reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2015

reklama
Jogobelka Kciuki!!

Od 15 siedziałam w kuchni, zrobiłam zapas krokietów z grzybami i serem i pierogów ruskich, farsz jeszcze został a więc jutro ciąg dalszy no i może makaron albo chlebek :)))
 
Dobry wieczór moje panie.
Dzisiaj mam skurcze ale nieregularne, rozmawiałam z moim znajomym który jest radiesteta (wiem, że większość osób w takie rzeczy nie wierzy). Wyciszyl mnie i powiedział że jest duża szansa że w tym tygodniu urodze.
 
U nas polozna na szkole rodzenia mowila ze jesli dziecko dobrze sie przyssie to nie bedzie lapalo powietrza i nie trzeba odbijac . Bardzo czesto po skonczeniu karmienia jak sie odstawi dziecko od piersi to mu sie odbija. Jak ma miec kolki to i tak bedzie mialo czy odbijesz czy nie. Z ulewaniem podobnie, Jak bedzie mial no refluks to i tak bedzie chlustal.
No i mowila ze jesli dziecko zasypia jak je to je budzic i niech dalej je. Jak znowu zasypia to znowu budzic i tak az do momentu jak sie naje. A wiadomo to bedzie bo pusci piers samo. I jesli wtedy od razu zasnie to nie budzic na odbicie. Chwile z nim pobyc, miec w ramionach i po kilku minutach odlozyc (jesli sie chce[emoji3]).
Ja wlasnie za kazdym razem jak mloda po skonczeniu jesc ja bralam do odbicia i ona biedna wybijala mi sie ze snu i pozniej byl problem ja uspic. Szczegolnie w nocy bylo to meczace. Dlatego teraz sprobuje robic jak mowila ta polozna. Jak sie naje i od razu zasnie to nie bede budzic na odbicie.
Generalnie ta polozna jest super. Co tydzien w jednej przychodzi ma konsultacje i mozna przyjsc i sie wszystkiego wypytac jesli chodzi o kp i pielegnacje noworodka. Ja napewno do niej albo zadzwonie albo sie wybiore jak bede miala jakies problemy albo nie bede pewna czy dobrze robie. Pomimo ze karmilam mloda piersia to mam nadal duzo watpliwosci i obaw co do kp.

No i bede pytac Akuku bo dobrze gada [emoji3]

tak wlasnie jest jak dziecko się dobrze przyssie to nie lyka powietrza :) dla tego ja odbijałam tylko jak widziałam ze maly się prezyl :)
A pytaj jak będzie trzeba, zawsze z checia odpowiem :)

Akuku a otulacze przydatne będą? bo ja się nad tym bardzo zastanawiam przy pierwszej córci tego nie stosowałam :/

ja nie miałam otulaczy ale zawijalam ciasno w cienki kocyk, tym razem otulacze bo latwiej i się nie odkopie :)
dziecko się czuje bezpieczniej zwinięte- pozycja jak w brzusiu :)

Melduję iż nie urodziłam, a szafa nadal stoi w korytarzu bo się nie mieści żeby ją przenieść na piętro... dodam tylko ze nie jest ona rozkręcana. Także ch*j, dupa i kamieni kupa. Jutro przyjeżdżają chłopy z rodziny i będą wnosić balkonem.

no to się macie z ta szafa! trzymam kciuki by przez balkon weszla gładko:)

Jutro rano badania a w czwartek cesarka. Prosze o kciukasy zeby wszystko poszlo jak nalezy.

Kciuki zacisniete oczywiście :D

wszystko tez zależy od dziecka starsza spala na boku chociaż nie ulewała wcale, a młodsza prawie od samego początku odwracała mi się zawsze sama na plecki ale ulewała

dla tego powinno się klasc zrolowany kocyk/pieluszke za plecki i przy brzuszku :)

do nas dziś tesciowa ze złymi wieściami dzwonila... m brata zona przyjechala z niemiec z zoltymi białkami ocznymi.. cala zolta.. tydzień już w szpitalu lezy.. wczoraj dowiedzieli się ze ma raka trzustki, dziś operacja - potwierdzila..jest rozlegly bardzo i nie ma już ratunku.. daja jej max 2 miesiące zycia :( ona jeszcze nie wie i chyba nie będą jej mowic..
M brat załamany, caly czas placze mowi ze pojdzie za nia do grobu ... ahhh
tesciowa mowi ze jedno się rodzi a drugie zabiera..
niestety m brat i bratowa nie dbali o siebie i sa tego efekty ;/ wiadomo już nie ma co o tym mowic ale niestety alkohol i papierochy przyspieszyly .. ona przyjechala z niemiec to z tymi zoltymi oczami jeszcze sobie drinka wpila z mezem.. ah
zycie takie kruche. Ona nie miała zadnych objawow, nic ja nie bolało.. także ciezka sytuacja. ah

ide do wanny się rozgrzać i odprezyc troszkę.
 
No to powodzenia! ! :) kawalek, ale jak sie jest mobilnym to chwila moment i jest sie na miejscu. Myslalam ze Cie odwiedze bo ide jutro do kolezanki wlasnie do jedynki w odwiedziny :p w kazdym razie kciuki mocno zacisniete :)
 
Suwina, Anney zapraszam ^^ , , zrobiłam ich kupeeeee :p

Fiołeczka, a na jakiej podstawie On tak wywnioskował??

Akuku :(. przykro mi. W rodzinie mojego M podobna sytuacja, ciocia nagle zaczęła mieć problemy z oddychaniem, wzięli ją do szpitala gdzie dostała udaru, ale wyszła z niego całkowicie, no ale nadal nie wiedzą skąd ten problem z oddychaniem i właściwie wypuścili ją do domu mówiąc,że nie ma dla niej ratunku. Ona nic nie wie. Każdy wierzy w cud i ona również musi wierzyć,że da się z tego wyjść. Wspaniała kobieta, Uwielbiam ją!
 
reklama
Do góry