reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2015

U mnie tez jakos czasu brak na pisanie pewnie dlatego ze u nas byly 3 dni wolnego i Maja w domu. Na szczescie dzisiaj juz w przedszkolu.
Ja dzisiaj mialam fatalna noc. Nie wiem czy to wirus czy cos mi zaszkodzilo ale mialam potworny bol brzucha w nocy, latalam do toalety, nawet cos tam zwymiotowalam bo myslalam ze mi lepiej bedzie.
Na szczescie rano juz lepiej ale bez sil jestem i do tego boje sie cokolwiek zjesc. I miesnie mnie bola i mi zimno chociaz nie mam goraczki. Wzielam ibuprofen.
Na szczescie Hugo w miare spokojny.
Aaaa no i najlepsze jest to ze znowu sama jestem bo enek z rana pojechal ze wspolnikiem do madrytu. Wroci w jutro wieczorem. Wiec sama i do tego chora...
 
reklama
Tez o tym pomyslalam ze strasznie cicho jak tu rano weszlam. U nas fatalna noc. Nie dosc ze czesto sie budzil to jeszcxe wisial na cycu 1-1,5 h wiec jestem dzis nie do zycia
A u przedszkolaka dzis pasowanie i pojdzie matka z takimi worami pod oczami. Ehh...
Wczoraj z okazji tej uroczystosci w przedszkolu robilam ze straszakiem ciasteczka ryzowo-kokosowe i dzis dumny poniosl do przedszkola i nawet pani sie pochwalil ze z mama robil. Mam nadzieje ze beda smakowaly

Cina zdrowka. Tak to wlasnie jest ze facetow nie ma kiedy sa najbardziej potrzebni
 
Zuzzi tak myslalam haha

Cina ahh jej ;/ mialam to samo pod koniec ciazy..w maju m polecial do pl a ja z 3 dz i eci i wszyscy jelitowka lacznie ze mną ;/
Takze wiem co czujesz. .
Oby dzieci sie nie zarazily..

Emil dostal antybiotyk bo juz jakas infekcja organizmu najprawdopodobniej.. ma az spuchnieta buzie.. biedaczek..

Zaraz przyjdzie kolezanka z mezam do nas na kaee i ciacho.. wczoraj sernik pieklam o 22 hah

M w domu. . Powinien chodzic na nocki ale jest ciepło i nie chodzi haha.. takze 4 nocki powinien miec i 4 wolne.. a mial 3 wolne novki i jak dzis nie pojdzie to bedzie juz 10 dni w domu :)

Tylko jak m w domu to organizacji brak.. masakra.
 
Odebralam dzis prezenty na swieta dla chlopcow..

Aa i zwariowalam ! Kupilam dla Alicji jnny bujaczek..taki co buja sie gora dol i na boki.. mozna go obslugiwac sparphonem...
Kupilam uzywke za 150f .. takze tego zwariowalam chyba na punkcie Alicji calkowicie.
Ale prawda taka ze jesli jej sie spodoba to mi pomoze bardzo bo ona ostatnio duzo na raczki chce a ja mam tyle oboeiazkow.. a najbardsije mi sie przyda mam nadzieje kiedy bede usypiac emilka a ona zacznie sie budzic to bede mogla przelaczyc na inny rodzaj bujania.

M na poacztku mowil po co ci to itd.. po czym stwierdzil ze ja i tak nie pdpuszcze i sie zgodzil (na starszy model haha ktory juz wczesniej zabidowalam na ebayu) ale ja oczywiscie znalazlam ten nowszy i czekam az dojdzie ;);)

Dodam tylko ze koja wariacja ma taki plus ze sprzedam go za te kilka miesiecy wvtej samej cenie bo ludzie uzywki sprzedaja i za 200f teraz.
 
Cina zdrówka !
U nas Marta już po ospie, czekamy co z Szymkiem. Dziś brzydko oddycha ale jak odsysam nosek to czysto. Jeszcze zaczął kaszleć. Jak nie przejdzie to jutro się przejdę do lekarza. Ehh jakiś słabszy ten mój synuś, z Martą tylko na szczepienia chodziłam bo zdrowa jak rybka była a on co chwilę coś łapie. Chyba Ci faceci to takie faktycznie słabsze ogniwa są
 
Panikara dobrze ze juz po ospie i kciuki za Szymka aby sie nie zarazil.
Moj Hugo tez chorowity niestety. Ale ja sobie mowie ze wychoruje sie teraz to pozniej nie bedzie chorowal...[emoji12]
 
Akuku, ale ta huśtawka dla Ali to chyba na już, a nie na gwiazdkę? One są najczęściej do 9 kg max do 11 kg niektóre. Mój ma taką zwykłą huśtawkę o musi mieć dobry humor i zaspokojone wszystkie potrzeby łącznie z przytulaniem. Ale jak już się zgodzi bujać to jest ok i czasem nawet zaśnie. Dzięki huśtawce mogę ćwiczyć. W ogóle muszę się pochwalić, że mój Aleks coraz dłużej jest w stanie zająć się sam sobą więc mam luzy ostatnio [emoji4] Tfu tfu!!
Cinamona zdrowia.
Zdrówka dla chorowitków. Mój na szczęście na razie okaz zdrowia [emoji4][emoji322]
 
Panikara to raczej kwestia tego ze sa w domu starszaki. U mnie to samo bylo z Igim. W przychodni tylko na szczepieni a chorowac zaczal jak poszedł do przedszkola. Mloda niestety juz oskrzela zaliczone bo przedszkolak przynosi największe syfy. Tak bylo u większości moich koleżanek - pierwsze dziecko zdrowe póki przedszkola nie zaliczy a drugie choruje od małego.

My od piątku w domu ale Lidka nie do konca jeszcze zdrowa. Wczoraj byłam na kontroli i oskrzela czyste wiec dalej inhalujemy sie juz tylko solą fizjologiczna. Martwi mnie tylko jej waga - waży 5700 czyli tyle samo ile 2,5 tyg temu a staram sie ja karmić częściej. W ogóle ostatnio stwierdzilam ze mala wcale ie sygnalizuje glodu tylko ja ja sama karmilam co 3 godziny. Wczoraj ją przetrzymałam i po 5 godzinach tez nie specjalnie byla chetna do jedzenia. Nasza pediatra mówi żebym za tydzien zwazyla mala ale ja sie strasznie martwię ta jej waga i jedzeniem. Nie wiem o co chodzi bo przez 2 miechy przybierala po 200 gram tygodniowo a teraz 200 gram urosla w miesiąc :/
 
reklama
Kopfer, to przez infekcje. Tez tak miałam z najstarszym cos koło 5 mca jak był chory to baaaardzo mało go przybyło. Super, ze juz w domu!
Czy sie inhalowaliscie?

U nas chorowania ciąg dalszy. Teraz ja z małym. Ma katar, kaszelek, słabo generalnie jest, faza nieodkladalnosci i 15 min drzemek... Jutro kolejna wizyta bo poki co to nie dostawał lekarstw poza psikaniem do noska i mleczkiem. Tez jakos duzo nie przytył przez ostatnie 3 tyg... Ale grunt ze do przodu. I długi jest, wychodzi mu cm na tydzien.

Akuku, szalej poki możesz!!! Ala jest przesłodka w tej sukienusi u Aleksa na raczkach :-)

No i potwierdzam, ze kolejne maluchy szybciej sie musza nauczyć odporności.

Zdrowka!!!
 
Do góry