reklama
koko.sanka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2023
- Postów
- 1 145
Hm, a może kapusta kiszona i np surowa marchewka do tego starta na tarce? W ramach surówki do obiadu my tak przemycalismy, bo mój M też musiał jeść, ale to zalecenie od trychologa było.W ogóle sprawę mam. Bo w zaleceniach od profesorki mam wpisane, żeby jeść minimum pół szklanki kiszonek dziennie. Ale ile można wpieprzać ogórki i kapustę. Na samą myśl, że mam zjeść coś kiszonego to mnie skręca. Stąd zupa ogórkowa wjechała. Zrobię może jutro kapuśniak, ale czy to wystarczy? Czy ugotowane mają takie same wartości odżywcze jak surowe? Kupiłam dzisiaj kimchi, zobaczę jak wejdzie. Dajcie jakieś patenty na przemycenie kiszonek!
Avy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Grudzień 2022
- Postów
- 4 835
Surówka też pasujeHm, a może kapusta kiszona i np surowa marchewka do tego starta na tarce? W ramach surówki do obiadu my tak przemycalismy, bo mój M też musiał jeść, ale to zalecenie od trychologa było.
koko.sanka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2023
- Postów
- 1 145
Mozesz zrobić pastę z makreli.Kurde, tylko czy w sałatce przemycę pół szklanki ogórków?
Sok jest spoko, bo zamykam oczy i piję Jutro kupię. Gdzie najlepiej?
Kupiłam makrelę wędzoną to wjedzie też dobrze z ogórkami i jajkiem.
Ja obieram makrele z ości (czasochłonne w chuuuulere), do tego kupuje 2 brzuszki z łososia, obieram cebule, 3 ząbki czosnku, blenduję i jest pyszna pastka
Avy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Grudzień 2022
- Postów
- 4 835
Może na weekend zrobię, bo w tygodniu nie mam czasu Dziękuję!Mozesz zrobić pastę z makreli.
Ja obieram makrele z ości (czasochłonne w chuuuulere), do tego kupuje 2 brzuszki z łososia, obieram cebule, 3 ząbki czosnku, blenduję i jest pyszna pastka
nudella
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2023
- Postów
- 1 388
Gotowane to chyba nie to samo... pół szklanki to takie dwa ogórki kiszone, to jednego na siadanie, drugiego na kolację Albo do pieczywa sałatka z pomidora, cebulki, kiszaka i oliwy. Z kiszonej kapusty to mi tylko po głowie chodzi surówka do obiadu. Chociaż czasem jak została po obiedzie kładłam ją na chleb pod seremW ogóle sprawę mam. Bo w zaleceniach od profesorki mam wpisane, żeby jeść minimum pół szklanki kiszonek dziennie. Ale ile można wpieprzać ogórki i kapustę. Na samą myśl, że mam zjeść coś kiszonego to mnie skręca. Stąd zupa ogórkowa wjechała. Zrobię może jutro kapuśniak, ale czy to wystarczy? Czy ugotowane mają takie same wartości odżywcze jak surowe? Kupiłam dzisiaj kimchi, zobaczę jak wejdzie. Dajcie jakieś patenty na przemycenie kiszonek!
Kejcik
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2022
- Postów
- 4 456
można się było wystraszyćJa wpadłam na pomysł, że pójdę do wioski obok do Lidla. Jak już byłam w połowie polnej drogi to okazało się się idzie na mnie burzu. W pół godziny zrobiłam 4 km i zakupy leciałam do domu jak głupia, turbo spocka... Acha, burzu poszła bokiem, nie spadła ani kropla Zobacz załącznik 1553624
Brownie1992
Moderator
Jak zjesz taka sałatkę bez chleba to myślę, że upchasz tyle ogórkówKurde, tylko czy w sałatce przemycę pół szklanki ogórków?
Sok jest spoko, bo zamykam oczy i piję Jutro kupię. Gdzie najlepiej?
Kupiłam makrelę wędzoną to wjedzie też dobrze z ogórkami i jajkiem.
Surówkę z kiszonej kapusty i marchewki do obiadów. Krokiety z kiszona kapusta i pieczarkami albo z mięsem.
A sok chyba najlepiej w EKO sklepie. Może najpierw kup jeden, a jak będzie ok to bym zamówiła online.
reklama
Majorkaaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Maj 2023
- Postów
- 2 327
O rany, ja po 1 takim już byłam przesłodzona i więcej nie weszłoWiecie co, mój mąż zeżarł dzisiaj 15 naleśników z nutellą i bananem
Ja nie wiem jak on to zrobił xd
A po niecałej godzinie organizm zwariował i skończyło się
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10 tys
- Wyświetleń
- 464 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 235 tys
Podziel się: