reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2015

reklama
Ja ubieram córci czapkę, nawet mi jest już zimno w uszy, 7stopni to jednak chyba mało żeby bez czapki wyjść, przynajmniej według mnie, ja sama już w opasce bo często łapie zapalenie ucha, a to strasznie boli więc wolę robić wszystko by tego uniknąć.

Mi dopiero córcia usnęła 1,5h po karmieniu i to w bujaczku.. ale zdążyłam zjeść obiad wkładając jej co chwilę wypadającego cumla, bo dziś tatuś w pracy i córeczka nie szczęśliwa.
 
Już sama niewiem czy to skok czy nie.
Dobrze jest uśmiecha się a za chwilę płacz.
Nawet niewiem którym skokiem się kierować tym normalnym czy te 6 tygodni wcześniej ;(
Czy po karmieniu wieczornym zostawiać ją aż skończy płakać sama czy w jakiś inny sposób jeszcze próbować jej się uspokoić.
 
Zuza, akuku moj Leos tez taki "wyrozbierany" chodzi. I mu to pasuje. Czapy jeszcze nie mial ubranej ale u nas zimna jeszcze nie ma. Czasem rano tylko 4 st.
Sann moze to przejsciowe problemy. U nas tez sie czesto zlosci prxy cycu choc zauważyłam tzn. M mi to uswiadomil, ze ja go chyba za często karmie i on poprostu juz nie chce. Nie podaje mm w zamian wiec nie wiem czy to by wypil. A ja tak z przywyczajenia - do usypiania cyc itd. A moje dziecko juz nie noworodek : D
Wieczorem to zalezy od dnia czasem płacz przy piersi. Ale staram sie teraz wydluzac rytualy wieczorne. Po kapaniu chwilkę leży w lozku i rozgląda sie, porozmawiamy a potem gasze światła i klade sie z nim.
Ale tez wydaje mi sie ze on poprostu glodny nie jest.
I czekam jak sam bedzie chcial pierś, czasem chwile pomarudzi ale coraz rzadziej już. Choc ostatnie dwa dni znow ciezkie mamy - maruda straszna i słabo spi w dzien.
 
Ostatnia edycja:
Sann u nas podobnie bywa spokojny jest po czym jak chce mu piers podac to w placz. A zawsze wydawalo mi sie ze niemowlaki chetnie pierś ssaja zawsze i wszedzie.
 
Oj gdyby ona tylko marudzila to było by ok ale łzy lecą jej jak grochy czasem ;(
Dziś spróbuję dać jej tylko pierś i jakoś przetrzymam żeby zasnela... Ci z tego wyjdzie to się okaże ona nie chce długo na rękach ani w bujaku.
 
reklama
Sann - u mnie też tak jest. Tylko wieczorami. Kąpiemy się i jest super, przystawiam na nocne karmienie, zaczyna jeść i już słyszę, że się nakręca, szarpie się z cyckiem po chwili wypluwa i krzyczy... ja wiem, że On jest głodny...nic nie pomaga, noszenie, śpiewanie, ponowne dostawianie. Dopiero po jakimś czasie udaje się Go ponownie nakarmić.... i też nie wiem co to jest. Może z tego zmęczenia nie może się wyciszyć?
 
Do góry