Pupui ja siedze w domu juz od czwartku, nie liczac krotkiego wypadu na ip. I juz szalu dostaje od tego siedzenia w domu. Tzn wychodzimy na ogodek czy idziemy na "spacer" do garazu [emoji23] ale to zadna atrakcja.
Dzisiaj bylam na ktg sama i co za ulga wysc z domu i do tego bez dziecka [emoji12]
Jutro idenz nia do przychodni po to zwolnienie indla mlodej bedzie to pierwsze wyjscie z domu. Juz sie na to cieszy [emoji12]
A w czwartek chyba skocze z nia z samego rana do centrum handlowego bo musze do zary cos zwrocic a czas leci i zaraz bedzie za pozno. Wiec wracamy do zywych
Ja pediatra da zielone swiatlo to w sobote pod wieczor pojdziemy nanteoche na plaze bo przeciez woda morska ladnie wysusza i dobra na gojenie ran. Zeby nie wystawiac jej az tak na sloce najwyzej bedzie w koszulce.
Dzisiaj bylam na ktg sama i co za ulga wysc z domu i do tego bez dziecka [emoji12]
Jutro idenz nia do przychodni po to zwolnienie indla mlodej bedzie to pierwsze wyjscie z domu. Juz sie na to cieszy [emoji12]
A w czwartek chyba skocze z nia z samego rana do centrum handlowego bo musze do zary cos zwrocic a czas leci i zaraz bedzie za pozno. Wiec wracamy do zywych
Ja pediatra da zielone swiatlo to w sobote pod wieczor pojdziemy nanteoche na plaze bo przeciez woda morska ladnie wysusza i dobra na gojenie ran. Zeby nie wystawiac jej az tak na sloce najwyzej bedzie w koszulce.