reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

maggie, mój przestał się śmiać. Ciągle powtarza 'babooo jesteś nie do zniesienia. Urodź wreszcie i będziesz normalna' :-D. I wszystkim na około się żali że 3 ostatnie miesiące są najgorsze.

A co z planem jak będziesz na porodówce? Nie przesadza z tak wczesnym malowaniem? Przecież ma czas :-D

Megmarion, nie znasz moich możliwości:-D Mój umysł najlepiej pracuje w stresie i najwięcej wtedy zapamiętuję.
 
reklama
Halo Halo:-)
Anulek mi te z podoba się ta pogoda:-)

A ja dzisiaj dostałam śniadanie do łóżka:szok: normalnie w szoku byłam:-D

Dziewczyny po szpitalach się nie szwendać!
Akutan
dobrze ze czujesz ruchy juz, wiec do domu wracaj szybciutko:-)
 
Megamarion- na Ujastku wszystko czyste,zadbane, te salki 3 osobowe, lazienka i prysznic w pokoju. Leze na patologii wiec nie wiem jaki na porodowkach przemial. Jak ktos ma cesarke to tez lezy tu kolo patologii. A za oknem cisza, spokoj. Nie smierdzi szpitalem. Mi sie podoba. Obsluga tez mila. Nie narzekam. Tzn nie naleze do szpitalofobow,bylam juz w kilku szpitach i ten bede wspominac najlepiej
 
Dzień dobry,
przyszłam sie wygadac i wyzalić:/
P. mnie rano wkrzył a w sumie to zrobiło mi się przykro.
Wczoraj zdeklaorwał się ze z rano pojdzie po pieczywko na śnidanie.
Dziś obudziłam sie o 8.00 do 10-tej przwierciłam się w łóżku...a on cały czas śpi, nie ziantersowany tym czy ciezrana głodna czy nie.
W koncu dałam mu buziaki i postanowiłam wstać bo w brzuchu burczy.
Wstaje a w kuchni bałagan po jego wczorajszej kolacji...posprzatalam, wstawiłam pranie, ten dalej spi wiec sie ubralam i sama sobi poszlam po te bułki. Nie byl to dla mnie problem.
A jak wrocilam to mi sie oberwało...na moje pyatnie czy wczoraj kolacja smakowala i szkoda ze nie sprzatnal po sobie uslyszlam ze chyba wstalam lewa noga bo sie czepia. Potem, że uciekłam z lóżka i nikt mi po pieczywo nie kazał iść. Zmaknal sie w pokoju obrazony a ja sniadanie zjadalm sama:/
 
reklama
Dzień dobry,
przyszłam sie wygadac i wyzalić:/
P. mnie rano wkrzył a w sumie to zrobiło mi się przykro.
Wczoraj zdeklaorwał się ze z rano pojdzie po pieczywko na śnidanie.
Dziś obudziłam sie o 8.00 do 10-tej przwierciłam się w łóżku...a on cały czas śpi, nie ziantersowany tym czy ciezrana głodna czy nie.
W koncu dałam mu buziaki i postanowiłam wstać bo w brzuchu burczy.
Wstaje a w kuchni bałagan po jego wczorajszej kolacji...posprzatalam, wstawiłam pranie, ten dalej spi wiec sie ubralam i sama sobi poszlam po te bułki. Nie byl to dla mnie problem.
A jak wrocilam to mi sie oberwało...na moje pyatnie czy wczoraj kolacja smakowala i szkoda ze nie sprzatnal po sobie uslyszlam ze chyba wstalam lewa noga bo sie czepia. Potem, że uciekłam z lóżka i nikt mi po pieczywo nie kazał iść. Zmaknal sie w pokoju obrazony a ja sniadanie zjadalm sama:/

Faceci, nie dość, że coś się za nich zrobi to jeszcze jakieś fochy. Ja też zaczynam się denerwować bo M zawsze jak do pracy wychodzi to burdel w kuchni zostawi, jakby sprawialo mu trudnosc wziac szmatke i wytrzec po sobie... No ale to tylko faceci, kiedys i ja sie zbuntuje;/
 
Do góry