reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2015

Hej!
ale miałam koszmarny dzień - rano w drodze do pracy było mi tak słabo - myślałam, że padnę w tym pociągu. Jak wysiadłam to miałam ochotę przejść na drugą stronę dworca i wrócić do domu... zadzwoniłam do Małza, uspokoił mnie trochę i jakoś dotarłam do pracy. Było bardzo ciężko... a w pracy... jak zawsze za mało, za wolno i w ogóle... Oby do końca lutego. Od marca idę na l4.
 
reklama
Akuku poważnie nie zrobili ci usg po upadku? Ja w poprzedniej ciąży zimą poślizgnęłam się i upadłam na tyłek (na schodach szpitala...... wychodząc ze szkoły rodzenia) jak dwa dni później powiedziałam o tym lekarzowi to się przestraszył, od razu zrobił usg bo powiedział że łożysko mogło się zacząć odklejać po upadku!

Blerka dużo siły! Współczuję atmosfery w pracy, czy ktoś wie już że jesteś w ciąży? Trzymaj się! Dasz radę do końca lutego już niedługo!
 
yoohoosek - nie wiedzą... powiem jak już będę po USG. Mam je głęboko w ..... wiadomo gdzie ;) Mam nadzieję, że po macierzyńskim już tam nie wrócę. Oby!

Yoohoosek - a Twój nick to z filmu "Sezon na Misia" ? ;-)
 
Yoohoosek serio.. tylko sprawdzili tetno maluszka i stwierdzili ze jakby bylo cos nie tak to jego bicue serca szybkie by na to wskazywalo..
 
Blerka, mam nadzieję, że Twoje plany się spełnią i po porodzie zmienisz pracę na jakąś spokojniejszą. A Yoohoosek tak, z 'sezonu na misia' :) Jesteś pierwszą osobą, której nie musiałam tego tłumaczyć (na kwietniówkach 2103 dziewczyny często pytały). Z kumpelą ze studiów uwielbiamy kreskówki i ona kiedyś stwierdziła że jak taki juhusek jestem :p

Akuku, jak coś takiego słyszę, to tak się wkurzam!!!!! Wiem, może w PL faktycznie już trochę w drugą str przesada- co chwila usg, usg 3d/4d, zdjęcia, filmiki, wizyty i oczywiście L4 od samego początku ciąży bez powodu (broń boże nie krytykuje tych rzeczy!!!! sama je robię :p ) ale jak piszecie, że nikt nie dba o ciążę przed skończeniem 12 tyg (!!!!!!!! tyle ciąż na podtrzymaniu kończy się szczęśliwie urodzeniem zdrowego dziecka), jedno max dwa usg w ciąży, spotkanie z ginekologiem to egzotyka, to nóż w kieszeni się otwiera!!!!
 
ja jutro ide robic prywatnie wszystkie badania, ktore juz dawno powinnam miec zrobione ale przez ta naciagajaca ginekolog nie mam :wściekła/y:

a pojutrze ide w koncu do babki u ktorej chcialabym prowadzic cala ciaze, mam nadzieje, ze zrobi mi USG i zobacze maluszka znowu :-)

ostatnio jak bylam w 9 tyg to widzialam bijace serduszko i taka mala pepowinke! :D
 
Kochane chyba pojadę do przychodni całodobowej a oni pewnie zleca konsultację ginekologiczna bo doszła mi gorączka... Teraz zaczynam się stresować.
 
Akuku poważnie nie zrobili ci usg po upadku? Ja w poprzedniej ciąży zimą poślizgnęłam się i upadłam na tyłek (na schodach szpitala...... wychodząc ze szkoły rodzenia) jak dwa dni później powiedziałam o tym lekarzowi to się przestraszył, od razu zrobił usg bo powiedział że łożysko mogło się zacząć odklejać po upadku!

Blerka dużo siły! Współczuję atmosfery w pracy, czy ktoś wie już że jesteś w ciąży? Trzymaj się! Dasz radę do końca lutego już niedługo!

dokladnie jak akuku pisze, anglia to samo. ta moja przyjaciolka co w 26tyg urodzila miala historie na 2tygodnie przed porodem. kierowca autobusu byl jakis narwany i w momencie gdy wychodzili ludzie zamykal sobie drzwi, zgniotl K. brzuch, ludzie kierowce zaatakowali bo nie otwieral drzwi. pojechal do szpitala i tez, detektor tetna i koneic. dwa tygodnie pozniej urodzila przev dziurawe lovysko. ale nie wiadomo czy bylo to spowodowane jej chemioterapia wczesniejsza cy tym wypadkiem.
ot cala anglia.
dla mnei sa poprostu bezdusni, dlatego ja sie z nimi o wszystko wyklocam i czesciej mam niz nie mam.
ale ile zachodu i nerwow.

ja mam dziewczyny nowotwor svyjki (nie wiem czy wam mowilam) ale jest 3 stopnia nablonkowo (na glebokosci ok 3.5mm ponoc, ale kto ich tam wie), w calej dlugosci szyjki na szerokosci 1,5cm (stad tez starania o ciaze, bo beda musieli usuwac kawal szyjki) i wobrazcie sobie,ze mialam biopsje co 4 meisiace i lipcu ponoc juz wyszy komorki nowotworowe (miaam juz usuwane kilkakrotnie wczesniej, wiec wiem z czym to sie je) i mi nei powiedzieli, bo polowa laborantow mowila ze sa, polowa ze jeszcze to ostatnie stadium przed, i nie chcieli 'overcall it' czyli wyolbrzymic. i jak przyszlam w listopadzie na biopsje, baba si ezlapala za glowe, bo jest ich wiecej. na szczescie dalej powierzchniowo, choc na wiekszej powierzchni, ale to kwestia czasu wejscia w glab. gdybym miala je usuniete w lipcu jak powinno byc, teraz prawdopodobnie nie mialabym nic i mialabym spokoj.
ale to cala anglia.
oni wola robic mastektomie piersi niz prewencyjne usg.
 
Ostatnia edycja:
reklama
ja jutro ide robic prywatnie wszystkie badania, ktore juz dawno powinnam miec zrobione ale przez ta naciagajaca ginekolog nie mam :wściekła/y:

a pojutrze ide w koncu do babki u ktorej chcialabym prowadzic cala ciaze, mam nadzieje, ze zrobi mi USG i zobacze maluszka znowu :-)

ostatnio jak bylam w 9 tyg to widzialam bijace serduszko i taka mala pepowinke! :D

Mozesz mi napisac jakie badania bedziesz robic ? Bo tez mam zamiar porobić w środę a nie wiem nawet jakie :)
 
Do góry