reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2017

Kiedy chcecie przenieść się na wątek zamknięty?

  • Jak najszybciej.

    Głosów: 27 58,7%
  • Za 1-2 miesiące.

    Głosów: 17 37,0%
  • Bliżej terminów porodu.

    Głosów: 2 4,3%

  • Wszystkich głosujących
    46
  • Ankieta zamknięta .
reklama
Mamaa03, dokładnie.
I owszem, ciąża to nie jest choroba! To tylko niektóre kobiety w ciąży łapią choroby (cukrzyca, niedoczynność tarczycy, cholesterol itd.), albo po prostu mają z natury pod górkę i muszą się bardzo oszczędzać. Jak widać normalnie kobiety fikają na zumbie i ganiają po górach i nic się nie dzieje. Nie można zwalać wszystkich problemów na podniesienie rąk do umycia okna czy powieszenia firanki. Swoją drogą zawsze można stanąć na drabinie lub wysokim krześle, żeby mieć ręce na wysokości głowy a nie wysoko pod sufitem :-) i prędzej spadniesz z krzesła jak zbyt szybko na nie wskoczysz bo ci się w głowie zakręci, niż się zerwie macica od podniesienia rąk. Trzeba wszystko robić oszczędnie i już.
Ja bym nie chciała mieć w domu kobiety, która tłumacząc się ciążą w zasadzie ogranicza swoją egzystencję do odpoczywania. Serio. Z grubej rury, ale taka prawda.

W poprzedniej ciąży pracowałam do końca. Czułam się świetnie. Ale nie było w domu dziecka. Kiedy chciałam przyszłam i się położyłam [emoji12] teraz juz tak nie ma. Ja z tych co jak chcą góry przeniosą. Ale czasem jak mam lenia to nie mowię, że mnie coś boli. Tylko, że mi się nie chce [emoji23][emoji23][emoji23] mąż rzeczywiście z synkiem więcej czasu spędza. A ja sobie poczytam czy coś innego zrobię. Ale nie lubię się obchodzić z sobą jak kura z jajkiem. W pracy jest jeszcze jedna Polka w ciąży. Boszzzze... nie mam na nią siły. Co 5 min przerwa bo ona nie ma siły, codziennie boli ją inna cześć ciała i ciagle narzeka jakby umierała. No cyrk normalnie. Rozumiem. Wierzcie ja naprawdę dużo rozumiem. Ja tez nie zawsze czuje się świetnie. No ale nie mówcie mi ze każdy dzień to mordęga. No i te gadki, że jak by to było w Polsce to juz dawno byłaby na L4 i nie zobaczyliby jej aż do końca wychowawczego/macierzyńskiego (nie pamietam jak się to w Polsce nazywa). No i to dzwonienie po wolne przynajmniej raz w tygodniu (bo się źle czuje, też biorę, wiec nic nic nie mowię), ale potem na fejsie widzę sesję z kilkugodzinnego zwiedzania czy wczesny wylot na weekend gdziestam [emoji23][emoji23][emoji23]
Nie wiem czy narzekanie to nasza cecha narodowa, ale tak mi to zaczyna wyglądać [emoji23][emoji23][emoji23]

Dzisiaj np wzięłam wolne bo maja dni kiedy muzea są za darmo. O czym szefowa wie. Bo jej powiedziałam, że chcę zabrać dziecko. Nie będę walić ściemy rano, jak to ja fatalnie się czuję, bo przecież normalnie też można wziąć wolne. No i lepiej dać znać wcześniej, bo jak coś ktoś mnie musi zastąpić.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
Ja słyszałam, że nie powinno się w ciąży podnosić wysoko i na długo rąk do góry (czyli właśnie mycie okien, wieszanie firanek) bo łożysko się może odkleić. Będąc w pierwszej ciąży myłam okna w 6 miesiącu i nic się nie stało. Ale trzeba kontrolować sytuację. Jak tylko poczujesz, że coś jest nie tak, stopujesz. Laski wszystko z głową. Nie popadajmy w paranoję, bo zarośniemy brudem przez te 9 miesięcy [emoji23]

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mycha dyskusja dyskusją, jeśli nikogo nie obraża.. a tu się jednej konkretnej osobie dostaje, to nie są luźne rozmówki, a przynajmniej od tego się nie zaczęły. Opuśćmy już ten temat. :) Ja się nie chce wtrącać i dostać rykoszetem bo jestem w tym temacie bezstronna :D Mam lepsze i gorsze dni, bohaterką domu też nie jestem.
 
Paulina ja tylko przeczytalam jaki temat i nawet nie wiem ktora dokladnie dziewczyna napisala, ze tego i tego nie wolno. Ogolem wyrazilam zdanie. Ja zdecydowanie wole takie mowienie prosto z mostu niz słodkopierdzenie.

Napisane na LG-K220 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Margaretkaa u nas nie ma carrefour ale marki lovi i avent są dobre.
Dzag82 oj zgadzam się z Tobą całkowicie.W sumie to chciałabym bym mieć takie życie że nic nie muszę robić i wszystko ktoś za mnie zrobi.Nawet w ciąży nie mam tak lekko ale chyba każda mama co ma już dzieci i pracującego męża ma podobnie.
A tak nawiasem to mąż się zaoferował że przywiezie Emi ze szkoły więc już mam labę bo Wiki jest już w domu ze mną.I skończy wcześniej ale musi wrócić na te spotkanie w pracy.
Ja myjąc okna codziennie próbowałam wygonić Emilką z brzucha już po terminie i co...jak pojechałam do szpitala w 42 tc usłyszałam szyjka długa i zamknięta więc tak mi te podnoszenie rąk zaszkodziło.

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nie musimy słodkopierdzieć, ale możemy postarać się by nasze dialogi były kulturalne i niekrzywdzące. TYLKO o to mi chodzi. Widzę, że chyba z choinki się urwałam..
 
Kurektyna ja też ostatnie 2 tygodnie się tak czuję....padnięta,zmęczona i z bólem głowy.Ale dużo mi się nazbierało przed urlopem plus skomasowane nocki.Na zwolnienie nie mam jak iść jedyna nadzieja że na urlopie odżyje.

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Guarana pokazalam mojemu ten wozek Dorjan. Spodobal mu sie tez. Mowi ze zamowimy karoce.

Paulina spoko. Ja jestem zasciankowym leniem :-) :):-) :):-) :)
 
reklama
Mamaa03, dokładnie.
I owszem, ciąża to nie jest choroba! To tylko niektóre kobiety w ciąży łapią choroby (cukrzyca, niedoczynność tarczycy, cholesterol itd.), albo po prostu mają z natury pod górkę i muszą się bardzo oszczędzać. Jak widać normalnie kobiety fikają na zumbie i ganiają po górach i nic się nie dzieje. Nie można zwalać wszystkich problemów na podniesienie rąk do umycia okna czy powieszenia firanki. Swoją drogą zawsze można stanąć na drabinie lub wysokim krześle, żeby mieć ręce na wysokości głowy a nie wysoko pod sufitem :-) i prędzej spadniesz z krzesła jak zbyt szybko na nie wskoczysz bo ci się w głowie zakręci, niż się zerwie macica od podniesienia rąk. Trzeba wszystko robić oszczędnie i już.
Ja bym nie chciała mieć w domu kobiety, która tłumacząc się ciążą w zasadzie ogranicza swoją egzystencję do odpoczywania. Serio. Z grubej rury, ale taka prawda.


Skoro uważasz, że tylko normalne kobiety nie muszą oszczędzać sie w ciąży to ... Ja uważam się jak najbardziej za normalną a w życiu nie będę myla okien czy skalaka za firankami będąc w ciąży. Trochę wyrozumiałości dla kobiet ktore niejednokrotnie stataja sie calymi latami o ciążę a do noszenie jej nie jest im dane. Niech każdy robi jak uważa a osądy pt. Leżenie i pachnienie są jak dla mnie nie na miejscu bo nikt o takich postawach nie mowi. Sorry ale głodny sytego nie zrozumie. Za to wyrozumiałość wszytskim sie nalezy!
Szczególnie tutaj bo jesteśmy tu zeby sie wspierać a nie negować cudze postawy
 
Do góry