reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2017

Kiedy chcecie przenieść się na wątek zamknięty?

  • Jak najszybciej.

    Głosów: 27 58,7%
  • Za 1-2 miesiące.

    Głosów: 17 37,0%
  • Bliżej terminów porodu.

    Głosów: 2 4,3%

  • Wszystkich głosujących
    46
  • Ankieta zamknięta .
A co do bachorka... To właśnie jest bezstresowe wychowanie. Moj M ma małego brata ciotecznego ma 6 lat i omg..
Przy stole nie usiedzi, robi glupie miny i pokazuje wszystkin co ma w paszczy, sam zębów nie myje. Robi to za niego mama. Robi tylo to co chce. A jaki koncert życzeń i histeria jak coś chce a nie daj Boże powiesz inaczej lub zignorujesz...

Napisane na E5603 w aplikacji Forum BabyBoom
Nie mogę czytać tych debilizmów o bezstresowym wychowaniu. (nie obrażam Ciebie Kotomiś bo widzę że sama jesteś w nerwach na samą myśl) Znam jedno dziecko co kładzie sie na chodniku i leży np 3 godziny a rodzice nic nie robią tylko czkają jak wstanie, bo zechce - to jest chore!!!

Też miałam wizytę znajomych z dwójką dzieci, przyjaciółka moja. I mówi patrz co się mi z córką stało. Poszła do szkoły i tam przebywa wśród tych bezstresowo wychowywanych własnie i po prostu jest nie do opanowania. Pamiętam jak była młodsza (rok do tyłu) - sama się ładnie bawiła -grzeczna, opanowana odkąd do szkoły poszła, mówi że czasem myśli że to nie jej dziecko.
A młodszy syn zapatrzony w siostrę jak w obrazek i z nią wariuje.
Krótko byli, ale dali popalić.
 
reklama
Dzag dziadek to spec od plytek. Robocizne mam darmowa. Tylko hydraulik wpadnie i elektryk. Moj sam dalej pociagnie elektryke. No ale murarz tez musi byc i ekipa dekarska.

Oliwka witaj :)
 
Kotomiś nie sądzę że to jest kwestia bezstresowego wychowania.Jak się ma dzieci w tym wieku to się nie chodzi na pogawędki z nimi zwłaszcza do znajomych którzy nie mają dzieci ani zabawek w swoim domu.
Zobaczymy za 2 lata czy jak Wasze dzieci Wam pobazgrają Wasze białe kanapy czy białe ściany.Ciekawe czy będziecie łoić im skórę za to czy szybko zmienicie białą kanapę na czarną na której nic nie widać lub ściany przemalujecie farbą z której wszystko się zmywa.
Łatwo się wychowuje dzieci póki sięich nie ma.

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kupujemy to mieszkanie 65 m- Boże stres nieziemski przy tych cenach kosmosach. W małym mieście (moim rodzinnym) za tą cenę miałabym porządny dom.
Standard deweloperski bardzo dobry - okna potrójne, rolety antywłamaniowe, malusi ogródek, parter- co przy dzieciątku bardzo mi pasuje. Do tramwaju 3 minuty na nogach. Bardzo się stresuję.
Miałam cudny weekend z mężem- jakoś ten bejbik w brzuchu nas tak zbliża do siebie- znów takie zakochanie. Tak fajnie.
 
Dziewczyny, ja Was bardzo przepraszam, ale zauważyłam, że najbardziej komentują osoby, które same jeszcze dzieci nie mają. Naprawdę, z czasem każdy nabiera trochę pokory. Z resztą każde dziecko przeżywa gorsze i lepsze tygodnie i miesiące. To rozwojowe. Dzieci są różne. Wiadomo, że dużo dają relacje w rodzinie, wychowanie, dawanie przykładu. Ale czasem choćby się na głowie stanęło to dziecko żyje swoim życiem. To nie robocik, nie da się go zaprogramować i pilotem prowadzić.
A jak dziecko rzuca się na podłogę żeby pokrzyczeć i pokopać nogami, to zostawienie go na chwilę samego to naprawdę jest najlepsze wyjście :tak:. Myślę, że powie Wam to każda mama, której dziecko w takie histerie wpadało. Trzeba się własnego dziecka nauczyć i wyczuć, w którym momencie tej histerii potrzebuje naszego wsparcia w postaci przytulenia i otrzeźwienia, oderwania od tego co robi, a kiedy nasze jakiekolwiek działanie może jeszcze dowalić do pieca w tej sytuacji.
Pożyjecie, zobaczycie.
Ale wiadomo, wszystkim życzę dzieci aniołków.
Chociaż nie. Wcale nie. Koleżanka miała takiego aniołeczka od urodzenia, wszystkie jej zazdrościłyśmy, kiedy nasze Bąble się złościły i biegały po ścianach, a ona puszczała swojemu bajki grajki i słuchało tak leżąc godzinę. Ogólnie spokój i opanowanie. A przed 4. urodzinami miał zdiagnozowane spektrum autyzmu.
Tak więc ten...

Klusek, proszę, na ile potrafię w tym małym pomieszczeniu zrobić zdjęcia podobne do tych z wizualizacji :-p. Jak widać musieliśmy zamienić przy wannie prysznic z półkami, bo nie zwróciliśmy uwagi wcześniej gdzie rury wychodzą :laugh2:
1.jpg

1a.JPG


2.jpg

2a.jpg


3.jpg

3a.jpg


Mój mąż z braćmi praktycznie wszystko w domu sam zrobił. Płytki w kuchni (dwa rządki na ścianie) robił nam brat męża, ale cała łazienka była ponad nasze możliwości, przenoszenie kaloryfera i podłączenie całej hydrauliki też. Więc to nam robili ludzie z zewnątrz, znajomi brata który jest elektrykiem. A meble w kuchni, łazience, ściany, podłogi - to wszystko mąż.
 

Załączniki

  • 1.jpg
    1.jpg
    48 KB · Wyświetleń: 302
  • 1a.JPG
    1a.JPG
    55,8 KB · Wyświetleń: 296
  • 2.jpg
    2.jpg
    47,6 KB · Wyświetleń: 301
  • 2a.jpg
    2a.jpg
    54,1 KB · Wyświetleń: 291
  • 3.jpg
    3.jpg
    38,1 KB · Wyświetleń: 300
  • 3a.jpg
    3a.jpg
    56,2 KB · Wyświetleń: 301
Mahoniowa, super!! Co się martwisz... Raz się żyje!!! :laugh2: Najważniejsze, że dla Was jest to mieszkanie, za które warto tyle zapłacić. I super :tak:
 
Mahoniowa, super!! Co się martwisz... Raz się żyje!!! :laugh2: Najważniejsze, że dla Was jest to mieszkanie, za które warto tyle zapłacić. I super :tak:
Szczerze! To nie warto, ale takie tu są ceny i nie mamy wyjścia a póki co wiążemy się z Wrocławiem ze względu na moją pracę...
Żołądek ściska. Widzę że masz projekty mieszkania- drogie takie cudo?
 
Dzag ale mamy te same kolory w lazience. Super ta Twoja :)
Zaraz mojej ciut pokaze.

Ja bedac w ciazy w myslach wychowywalam juz perfekcyjne dziecko. Ze bede siedziec. Uczyc. Pokazywac swiat. Hahahaha. A pozniej szybka obsluga pilota i wez se wlacz mini mini zeby miec troche spokoju.
Zycie jednak inaczej wyglada. Wszystko co mialam zaplanowane zyje wlasnym zyciem hehe
 
reklama
Do góry