reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2015

Ufff jednak to nie angina. Jakiego wirusa zlapalam albo od corki albo od niej ze zlobka, dlatego tak mnie miesnie bola. Mam brac paracetamol, duzo pic wody i naturalnych sokow z cytrusow.

Ewelinka gratulacje udanej wizyty.
Nie wiem czym ktos jeszcze mial wizyte bo od wczoraj nie jestem na biezaco przez chorobe mlodej.

Siloe ja chce rodzic naturalnie. Piewszy porod mialam sn, do tego byl szybki i mam nadzieje ze drugi tez taki bedzie :-) Barszo szybko doszlam do siebie. Corke urodzilam o 0.45 a juz o 8 rano czylam sie jakbym wogole nie rodzila :-)Tylko ze tutaj w es nie ma zadnego problemu ze znieczuleniem w ciazy. Ja rodzilam ze znieczuleniem i nie wyobrazam sobie inaczej. Dostalam znieczulenie dopiero przy 7 cm wiec poznalam co to bol i dziekuje bardzo, nie pisze sie na porod bez znieczulenia. Gdybym musiala rodzic bez znieczulenia to nie wiem czy wolalabym cesarke. Jednak tutaj o cesarke na zyczenie nie tak latwo.
 
reklama
Ciekawa jestem, jak to jest z tym znieczuleniem, czy jest na to szansa u nas w szpitalach. Cesarka nie, ale za znieczulenie nawet bym dopłaciła, jeżeli by to pomogło.

Edit: przeczytałam trochę na ten temat i nie wygląda to za fajnie. Publiczny szpital nie ma prawa pobrać opłaty za znieczulenie. Znieczulenie jest świadczeniem na NFZ, ale decyduje o tym lekarz, a nie jest tak, że pacjentka może tego żądać. Ponieważ poród jest za nisko wyceniony przez NFZ, to publiczne szpitale starają się unikać kosztownego znieczulania, więc szanse na to są raczej marne. Chyba już bym wolała mieć taką opcję nawet płatnie w razie czego.
 
Ostatnia edycja:
Ja akurat rodzilam bez znieczulenia a jak o nie poprosilam to uslyszalam że my tu nie dajemy znieczulenia. No super sobie pomyślałam. . Ale powiem wam że ból niesamowity. I mnie bolalo wszystko dookoła brzuch i plecy u dołu no masakra. Ale teraz wiem że każdy ból jest do przeżycia. Jednak jakbym miała wybór wzięła bym cesarke
 
Niestety w polskich szpitalach jest jak jest. To jest straszne zeby kobieta nie mala wyboru. Skoro nie mozna znieczulenia to pewnie i z cesarka na zyczenie moze byc trudno.

a jak jest z tym w Anglii? Ze znieczuleniem i cesarka?
 
Jesli chodzi o cesarke to można się odpowiednio "dogadać" z ginekologiem prowadzacym ciążę i odpowiednio mu podplacic za wystawienie opinii zalecajacej cesarke. Ja osobiście byłam świadkiem takiego "dogadywania" się gdy chodzilam prywatnie w pierwszej ciąży
 
Znalazlam info odnosnie znieczulenia w szpitalu w ktorym chcialabym rodzic.
Dostępne sposoby łagodzenia bólu:

- niefarmakologiczne: prysznic, masaż kręgosłupa

- farmakologiczne: gaz wziewny, leki rozkurczowe, znieczulenie zewnątrzoponowe

Wszystkie metody łagodzenia bólu są omawiane z rodzącą. Znieczulenie dolędźwiowe nieodpłatne dla wszystkich kobiet. W znieczuleniu pacjentka może się poruszać.

Sprawdzilam tez opinie i rzeczywiscie zzo jest mozliwa jesli nie ma przeciwskazan.
 
Ja mialam cesarke ale doszlam do 8 cm rozwarcia - rodzilam naturalnie, od poczatku ciazy bylam pozytywnie nastawiona na porod naturalny z mezem przy boku. Wykupilam polozna i oplacilam znieczulenie. Niestety po 3 godz porodu (ktory wspominam super bo od razu mialam ladne rozwarcie i dostalam znieczulenie) porod nie postepowal i padla decyzja ze jezeli nie urodze za 2 godziny to czy zgadzam sie na cesarke. No i synkowi tetno zanikalo :-(
Wiec przezylam w sumie 2 porody jednoczesnie

Teraz cesarke bym wolala zeby tak nie bac sie o dzidzie.... To bylo najgorsze...

Po cesarce mialam normalnie pokarm (karmie piersia nadal! Juz ponad 1,5 roku) a brzuch rzeczywiscie gorzej mi schodzil :-( Zreszta zostal mi nadal i po tej ciazy juz koniecznie musze sie za niego wziac!
 
Ja nie chcialabym cesarki.. synka rodzilam sn mimo tego ze przez tydzien czasu chodzilam ze skurczami i nie moglam spac.. a w szpitalu ciagle tylko odsylali do domu.. w koncu jednego dnia sie nie dalam wyrzucic. Od 22 bylam na porodowce a pelne rozwarcie dopiero o 7 rano mialam.. tez mozliwa byla cesarka u mnie wlasnie dlatego ze rozwarcie nie chcialo postepowac. Tetno malemu tez zaczelo spadac, wiec nacieli mnie i za pomoca przyssawki pomagali mi go szybciej urodzic. Sie okazalo ze byl pepowina owiniety ale z tym akurat polozne w anglii radza sobie swietnie, odrazu podali mi synka ani razu nie byl wynoszony z sali. Podczas porodu korzystalam z pilki i gazu a pozniej poprosilam o znieczulenie zewnatrzoponowe, poniewaz po tygodniu meczarni ze skurczami nie mialam juz sily. wszystko za darmo, nie ma mowy zeby za cos trzeba bylo placic.
 
Cześć dziewczyny :-) Ja już jestem po wizycie :-) Ten nowy lekarz jest rewelacyjny :p Uspokoił mnie i wszystko tłumaczył jak dla dziecka :-) a więc z Maleństwem jest wszystko dobrze :-) u mnie też wszystko zbadał i jest ok. Z usg wynika, że to równo 7 tydzień, Bąbelek ma 9,8 mm a serduszko bije jak należy, chociaż dalej nie dał mi go posłuchać :-( Następna wizyta 20 stycznia z pierwszymi wynikami :-) wtedy też mają założyć mi kartę ciąży :-) kamień z serca :-)
 
reklama
maartuszkaa89 - super ze wszystko w porzadku :) u mnie tez wychodzi dzisiaj 7 tydzien ale wedlug moich obliczen, usg jeszcze nie mialam. Tez dopiero jakos w 12 tygodniu tak jak ty bede miala :)
 
Do góry