reklama
loveboiled
Fanka BB :)
Akuku może to twój dzień
Gratulacje dla nowych mam!
Suwina, pytałaś o rower: moim zdaniem tak nagle 3 tygodnie przed porodem to faktycznie nie najlepszy pomysł. Jeżdżąc przez całą ciążę, stopniowo zmienia się Twoje ciało i z równowagą nie ma problemu. Ja też nie wierzę, że rzeczywiście przez samą ciążę ma się takie problemy. Jest po prostu brzuszek, który podobno niektórych przeciąża. Ja tego nie odczułam, bo jeździłam cały czas, ale pewnie jak nagle się wsiądzie z dużym brzuchem to może być trudniej. Bardziej przeszkadza to, że się nogami obija o ten brzuch, jak on jest nisko, dlatego lepsze w czasie ciąży są rowery z pozycją pionowym. Ogólnie rower w ciąży polecam, ale najlepiej bez takiej długiej przerwy.
U mnie po kryzysie. Laktator pomógł, wszystkie rady z poradnika laktacyjnego, też. Odciągałam do ulgi, przystawiałam małą, robiłam ciepłe okłady przed i zimne z kapusty po karmieniu. Waszych nie miałam kiedy przeczytać, ale dzięki. Wczoraj prawie zasypiałam jak pisałam, a dzisiaj też po porannym karmieniu trochę się działo. Dzisiaj karmiłyśmy się naprawdę często, czasem nawet co półtorej godziny. Mała chętnie jadła, pokarm ładnie leciał i nawet nie było potrzeby odciągania. Teraz tylko trochę odciągnęłam, bo po kąpieli Kaja zasnęła na dobre, a ja poprasowałam trochę rzeczy i zajrzałam tu na forum. Powoli dochodzimy do naszego rytmu, mż właśnie wrócił z weekendowej pracy. Zaraz idę spać, bo już głowa mnie boli chyba ze zmęczenia - spałam tylko z 5 godzin w nocy, zasnęłam z małą na łóżku. Powodzenia dla kolejnych mam, oby porody były jak najszybsze.
Suwina, pytałaś o rower: moim zdaniem tak nagle 3 tygodnie przed porodem to faktycznie nie najlepszy pomysł. Jeżdżąc przez całą ciążę, stopniowo zmienia się Twoje ciało i z równowagą nie ma problemu. Ja też nie wierzę, że rzeczywiście przez samą ciążę ma się takie problemy. Jest po prostu brzuszek, który podobno niektórych przeciąża. Ja tego nie odczułam, bo jeździłam cały czas, ale pewnie jak nagle się wsiądzie z dużym brzuchem to może być trudniej. Bardziej przeszkadza to, że się nogami obija o ten brzuch, jak on jest nisko, dlatego lepsze w czasie ciąży są rowery z pozycją pionowym. Ogólnie rower w ciąży polecam, ale najlepiej bez takiej długiej przerwy.
U mnie po kryzysie. Laktator pomógł, wszystkie rady z poradnika laktacyjnego, też. Odciągałam do ulgi, przystawiałam małą, robiłam ciepłe okłady przed i zimne z kapusty po karmieniu. Waszych nie miałam kiedy przeczytać, ale dzięki. Wczoraj prawie zasypiałam jak pisałam, a dzisiaj też po porannym karmieniu trochę się działo. Dzisiaj karmiłyśmy się naprawdę często, czasem nawet co półtorej godziny. Mała chętnie jadła, pokarm ładnie leciał i nawet nie było potrzeby odciągania. Teraz tylko trochę odciągnęłam, bo po kąpieli Kaja zasnęła na dobre, a ja poprasowałam trochę rzeczy i zajrzałam tu na forum. Powoli dochodzimy do naszego rytmu, mż właśnie wrócił z weekendowej pracy. Zaraz idę spać, bo już głowa mnie boli chyba ze zmęczenia - spałam tylko z 5 godzin w nocy, zasnęłam z małą na łóżku. Powodzenia dla kolejnych mam, oby porody były jak najszybsze.
lucalew
Fanka BB :)
Hej dziewczyny wczoraj wieczorem miałam cc. Z małym ok waga 3475 i 56 cm. Widziałam go tylko przez chwilę ale Marcin go karmil. Leży na noworodkowy a ja na pooperacynej.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 677 tys
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 418 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: