reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2015

Lilija - dokładnie, próbuj kłaść na brzuszku codziennie kiedy tylko się da i ile wytrzyma :-)

Fioleczka - karimata jest ok. Ja nawet tego nie mam aktualnie i improwizuje mocno..

Blerka - ostatnia chyba suwina właśnie. Jeszcze była ala, ale chyba się nie odezwała juz po porodzie..

Bunia - o kurcze, krecz szyji to poważna sprawa. To rozciąganie mięśni jest ogromnie stresujące dla rodziców. Dla terapeutów zresztą też.. A splaszczona główka to była niemal u co drugiego mojego pacjenta jak pracowałam :-) główka rośnie wiec z czasem się unormuje to, choć rzeczywiście teraz musicie pilnować bo na splaszczeniu jest dziecku łatwiej leżeć. Możesz robić takie małe kółeczko z pieluszki tetrowej i kłaść pod główkę żeby głowa nie 'leciala' na to splaszczenie.

Fioleczka - poczytaj czy można i jak zrobić dziecku badanie określające ilość rtęci. Może zrób to przed następnym szczepieniem. A napewno bym odkladala w czasie max te szczepienia co zresztą zamierzam zrobić.
 
reklama
O zesz z ta rtecia...
A ja dzisiaj szczepilam, ech...

Bunia witaj znowu[emoji3]

Panikara i tak trzymac.

Co do podnoszenia glowki to ja od kilku dni pilnuje i klade na brzuchu na ziemi na macie. I dzisiaj juz widze postepy bo wysoko podnosil ale zaraz mu opadala. Oczywiscie wkurza sie przez to ale nie bedzie zmiluj bo musi cwiczyc...
 
Bunia, to sie trochę pomeczycie. Mam nadzieje, ze wszystko szybko sie unormują u Sebastiana.

Akuku, miło słyszeć ze u trojaczkow wszystko dobrze :-)

Fiolka, a czym szczepilas? Nie bardzo rozumiem z twojego wpisu co sie wydarzyło...
 
Dziś znów jak co piątek byliśmy na ćwiczeniach z Lena.
Pani od rehabilitacji powiedziała że nasze spotkania mogą trwać nawet pół roku Lena strasznie się zaciska... I odcina głowę do tyłu...
Później mieliśmy muzykoterapie gdzie babka śpiewała piosenki do pokazywanych obrazków.
Po tych spotkaniach jest wielki płacz i zmęczenie .
 
Panikara a to wiadomo juz koedy wychodzi ?

Lucere no powiem ci ze podkladam i reczniczki i rożne inne i taka podusie mam jedna druga i jakos trzeba sobie radzić.. Najlepiej jak spi na brzuchu bo głowę odwraca w ta stronę co krecz mu pozwala ale leżąc na brzuchu druga strona głowy dotyka podłoża.. Powiem ci ze nie mam problemu z rozciąganiem go, on ani nie płacze za bardzo ani nic.. Ale po tym widac ze główkę inaczej trzyma np pozniej w tym dniu.. Narazie nam wyszło ze z jego prawej strony ciała ma bardziej mięśnie rozciągnięte.. No zobaczymy..
 
Sann a co u ciebie z główka małej sie dzieje?

Oglądam wlasnie zycie bez wstydu na TVN style.. I zastanawiam sie czy moje piersi po np trzech porodach tez bedą takie wielkie.. Dobrze ze jej pomogą bo na pewno jej ciezko..
 
Starszakowi ciągle te piątki się wyrzynaja.. Jakaś masakra z innymi zabkami aż tak źle nie było.. A teraz nie może zasnąć, budzi się w nocy, płacze :/ dostał i żel i paracetamol a i tak go jeszcze boli :/
 
reklama
Sann ahaaa .. I w domu tez ćwiczycie czy tylko z fizjo?

Dziewczyny a czy wasze maluszki tez maja tak zimne rece, moj nawet czasem lodowate.. A przecież piec chodzi i w domu temp taka no normalna, bo upału w domu nie robię.. Często mu dalej niedrapki ubieram zeby te rączki jakos dogrzać..
 
Do góry