :huh:
Nie mogą nożem do mięsa kroić owoców :laugh2: Przepisy sanitarne. Wszystkie sprzęty (noże, deski, krajalnice itp.) muszą mieć osobno do mięs, serów, ryb, warzyw...

ikulka pisze:
Dziewczyny no nie przesadzajcie z tym nt... ja mam 1,7 i moja cora miala 1,75 i urodzila sie zdrowa jak ryba hehe wiec ten wynik jest ok.
Dokładnie. A mój Witek na pierwszym USG genetycznym miał NT 2,0. I też zdrowiutki :blink:

Dziewczyny, na wynikach z USG genetycznego każda na pewno ma te tabelki :blink: Z zaznaczeniem wyniku Waszego dziecka. Jak będziecie kolejne USG robić w tym samym miejscu, to będzie program nanosił na poprzednie wykresy dane i tak można obserwować czy te wymiary rosną ok.

Morawka pisze:
@dzag82 Szymek operuje prostymi słówkami typu mama, tata, bam, am, pić, tak (które może znaczyć udało się, widzę, jest itd), nie (też ma wiele znaczeń) i inne. Ostatnio nauczył się mówić auto, co prawda niewyraźnie i po swojemu (wychodzi mu raczej outa), ale ważne, że coś próbuje. Dzisiaj powiedział but, jak go ubierałam na spacer. Więc chyba wreszcie "ruszyło" :) Ale masz rację, zawsze trzeba być czujnym i jeśli nie będzie robił jakichś postępów, to wybiorę się z nim do logopedy.
No to jakbyś zliczyła te jego słowa to by wyszło ich baaaaardzo dużo :blink:. Bo nie chodzi o to, żeby dziecko jak dorosły nazywało każdy wyraz z osobna. Może jedną sylabą po swojemu nazywać dwa przedmioty, ale jeśli ta sylaba zawsze jest używana do tego samego przedmiotu (przedmiotów) to są już słowa, każde osobno. To prawidłowo.

aneczqa witaj :blink:

Truskaweczka2017 pisze:
Moje wyniki: glukoza na czczo:105, po 1h: 179 a po 2h: 149. Czyli chyba cukrzyca ciążowa :(
Później Was nadrobię
Uuuuuu, niedobrze :-( :( Przykro mi. Trzymaj się. O jeju, jak ja Ci współczuję tej diety :-( :(.... Ja to byłam szczęśliwa jak mi w końcu insulinę dali :laugh2:, chociaż pierwsze chwile to było załamanie. Bo ta dieta to dla mnie dramat był... Tyle posiłków dziennie to dla mnie horror. I to przeliczanie, zamienniki, na który posiłek co i w jakiej ilości... Miałam wrażenie, że dzień mi się wokół żarcia tylko kręci :realmad:

25_pixels, a jakieś fajne imiona chociaż wzięła pod uwagę? :laugh2:
 
Doczytałam Was :D strasznie boli mnie głowa :( w dodatku stresuję się tą glukozą :/ dzisiaj podpisaliśmy umowę kredytową. W przyszłym tygodniu notariusz i mieszkanie będzie nasze :D
Dołączam do fanów Greys Anatomy :D uwielbiam
Witam nową sierpnióweczke :)
 
Ja dziś jakas nieprzytomna jestem głowa mnie boli ciśnienie mam strasznie niskie niech już przyjdzie ta wiosna.
No i chyba i ja usmaze frytki smaka mi narobilyscie a gołąbki miałam przedwczoraj.

Witam nowa mamę.

Sutki mnie nie bola ale piersi ostatnio znów zaczęły i swedza znów eh aż się boje ile do końca ciąży urosna.

No i dziś zaczynam 17 tydzień ale ten czas leci
 
Ja wyrywałam a raczej dłutowałam 8 tak, że półtora dnia mnie znieczulenie trzymało, leczyłam ze znieczuleniami 3 dziury, robiłam zdjęcia rentgenowskie do aparatu bo zakładam w marcu, i jakoś nic sie nie działo i nic nie wskazuje na to żeby się dziać miało. Ostatnio też miałam jeszcze raz poprawić kanałówkę i też znieczulenie było. Na początku ciąży takie rzeczy tym bardziej nie groźne, tak jak wypicie kieliszka wina, no bo przecie wróżką nie jesteś (no chyba, że akurat tym się zajmujesz [emoji14] )
Ja mialam znieczulenie ogole a nie miejscowe. Zobaczymy na polowkowym czy serduszko zdrowe.

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
@safiya jeżeli przechodziłaś ospe to nic Ci nie grozi. Gorzej jeżeli ospy nie przechodziłaś.Od osoby chorej na półpasiec możesz załapac wirusa i zachorować na ospe ( jeżeli jej nie przechodziłaś).
Wirus półpaśca ma w sobie osoba, która przechodziła ospe. Jest to taki "uśpiony" wirus i może się on uaktywnic w momencie osłabienia organizmu.
Przerabiałam ten temat w 8 tyg ciąży. koleżanka mi gratulowała a 2 dni później dowiedziałam się, że ma półpaśca. Pognałam do zakaźnika, wydałam 100 zł i się tego dowiedziałam. Miałam ospe jako nastolatka więc mi nic nie groziło.

A ospa i półpasiec mogą powodować wady u płodu, ale bardziej niebezpieczne są w I i III trymestrze.


A tak w ogóle to witam się po 5 dniach przerwy. Moje fatalne samopoczucie nie pozwoliło mi otwierać kompa i gryzmolić. Z tego co was podczytywałam, to nie tylko ja miałam problemy z samopoczuciem - pocieszające
No nie dokońca się zgodzę że to takie 100% jak wcześniej przechodziłaś...ja pierwszy raz ospe miałam jako dziecko, drugi raz na studiach, trzeci raz ok 3lat temu a w zeszłym roku w czerwcu miałam półpaśca wiec niestety to nie tak różowo jak piszesz ;) Ale oczywiście mam nadzieję że @safiya się nie zarazi! :)

p19uflw1jarcljhd.png
 
Do góry