reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🎉🎊 🌞 Sierpniowe kreski 🌞 🎊🎉

Misja skończona 🥳
 

Załączniki

  • IMG_20230819_221114_edit_455594011217459.jpg
    IMG_20230819_221114_edit_455594011217459.jpg
    1,1 MB · Wyświetleń: 74
reklama
Melduje zrobienie 10 minut zaplanowanej aktywności. BA! 17 km na rowerze - 1H, po powrocie 10 minut ćwiczeń na ramiona, 10 minut rozciągania. Okazało się, że w 10 minut można zrobić 2 serie, a 2 serie to zawsze lepiej niż 0. I 10 min rozciągania po takim zastaniu to aż za mało dla mnie. Zwijałam dzisiaj matę z myślą „jutro Cię rozwinę”.
 
Melduje zrobienie 10 minut zaplanowanej aktywności. BA! 17 km na rowerze - 1H, po powrocie 10 minut ćwiczeń na ramiona, 10 minut rozciągania. Okazało się, że w 10 minut można zrobić 2 serie, a 2 serie to zawsze lepiej niż 0. I 10 min rozciągania po takim zastaniu to aż za mało dla mnie. Zwijałam dzisiaj matę z myślą „jutro Cię rozwinę”.
gratuluję! 😍
 
Powiem Wam, że jedzenie pigułek anty jest dla mnie teraz czymś abstrakcyjnym 😅 nie umiem sobie tego wyobrazić, tyle lat brałam i było ok, a teraz to coś niesamowitego 😅 już na mnie czekają do odbioru w aptece, strasznie dziwnie się czuję z tym
 
reklama
@Bolilol wyzwanie robię, ale teraz robię nie regularnie i znów będę jutro robić 2 dni wyzwania w 1.
Dzień miałam aktywny, zakończony grillem. Oczywiście trzeba było jeść po korek (zjadłam tyle samo ile mężczyźni) 🙈

Starszy dziś mucił zborze u ludzi, niestety zabrał się za to dość późno. Nadeszła sporą ulewa i w oddali pogrzmiewło, słyszę że jedzie więc wychylam się z garażu żeby popatrzeć, jak to przemieszcza się tym kombajnem w strugach deszczu. Aż tu nagle - jeb! Kuźwa, myślami że ten piorun leci w niego! Na szczęście uderzył tuż nad nim, ale to co przeżyłam w tych ułamkach sekundy jest nie do opisania.
 
Ostatnia edycja:
Do góry