🎉🎊 🌞 Sierpniowe kreski 🌞 🎊🎉

[nudella]

no właśnie nie, efektów żadnych

Na pewno jakieś są! Nie może być, że nic a nic, weź jeszcze raz zobacz!

 

[Bolilol]

Na pewno jakieś są! Nie może być, że nic a nic, weź jeszcze raz zobacz!

serio, nic nie widzę

 

[Kosinka94]

no właśnie nie, efektów żadnych

Nie piernicz, zawsze są jakieś efekty, chociażby lepsze samopoczucie

 

[wrobelmm]

Mam wyniki progesteronu i jest dosyć niski. 10,60. Wiec różnie może być

To bardzo wczesny etap, wiec spokojnie urośnie. U mnie ostatnim razem przy becie ponad 3600 był progesteron 11,5 i wtedy lekarz zalecił dodatkowy progesteron, ale też nie był tym poziomem szczególnie zaniepokojony, bo mieścił się w normie dla I trymestru.

Za chwile pewnie wszystko pięknie się rozwinie

 

[Bolilol]

Nie piernicz, zawsze są jakieś efekty, chociażby lepsze samopoczucie

po 3 minutach planka moje samopoczucie zdecydowanie nie jest lepsze

Ale zaczęłam wyzwanie, to musiałam skończyć, na szczęście już po

 

[Ice41]

Mam wyniki progesteronu i jest dosyć niski. 10,60. Wiec różnie może być

Do transferu, jak ja robiłam, progesteron 10 w dniu transferu był ok.

 

[wrobelmm]

A ja się nie żegnam

Nara! i do zobaczenia w innym miejscu

 

[Brownie1992]

Na pewno jakieś są! Nie może być, że nic a nic, weź jeszcze raz zobacz!

Ona tak zawsze pierdoli

 

[wrobelmm]

#chwalipost

Robiąc 180 sekund planka i 200 przysiadów w jednej serii zakończyłam przed chwilą z sukcesem sierpniowe wyzwanie
Codziennie w sierpniu udawało mi się pokonywać cel dzienny min. 10k krokiw, min. 100 minut aktywności i co najmniej 400 spalonych podczas aktywności kcal, dzięki czemu dzisiaj dokładnie 51 dzień z rzędu ze spełnieniem tych celów.

Mogę otworzyć wino

Edit: przelazlam ponad 350k kroków w tym miesiącu

Brawoo! Gratulacje Teraz to już pewnie masz dupkę jak marzenie

Przy okazji, @Bolilol dziękuje za sierpień i do zobaczenia na wątku wrześniowym

 

[Kosinka94]

Ale ze mnie debil stoję w balkonowym oknie, patrzę na pobliską górę i widzę światło, a w głowę się się rodzi pytanie "co do uja świeci w tym lesie". Już miałam dzwonić do Starszego, ale na szczęście nie spuszczałam wzrosły z owego światła i się zorientowałam że to może księżyc wychodzi. Teraz sobie go podziałam, bo jest piękny