Moge jeszcze napisac kilka słów nt tej sytuacji z goosiak?
Ja ją troche rozumiem - nie znaczy to ze usprawiedliwiam takie zachowanie, ale rozumiem jej punkt widzenia. Mam starszą córkę i będąc z nią w ciąży też byłam i dalej jestem na bb. Tam obecnie jest nas znacznie mniej - na poczatku tez było duuużo i mnóstwo pisałyśmy, ale teraz każda ma mniej czasu, znamy sie lepiej, piszemy o tym co się u nas dzieje i dzielimy doświadczeniami. Forum po kilku miesiacach a obecnie to juz prawie 2 latach wyglada zupelnie inaczej. Podobnie pewnie jest u goosiak. Na grupach staraczek czy po stracie tez jest inaczej, wspierają sie w trudnych sytuacjach, lepiej znają po dłuższym czasie i łączy je wspolny "problem", mają podobny punkt odniesienia.
Też ciezko mi było poczatkowo tu na sierpniówkach (i w sumie dalej jest) bo nie ogarniam tej ilości postów i tematów. Tym bardziej że czasem mam wrażenie że posty giną po prostu i produkuje sie na marne. I tez czasem mam wrażenie że to takie gadanie o niczym i dla mnie nic nie wnosi, ale po prostu wówczas przelatuje wzrokiem o co chodzi i ide dalej. Jak mam cos do dodania to pisze. Jak nie, to milcze. Podziwiam dziewczyny które piszą stale, że znajdują na to czas. Moja sytuacja obecnie nie pozwala na to by wolne chwile spedzac na bb bo przeznaczam je na inne zajecia, ale mam nadzieje że mimo wszystko z czasem bede mogła bardziej pomóc czy uzyskac pomoc i wsparcie.
Troche też mnie irytuje pisanie postów z jednym, dwoma zdaniami, ale i to przeżyje
Po prostu - forum nie jest dla wszystkich i albo sie godze na to co jest i probuje sie odnalezc w tej grupie, albo szukam innej. Forów ciążowych jest mnostwo.
Z racji długiej wypowiedzi pewnie nikt nie dotrwa do końca, ale mam nadzieje że kto przeczyta zrozumie mój punkt widzenia.
A zebyśmy mogły uzyskać wsparcie lepiej czy odpowiedź na problemy i pytania, proponuję (to co sprawdziło sie u nas na grudniowkach) - pogrubianie albo kolorowanie wypowiedzi zawierającej pytanie