Kasietta,
Nie martw sie o mala, na pewno szybko dojdzie do siebie. Moze to tylko podejrzenie i sie nie sprawdzi?
A stopki jej wycwiczysz, sama wiesz najlepiej jak :-)
Zuzzi, szpotawe to paluszki zwrocone do srodka a koslawe na zewnatrz. U nas byly szpotawe wlasnie, trzeba uwazac np jak siada (po turecku a nie na kolankach), nie wskazany jest rowerek biegowy etc. jest wiele takich drobnych rzeczy, na kt trzeba uwazac, zeby dobrze maluchy rosly.
Natka,
Jedz, niech sprawdza maluszka a tobie dadza jakies elektrolity, bo sie tez pewnie troche odwodnilas. I kciuki, zebys szybko doszla do siebie!!!
Cina,
Super, ze juz nie ma chustawki. Hormony zawsze sa na poczatku, ale jak slysze to udalo sie uciec od baby bluesa. Fajnie, ze tesciowie pomagaja, a jak pojada to Maja tez pewnie bedzie bardziej spokojna i zlapiecie sobie rytm.
A jak pozostale mamy? Jak samopoczucie?
Nie martw sie o mala, na pewno szybko dojdzie do siebie. Moze to tylko podejrzenie i sie nie sprawdzi?
A stopki jej wycwiczysz, sama wiesz najlepiej jak :-)
Zuzzi, szpotawe to paluszki zwrocone do srodka a koslawe na zewnatrz. U nas byly szpotawe wlasnie, trzeba uwazac np jak siada (po turecku a nie na kolankach), nie wskazany jest rowerek biegowy etc. jest wiele takich drobnych rzeczy, na kt trzeba uwazac, zeby dobrze maluchy rosly.
Natka,
Jedz, niech sprawdza maluszka a tobie dadza jakies elektrolity, bo sie tez pewnie troche odwodnilas. I kciuki, zebys szybko doszla do siebie!!!
Cina,
Super, ze juz nie ma chustawki. Hormony zawsze sa na poczatku, ale jak slysze to udalo sie uciec od baby bluesa. Fajnie, ze tesciowie pomagaja, a jak pojada to Maja tez pewnie bedzie bardziej spokojna i zlapiecie sobie rytm.
A jak pozostale mamy? Jak samopoczucie?