reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpniowa mama

Anecik - no ja też myślę że to przedszkole - masa dzieci, różnych emocji i nowych stytuacji, tylko na nadpobudliwość mnie dobija :sorry2:
 
reklama
Agata a może by jej coś ziołowego na uspokojenie dać? Atol powinna wiedzieć co jest dobre.
Mój Tomek w ramach podnoszenia odporności już prawie tydzień pije tran...
Moje chłopaki na spacerku a ja sprzątam czyszczę dywan wersja dla leniwych - popsikać i odkurzyć po godzinie...
mam nowa klawiaturę i strasznie się wnerwiam bo muszę się do niej przyzwyczaić i to akurat kiedy mam tyle pisania...wrrrr
ok to idę walczyć z leniem i wracam do pracy...
 
u mnie też "się wzięło ";-)i posprzątało....grunt to się przybrać do robot, potem to już jakoś idzie:-)
Majeczko STU LAT z okazji Twoich urodzinek!!!!!
 
u nas juz po imprezce, dziewczyny zachwycone:-D

jak pisalam tort w ksztalcie clifforda, Hania dostala rower, tor wysciowy polly pocket, posciel, barbie, dwie recznie malowane koszulki, oczywiscie z ksiezniczkami, kapcie, sukienke, roche sie tego uzbieralo:-D

Helena takie tam prezenty pocieszenia, lalke, maly zestaw little people, clifforda maskotke

jutro oczywiscie pierwsze jazdy na rowerze, zobaczymy jak to bedzie

w ogole z tym rowerem o niezla akcja, bo nam przyslala babka bez sruby mocujacej siodelko i nie doslala do piatku tej cholernej sruby, wiec dzis T smial p sklepach w poszukiwaniu sruby:angry::angry::angry:

na szczescie dokupil, bo by masakra byla

chyba negatywa wystawie i juz roweru przez allegro nie kupie:no:

sto lat Maju:tak:
 
Moje chłopaki na spacerku a ja sprzątam czyszczę dywan wersja dla leniwych - popsikać i odkurzyć po godzinie...

Co to za środek? Ja ostatnio kupiłam płyn do czyszczenia dywanów, ale trzeba wcierać szczoteczką a potem odkurzyć więc moje czyszczenie skończyło się na dywaniku łazienkowym:zawstydzona/y:

Jak dzieciaczki radzą sobie na rowerkach? Moja Michalinka kiepsko. Za ciężko się pedałuje i sama nie daje rady.
 
Hanula sto lat :-)

u nas dzis bardzo skromnie, przez ten szpital cholerny, co to nam się przyplatał, no ale torcik był a jakże, taki bardziej lajt-dieta, Majka zażyczyła sobie z maliną (jakby kto nie wiedział to rozgwiazda z Nemo) no i była malina na torcie jak talala
goście tez dopisali - w sensie że rodzice Majkowi :-) więc nas z Majką troje na imprezie było :-D
moi rodzice wpadli na chwilę bo potrzebny był od nich prezent :rofl2: oni kupili pościel z Nemo, chyba Majka spod niej nie wylezie :-p a od nas dostała nowa dużą kołdrę, kucyki ponny i ciastolinę, bo się skończył zapas domowy, no a impreza dla rodzinki za tydzień, więc drugi tort trzeba piec, tym razem w kształcie rybki
 
ej ale normalnie musze was do naszej galeryjki odesłać, bo tam Majkowe zdjęcie jak sama pływa :-) a ja z niej taka dumna jestem że się przemogła że się nia na lewo i prawo chwalę
a co mogę, w końcu matka jedynaczki jestem :-p
 
Ale imprezy za wami:tak::tak:, my w tym roku jakoś bardzo skromnie :zawstydzona/y:

A Maria spoko jeździ na rowerze, ale od kiedy jest hulajnoga nawet na niego nie spogląda :laugh2:

D. składa komodę i łóżeczko dla malucha, ni jak to nam sie w pokoju nie mieści.
Oooooooooo właśnie wpadłam na pomysł, żeby zamienić pokoje bp pokój Marii jest większy od naszego.:rofl2:
 
reklama
no, tak, miałam napisać co u Bibi i wyleciało mi to z głowy... Mają dużo pracy w ogrodzie, to co my, sianie traffki i takie tam pierodły...praca,dzieci, mąż... a poza tym Bibi ma ciągle problemy z netem, ze swoją radiówką. Nie może pisać postów, przez słabiutki transfer...no, ale mają coś z tym zrobić.
Generalnie wsio OK.

U nas zaczęło się przedszkole i zaczęły się choroby.
Młody po dniach adaptacyjnych...różnie bywało...ale jestem dobrej myśli.

Łukasz słabo jeździ na hulajnodze...chyba lepiej mu idzie jazda na rowerku. Ale to chyba przez rączkę...

Niedługo Gaby urodziny i musze już pomału myślec o jakimś kinderbalu.To takie teraz modne... Macie pomysły jakieś???
 
Do góry