reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowa mama

zuzaczku mamy canon chyba 400D, na razie bez dodatkowych obiektywów, kosztował chyba 2000, a obiektywy można dokupic różne, w bardzo różnej cenie
 
reklama
Byłam dzisiaj z Marią po prezent dla jej kolegii i po wyjściu zrobiła mi dwie akcje że miałam ochotę dać jej coś na uspokojenie, ona zamiast sie wyciszać z wiekiem robi sie coraz gorsza :no::no:
 
ja dzis z moją córcią byłam u fryzjera i ma śliczną fryzurkę potem połaziłyśmy po sklepach, potem do pizza hut poszłyśmy a potem znów po sklepach i na lody !!! fajne takie babskie popołudnie :biggrin2: no i za namową Liwii kupiłam nieśmiało dwie sztuki body na dzidziusia :biggrin2:
 
Byłam dzisiaj z Marią po prezent dla jej kolegii i po wyjściu zrobiła mi dwie akcje że miałam ochotę dać jej coś na uspokojenie, ona zamiast sie wyciszać z wiekiem robi sie coraz gorsza :no::no:
A moja to lepsza? Czasami to mam ochotę dać jej meliskę. Wczoraj mnie pogryzła w uda :baffled:. Na porządku dziennym wrzaski bo coś jest nie po jej myśli. Chce sobie rządzić jak jej pasuje. Nieraz to aż mnie ręka świerzbi :sorry2:. Mam nadzieję, że w końcu jej przejdzie troszkę. Ale energiczna to ona zawsze będzie.

My po urodzinach. Ania dostała od nas zestaw 9 kucyków poniaków, książki, od moich rodziców piłkę z cycami i hula-hop. Jeszcze w piątek dostanie ciastolinę od chrzestnej. Odwiedził ją też kuzyn z żoną i przyniósł kolorowanki, maskotkę - lwa i słodycze. Ania przeszczęśliwa.

W niedzielę Ania była pierwszy raz w cyrku. Podobały jej się zwierzątka. Oglądała z zainteresowaniem. Jak chce to potrafi być grzeczna. Agata moja jest nieznośna jak się nudzi.

Żaneta leż kobito!

Gaga fajnie, że się wakacje udały.
 
ja dzis z moją córcią byłam u fryzjera i ma śliczną fryzurkę potem połaziłyśmy po sklepach, potem do pizza hut poszłyśmy a potem znów po sklepach i na lody !!! fajne takie babskie popołudnie :biggrin2: no i za namową Liwii kupiłam nieśmiało dwie sztuki body na dzidziusia :biggrin2:


Też bym chętnie połaziła tak z Mery ale kończy się na tym, że już z pierwszego sklepu ucieka zanim się po nim rozejżę - staram sie robić tak - coś dla niej i coś dla mnie ale kończy się tylko na tym coś dla niej a później ewakuacja ze sklepu :baffled:
Gdyby tylko stałe olewanie dziecka jak wrzeszczy albo karanie coś dawało - rano mnie uderzy - kara a wieczorem znowu :angry:

Joanna - ale urodziny i ile prezentów :tak::tak::tak:

Justyna - no to zakupowe szaleństwo zaczęte :-D
Ja planuję zakupy dzisiaj ale najpierw budowa :sorry2:

Dzisiaj D. powiedział, że chce żebym spakowała torbę do szpitala :szok::szok:, poprzednim razem też mnie poganiał tyle, że ja nie za bardzo mam co pakować :sorry2:
 
hej,
nie mam czasu nawet poczytac co u was...
dmucham balony dla tego mojego łobuza- pąpką rowerową ....hahahah :-):-):-)

o 15 maja przyjsc dzieciaki....

ze mna troche lepiej, ale to i tak zupelnie cos innego niz przed tymi tabletkami
 
:-)hej laseczki.

Justyna muszę Ci powiedzieć, ze Twoja córeczka jest bardzo wyrozumiała...Masz świetnego kompana na babskie zakupy.:tak:;-):-)
Żaneta odpoczywaj i dbaj o siebie i maluchy!
Agata współczuję doglądania budowy w tym stanie. Babo, przecież ty niedługo rodzisz:baffled::crazy: Szalona jesteś:tak:;-):-) Zwolnij i odpocznij!!!:-p
Joanna a mała czasem nie jest zazdrosna o siostrę? Teraz więcej czasu poświęcasz małej i Ania w ten sposób próbuje zwrócić Twoją uwagę na siebie?
Muszę Wam powiedzieć ( tfu, tfu :-p;-)) że Łuki chwilowo się uspokoił. Zrobił się posłuszniejszy, grzeczniejszy, kochany....ale jak coś nie pojego myśli to nadal diabełek z niego wychodzi.
Dostał zaproszenie z przedszkola na dni adaptacyjne. Za tydzień, przez trzy dni będziemy chodzić już do przedszkola. Ciekawa jestem jego zachowania.
Młody na urodziny dostał hulajnogę, pistolet na wodę, posterunek policji. Ten ostatni prezen bardzo się sprawdza w razie niepogody...bo siedzi i na prawdę się nim bawi. Conajmniej na godzinę mam syna z głowy. A jak jest pogoda to tylko woda, woda i hulanie...

A my czekamy aż traffka wyrośnie. System nawadniania też już zrobiony. Także wokół domku już będzie ładnie.

Pozdrawiam
 
Hehehe - jeszcze nie rodzę, dzisiaj pierwsza wrześniówka pojechała do szpitala - wody jej sie sączą :-(, no ale ciąża prawie donoszona :tak:

Jest 12, miałam jechać na zakupy ale nie zdążę, robię zestawienie oświetlenia, na 16 do przedszkola a jeszcze budowę muszę pojechać. Kuźwa może jutro bo piątek przecież sklepy pozamykane.

Maria nawet 15 minut nie chce się bawić sama :-(

żaneta - czy ty leżeć nie miałaś , hę
 
no witam się babeczki
u nas tez zaczyna się robić urodzinkowo, zaraz będę szukac jakis fajnych kształtów tortu
Majka dostanie już na bank od nas kołdrę nowa 140x200 i do tego takie cóś
lego
od moich rodziców taka pościel nemo
a reszta to się okaże :-)
Agata a ty to masz powera niezłego
żanetka a ty odpoczywaj

powiem wam że wyjaz nauczył Majkę bawić się ładnie różnymi figurkami, starsza koleżanka ją nauczyła i teraz mamy spokój :-)
no ale tez niestety troszkę zrobiła się niedobra, no znowu trzeba temperować, ale spoko, dam radę :-D
 
reklama
Hej , hej
Gaga - Kaszuby są przepiękne...
Żaneta trzymaj się jeszcze 3w 1 i wyluzuj....Agata to samo. Zbieraj siły do porodu a nie na budowę....
Słowiczku moja Jula też się uspokoiła ...w tej chwili jest u mojej babci na wsi i jest zafascynowana krowami...Wszyscy mówią , ze się taka grzeczna zrobiła ze szok.Myślę ze pomógł żłobek.A my korzystamy z tego że jesteśmy sami w domu, chodzimy sobie do knajpek, restauracji ,byliśmy w kinie na Hancocku , nawet fajny filmik.
W sobotę lecimy do Szwecji i w poniedziałek płyniemy do Tallinna już się nie mogę doczekać urlopu.I tak jak Gaga musieliśmy kupić aparat bo stary zastrajkował.
Canona.:-)
 
Do góry