reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2015

Dziewczęta przepraszam ze tak tylko o sobie ale mam pytanie. Lidka jadla ostatni raz dzis o 5 rano i od tamtej pory nie chce. Kazda proba przystawienia konczy sie placzem. Chwyta pierś wypluwa i wypluwa tez mleko z buzi a jak się uspokoi to piciagnie trzy razy i zasypia. Z butelki tez nie chciała ale dziwne jest to ze jak nie spi to nie jest jakos specjalnie marudna. Wręcz przeciwnie - spi albo sie rozgląda i uśmiecha. Tylko ze ja sie strasznie martwię i zastanawiam czy nie jechac na dyżur jak do wieczora to sie nie zmieni. Może tak byc czasem i przesadzam czy lepiej jechac do lekarza?
 
reklama
Kopfer czy mala ma zoltaczke ?
Jaka jwst temperatura w domu ?
Rozbierz ja by bylo jej chlodniej powinna sie wtedy dossac.
Srobuj dostawic ja chodzac, zmieniajace sie tlo moze ja troche zainteresowac. Jeszcze jedna opcja to dostawic ja jak spi.
 
Kopfer ja sie nie znam ale pamietam ze jak moja Maja przechodzila skok rozwojowy to tez nie chciala jesc . Pamietam ze zjadla jakos nad ranem i pozniej do 13 czy 14 nic nie chciala. I jakos dzien czy dwa to trwalo. W nocy na spiocha jadla a w dzien moze raz czy dwa. Tylko ze ona byla wieksza, jakies 5-6 miesiecy miala i pozniej jeszcze kilka razy sie tak zdarzalo.

U nas ranek w miare ok. Pospalismy do 8.15 wiec nie jest zle. Hugo byl z rana spokojny wiec spoko.

Teraz mam nadzieje ze zje cyca i zasnie na dluga drzemke, jak codziennie.
 
Akuku super! A tak a'propos brzucha to mój brzuch się już trochę zmniejszył, ale nadal wyglądam jak w ciąży. A u Was? Niestety nie kupiłam sobie bluzek do karmienia, bo nie chciałam wydawać kasy skoro nie wiadomo było czy będę miała pokarm więc niedługo czeka nas wycieczka do jakiegoś centrum handlowego.
Dziś już czuję się lepiej, a wczoraj myślałam, że będę dziś jechać do szpitala, bo podwozie bardziej mnie bolało i szczypało w trakcie siusiania (wcześniej nigdy). Na szczęście pomogło Tantum Rosa i odpoczynek. Mały dziś robi dużo kupek, ale od nocy też bardzo dużo chce jeść. Dostał też wysypki na policzkach i brzuszku. W środę mamy pediatrę więc jak nie zejdzie to może coś poradzi.
Jeśli chodzi o prężenie to Olek się tak czasem pręży, ale nie ma problemów w puszczaniem bączków. Współczuję Wam i Waszym maluchom problemów z kolką. Mam nadzieję, że nas to ominie. Dobrym znakiem jest to, że mały już bardzo rzadko ulewa [emoji16]
Wrzuciłam na wątek ze zdjęciami parę fotek. Jestem w nim zakochana po uszy więc pewnie będę miała zapędy na spamowanie [emoji13]
Niki jak tam? Cały czas kciuki trzymam & & & &
 
ZuzZi u mnie brzuch też jak w ciąży ale się zmniejsza. Teraz wygląda tak na 4 miesiąc.
Że szczypaniem też tak miałam przez parę dni ale tak samo jak ty użyłam tantum i octeniseptu
 
Niki kciuki i zareszte brzuchatek tez!!!
Kasietta moj maly na noc tylko przy piersi zasypia. Zreszta moze i by zasnął inaczej , nie wiem, ale lubie te nasze wieczorne cycanie i tulanie. Odkladam go jak juz usnie.
Kopfer jesli mala spokojna i zadowolona to mysle ze nie dzieje sie nic zlego. Na pewno wkrotce zateskni za cycem :)
Moj Leos ma juz miesiąc. Moj brzuszek juz malutki - a właściwie dużo skory z tluszczykiem do wchloniecia i jeszcze 5 kg do zrzucenia.
Akuku to tak jak ja apteczka na wszelki wypadek pelna choc na razie odpukać ok.
Ale spia te wasze malenstwa. Moj zasypia pomiedzy 19.30- 20.30 o rano 6-7 pobudka plus oczywiście na karmienia w nocy. A w dzien to rozniscie spi.
No i usmiecha sie do nas :D Szczegolnie rano - cala buzia usmiechnieta. Moj kochany skwareczek
 
Zuzzi ja mam też dalej ciążowy brzuch, ale u mnie to pewnie pójdzie dużo wolniej bo ja miałam swoją oponkę sporą przed ciążą. Swoją drogą jest to teraz mały problem w gojeniu się rany po cc po właśnie fałdka się robi przy ranie :/ Co do wagi to jestem o dziwo 6 dni po porodzie minus 2kg niż przed zajściem w ciążę. Trzymam kciuki za nierozpakowane mamusie.
Mój Szymek dziś zaczyna marudzić ale to chyba z ciepła, nie umie sobie znaleźć miejsca i popłakuje. Najchętniej by przy cycu leżał ciągle.
 
Witajcie przepraszam że mało piszę mało czytam - jak mam chwilkę to przeważnie zasypiam ...
Maluszki są słodziutkie ale niestety nie zawsze bezproblemowe ... nawet jak wszystko idzie książkowo bez problemu to i tak cięzko znależdz czas na cokolwiek dla siebie ... na razie jakoś daje radę bez większych dramatów ...
 
Blerka probowalas uspokic Leona metoda Harveya Karpa?
metoda 5s? Poczytaj sobie w necie.
U nas czesto pomaga.

I wogole mamusie dzieci ktore czesto i duzo placza i ciezko je uspokoic poczytajcie o Metodzie Harveya Karpa.
Ja Maje tez tak uspokajalam. Zasypiac mi od tego nie zaypiala ale uspokoic sie upokajala.
Kiedys byl fajny film w jezyku polskim o tej wlasnie metodzie, ale widze ze go usuneli z yt.
 
reklama
Evelinkua,
Bohaterko! Dzięki, ze się odezwalas!

Kopfer,
U nas taki cyrk był jak młody zdecydowal, ze mu mleko za szybko leci. Zmieniłam technikę karmienia i problem z głowy. Jak jej nie przeszkadza to ok. Tylko ty pewnie zaraz eksplodujesz. Ściągasz?

Cina,
Ciekawe, ze nazwano jego metoda dzialania, które każda z nas mniej bądź bardziej stosuje (pojedynczo).
Ale ważne, ze działa!

Zuzzi, panikara, Akuku, mój brzuch każdego dnia coraz jakby mniejszy.
Co będziecie na elastyczność skory stosować?

A myśmy mieli dziś drzemkę 2h, fiknelam razem z małym, chyba przez ta pogodę. Jakaś wcześniej byłam poddenerwowana i straszakom się oberwało :-(

I nie mamy jeszcze tornistra do szkoły, aaaaa! Jak radzicie, z kolkami czy bez?
 
Do góry