reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2015

CZeść dziewczynki, wpadam się wreszcie przywitać. Rodzina poinformowana, więc siostra mnie nie wygoogla ;) Jak siebie znam, to często wpadać nie będe, ale trochę pewnie tak... ;) bo to fajne. I widzę, ze nie ja jedna wariatka, na razie przyważyłam Akuku że posiada nieprzyzwoicie duzo dzieci ;-) witaj :)

No i od razu mam pytanie - wydaje mi się, ze jakiś miesąc temu pisałyście o tym, co zrobi z katarem... jak nie ma czym oddychać - to ktoś stosował jakiś preparat do nosa... dobrze pamiętam? Znacie tę nazwę czegoś w ciąży bezpiecznego? Wiem,z e to będzie moja zmora do końca.... więc szukam ratunku...

Dobrego dnia!
 
reklama
Ale się uśmiałam nutria z tego "posiadania nieprzyzwoitej liczby dzieci" :) ja uwielbiam wielodzietna rodziny, sama bym taka chciała mieć, na razie mam jedną córeczkę, no ale zobaczymy co los przyniesie :) chociaż ja to już też po 30 jestem, wiec trudniej mi się zdecydowac :)
To teraz to chciana wpadka :) za pierwszym razem było podobnie.

Pupui odziwiam za te nocki, ja się nie nadaje. Pracujesz w Pl czy Uk?
 
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i oby same dobre wieści!!!
maartuszkaa89 boziu biedna ty, no ciężko wyjść z domu głodnym, ja jechałam do przychodni autkiem i też mi było ciężko a co dopiero na przystanku stać. A i tak nic z tego nie wyszło, biedactwo.. no przychodnie już będą otwarte bo lekarze się niby dogadali

Akuku sto lat sto lat dla dzieciaczka! ;-)

aaga84 no na mdłości nie ma rady trzeba to przejść, choć ja nie powiem widzę u siebie jakąś poprawę, tylko w nocy mnie męczą :no:

nutria witaj:-) ja z katarem nie pomogę bo leków nie biorę tylko liść kwiatu aloesu stosuję
 
werci :) tak właśnie miało być. tylko do śmiechu :) Może zaliczysz za rok podwójną wpadkę kontrolowaną i będziesz miała super czwórkę :)

beata88 -moze być i aloes, wszelkie naturalne metody powitam z wielką radością. byle skteczne. Na razie piję lipe - dzięki czemu nie zatykaja mi sie zatoki (mam do tego skłonności) no i sztacham się czosnkiem. Ale ileż monza z czosnkiem przy nosie siedzieć .? ;) Jakiś olej żywokostowy - perwnie ciut pomaga... no i nie wiem co dalej. A z tym aloesem to co robisz i w jakiej formie go zdobywasz?

i mam jeszcze "pytanie z tłumu" - czy któras z Was ma wstręt do picia... nie ma na nic ochoty a wiadomo, ze pić trzeba . i co wtedy... ?
 
ja mam takiego kwiatka w domu i mu urywam liść i wkraplam ten sok do nosa i to mi pomaga :) a może jakieś inhalacje by ci pomogły??

a u mnie właśnie śnieg pada hurrra drugi raz w tym roku :-D
 
Nutria hihihi ;) to zes mnie rozbawila ;) jak to jest ze jak czlowiek ma 4 dzieci jedno po drugim to patologia a jak sie eodza czworaczki to "silni rodzice " hehehe ;)

Dziekuje za zyczenia dziewczyny ;) wszystko do mnie wrocilo ..i ciesze sie ze czeka mnie to jeszcze raz ;)

Zawiozlam starszakow do szkoly i mam chwilke.. lekarz miala do mnie wczoraj dzwonić i nie dzwonila..eh podobno dzis zadzwoni.

Nutria ja pije bardzo malo ..tzn teraz troszke wiecej ale ogolnie starczala mi jedna inka rano na caly dzien..

Kupil a m sobie wode gazowana bo gazowanego mi sie chce :) najlepiej coli ale juz opieprz dostalam ;)

Dobra zmykam obiad przygotowac choc nie chce mi sie jak nic ostatnio zreszta... ehh len smierdzacy sie ze mnie robi ;)
 
Akuku - to dobre no i prawdziwe.. Chodzi o to, ze Ci od czworaczków to "no tak natura chciała". A Ci co mają po kolei tyle dzieci - to "nieodpowiedzialni rodzice" (czytaj - nie potrafią się zabezpieczyć ... ) Przynajmniej ja tak czasem odbieram reakcje ludzi.
Choć mój brat, który ma juz 4kę dzieci mówi, ze różni znajomi zaczęli mu się tłumaczyć dlaczego mają tylko 1-2 dzieci..., :-D:rofl2:

beata​ - rozumiem. dzieki :)
 
Akuku nie tylko z Ciebie taki leń ;-) ja też najchętniej nie wychodziłabym spod kocyka ale niestety jutro ostatni dzień zwolnienia i trzeba wracać do pracy na co najmniej 8 godzin ślęczenia przed komputerem... Jakoś w domu komputer tak nie męczy :-D
Chociaż naprawdę podziwiam te z Was, które mają już dzieci i muszą znaleźć siły na zajmowanie się zarówno pociechami jak i sobą. Dla mnie to jeszcze abstrakcja jak pomyślę o jednym dziecku a co dopiero dwójka czy ich "nieprzyzwoita gromadka":-D
 
Cześć :-)

Rzadko tu bywam bo czasu mało, a i humor i samopoczucie kijowe....noo i oczywiście same problemy...:confused2:

Dziś byłam na pobraniu krwi i myślałam że padnę tam trupem...trupem w kolorze zielonym....ostatnio tak fatalnie się czuję, że w głowie mi się nie mieści, że to ciąża tak mnie kopie po dupie:szok: do tego mdłości, wszystko mi śmierdzi, w głowie mi się kręci....w pierwszej ciąży tak nie mialam:eek:

Akuku - sto lat dla Emilka, podziwiam Cię i zazdroszczę....:zawstydzona/y:też bym chciała mieć taką gromadkę...

Nutria - ja mam wstręt do picia....nic oprócz wody i ewentualnie kakao nie wchodzi w grę,a i tak tego malusio...nie mogę się zmusić:-(...a co do kataru, to ja wyleczyłam zatoki w tydzień - 3 razy dziennie inhalacje z soli hipertonicznej i przeszło jak ręką odjął.:tak:

Gurek - jesteś tu? dziewczyny pozdrowione:tak:. Co u Ciebie?
Przepraszam,że tak malutko...postaram się być częściej :tak:

aaaaa no i wszystkiego co najlepsze w nowym roku!!! spełnienia marzeń oraz lajtowych porodów!:tak:
 
reklama
werci :) tak właśnie miało być. tylko do śmiechu :) Może zaliczysz za rok podwójną wpadkę kontrolowaną i będziesz miała super czwórkę :)

beata88 -moze być i aloes, wszelkie naturalne metody powitam z wielką radością. byle skteczne. Na razie piję lipe - dzięki czemu nie zatykaja mi sie zatoki (mam do tego skłonności) no i sztacham się czosnkiem. Ale ileż monza z czosnkiem przy nosie siedzieć .? ;) Jakiś olej żywokostowy - perwnie ciut pomaga... no i nie wiem co dalej. A z tym aloesem to co robisz i w jakiej formie go zdobywasz?

i mam jeszcze "pytanie z tłumu" - czy któras z Was ma wstręt do picia... nie ma na nic ochoty a wiadomo, ze pić trzeba . i co wtedy... ?


Olejek herbaciany i eukaliptusowy do owy do kominka i wdychać. Moj m po operacji zatok, wiadomo ze żadnych xylozelow nie można, a te olejki mu pomagają.
 
Do góry