reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

sesja chyba ok, fotki są na odpowiednim wątku

a dziewczyny czy po porodzie będziecie zakładać pasy brzuszne? może już macie i jakie macie bo są różności-na rzepy, zamknięty, krótki, długi itd..
 
reklama
cokies- ja sie nad pasem zastanwialam ale ponoc nalezy odczekac conajniej 4 tygodnie po porodze zanim sie je zalozy aby nie uciakly za bardzo narzodow wenetrznych ktore naturalnie powinny powrocic na swoje miejsce.
Osobicie zobacze jaki bedzie mój stan juz po porodze i jeszcze raz sparwe przemysle
 
Tonya, jak urodziłam chłopca też nie miałam wcześniej żadnego doświadczenia. Poradzisz sobie. Zobaczysz. Ale najpierw musisz obejrzeć intereso swojego małego mężczyzny, żeby wiedzieć jak to u niego wygląda.

Interesy to ja lubię oglądać ;-)

Cokies ja nad pasem jeszcze nie myślałam, nastawiam się raczej na ćwiczenia po połogu, ale być może po porodzie będę szukac informacji, zobaczy się
 
cokes - ja pasa nie mam i raczej nie planuje go kupować. Bede po porodzie dalej przez jakiś czas smarować brzuch fissanem i myśłle troszke ćwiczyć, ale zobaczymy jak to w praniu wyjdzie :)
 
Co do pasów to na początek nie polecam, macica musi sie obkurczyc sama do odpowiedniego miejsca w miednicy, a jak sie ja odrazu scisnie nienaturalnie pasem to mozna zaburzyc sciaganie sie jej wiezadel. Potem moze choc wydaje mi sie ze lepsze beda cwiczenia i smarowanie nadal sie specyfikiem na rozstepy z ciazy
Alez mam dzis kochane lenia i pogoda taka dziwna bo niby pochmurno a duszno jak nie wiem
 
matko ja też mam stresa jeśli chodzi o pielęgnację siusiaka z dziewczynką nie ma takich problemów ale powiedziałam mężowi i on będzię się tym "interesem" zajmował :-D a jeśli chodzi o pas ściągający to po Wiki nie miałam na co zakładać pani w sklepie bieliźniarskim mnie wybrechtała i pytała na co ja chcę ten pas założyć skoro jestem płaska jak deska :-D mam nadzieję,że teraz terz nie będę musiała ale okaże się po porodzie
 
Kurde poszłam tylko z dzieckiem na plażę na spacer, a tu tyle na skrobane :confused: zwariowałyście? w ciąży jesteście czy jak ? :-D

Oli rodz przynajmniej bedzie sie cos dzialo;:p
Oli mysle ze musisz przygpotowac Piotrusia na przyjscie Filipa bo bedziesz miala problem...

Oli w pn ma cesare...Oli jak Twoje samopoczucie przed??/???

saga ty nie kracz zła kobieto
figielek.gif

Poszłam na spacer i mi coś 2 razy chlupnęło. Wkładka czysta, a w gaciach mokro :sorry2:. Wieczorem chyba podjadę tu na IP, co by jutro z jakimś rozwarciem nie wyruszać.

Cały czas go przygotowuję, pokazuję rzeczy małego tłumaczę, ale on jest chyba za mały jeszcze.... za dużo nie rozumie.

Jakoś do mnie nie dociera, że to już w poniedziałek :-D mam wrażenie, że do końca życia będę już w tej ciąży chodzić :-D

Saga chyba coś w powietrzu bo widzę, że my dziś obie humorki dobre

kurcze ja nie mam pojecia o pielegnacji siusiaka...OLI gadaj co robic!!! no i inne doswiadczone mamusie!
co do wypadajacych wlosow po porodzie to pamietam ze u mnie byl koszmar...

ja nie ruszam siusiaka , jedni mówią tak, drudzy siak. Jak ma nie pomóc a może zaszkodzić to wolę nie gmerać. Kontroluję tylko u lekarza na wizytach, proszę żeby sprawdzali czy nic się nie dzieje. Ujście małe, ale nie widzę, żeby się zmniejszało.
Ja nie karmiłam piersią, a mimo to wyłysiałam okrutnie :wściekła/y:, a miałam takie fajne włosy przed ciążą

devi ty wyluzuj już z tą pracą, niemożliwa jesteś :-D

co do badań przed cc: sód, potas, morfologia, APTT, INR - to miałam zlecone, odebrałam wczoraj i coś wszystko albo poniżej normy, albo na najniższej granicy :-(
 
zapomniałam Wam napisać ,że już wróciłam z terminem cc od jaśnie wielmożnej pipy :-D i wszystko opisałam w wątku wizyty i wyniki :tak:
Oli-co Ci tam znowu chlapie ????lepiej to sprawdź.
 
reklama
ło matko, ale się będzie działo od przyszłego tygodnia :szok: :-D
A liczyłam na mniejszą produkcję jak będę w szpitalu, "cholira" jasna nic z tego jak tu takie niusy będą docierać :-)

Lana nie wiem co chlupnęło, ale dwa razy chlupło i teraz cisza :confused:
 
Do góry