reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🎉🎊 🌞 Sierpniowe kreski 🌞 🎊🎉

reklama
Ja też chciałam podziękować @Bolilol za prowadzenie wątku sierpniowego, garść cennych informacji - jesteś skarbnica wiedzy ❤️ dzięki też za pilates, on zostaje ze mną bo choć nie podołałam wyzwaniom, to jak tylko mam siłę to ruszam dupsko i ćwiczę ☺️
I ja się dołączę do podziękowań dla @Bolilol
Nie za przysiady i planki. Tylko za to, że po prostu byłaś 😊 No i oczywiście za to, że Twój wątek przyniósł mi II kreski ❤️
I tak jak mówiłam nie żegnam się. Widzę Was na mamusiach 🥰
 
Słuchajcie skoro przysiadów challange tak dobrze zadziałały u Brownie to może jest tutaj ktoś kto chciałoby kontynuować bądź zacząć sportową przygodę? W kupię raźniej 💩
Nie ukrywam, że kusi mnie wyzwanie 28 dni pilatesu, raz podlinkowane przez @Bolilol
Może jakieś wyzwania jak 10k kroków dziennie codziennie? Ktoś, coś, na coś się pisze?
Ja mogę spróbować kroki. Tylko nie wiem co na to moja noga 😅🙈
 
#chwalipost

Robiąc 180 sekund planka i 200 przysiadów w jednej serii zakończyłam przed chwilą z sukcesem sierpniowe wyzwanie 🤍
Codziennie w sierpniu udawało mi się pokonywać cel dzienny min. 10k krokiw, min. 100 minut aktywności i co najmniej 400 spalonych podczas aktywności kcal, dzięki czemu dzisiaj dokładnie 51 dzień z rzędu ze spełnieniem tych celów.

Mogę otworzyć wino 😅

Edit: przelazlam ponad 350k kroków w tym miesiącu 😱
Gratuluję wytrwałości i kondycję

Ja się jutro muszę ogarnąć. Cały sierpień praktycznie olałam.
 
reklama
U mnie to kiepsko z krokami, telefon gdzieś tam sobie leży, zegarka najczęściej dziecko bierze do gryzienia i nie ma co liczyć kroków.
 
Do góry