reklama
Julka została u moich rodziców.Tam przynajmniej się wybiega po podwórku , niedaleko jest Warta można chodzić na spacery...Domicela - a gdzie Julka została? A i na pewno tęskni tylko, że zmiana otoczenia na pewno chwilowo bardziej ją interesuje
A tęskni na pewno, mówi ,że mama jest w pracy i zarabia pieniążki na rowerek dla Julciusi :-). Ale ma tam moje rodzeństwo, prababcię , oni ją tam wybawią....
A ja zwariowany....Cholera dzisiaj mam jakiś kiepski dzien w pracy.
arabella
Mamy październikowe 2007
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2005
- Postów
- 3 258
Arabella - zazdroszczę tego GB to moje mazenie, którego mój D. nie może jakoś spełnić od lat
O ile pamiętam to jak byłaś w drugiej ciąży też pojechałaś? Bo mnie tak wczoraj naszło, żeby pojechać ale już sama teraz nie wiem czy mój brat jest w GB czy Holandii - no ale tam też mają dobre wyprzedarze
Prawie co roku tu przyjezdzam! Teraz akurat nie ma wyprzedazy Co gorsza w Next nic nie ma! Musimy jechac do Blackpool, tam jest wiekszy sklep to moze cos upoluje.
Wyprzedazy nie ma, ale sa special offers. W Asda np. mozna kupic sok litrowy za 1.19 albo dwa soki z 1£. Albo jeszcze lepiej - jogurt za 0.67 albo 5 jogurtow za 1£. Dobre, nie?
Arabella jak pogoda w Królestwie?
Dzisiaj bylo przepieknie! I nawet nie wialo (a tu zawsze wieje).
hej hej !!!!
Poniżej zobaczcie sobie same jaki prezent z P zrobiliśmy sobie na Mikołaja :-)
więcej chyba pisać nie muszę
GRATULACJE! Nareszcie sie przyznalas. Czyli moje podejrzenia byly calkiem sluszne! Jak sie czujesz??
jo-anna-on
Pindory i godody
:-):-):-) Gratuluję prezentu faaajnie cieszę się :-):-):-) A jak się czujesz? Mówiliście już Liwci?Poniżej zobaczcie sobie same jaki prezent z P zrobiliśmy sobie na Mikołaja :-)
więcej chyba pisać nie muszę
Która następna?
Dzisiaj też miałam kiepski dzień, najpierw mnie noga bolała od spania a potem spać mi sięchciało, dopiero wieczorem odżyłam na tyle, żeby pograć w badmintona :-).
A Ania szalała na dworze, była u niej nawet koleżanka 2x starsza od niej i robiły razem rozpierdówę na podwórku. Dobrze,że tego dziadek nie widział...
skaba1
sierpień'05 marzec'08
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2007
- Postów
- 3 528
justyna OGROMNIASTE GRATULACJE!! tak sie cieszę jakby to mi się przytrafiło ale wysyp:-):-):-)
my całymi dniami przesiadujemy na dworzu.. trochę u siebie na działce, trochę przed domkiem u rodziców.. Bartek wybiegany na maxa, a Marysia świetnie śpi na świeżym powietrzu.. strasznie mi sie nie chce siedzieć w blokach, a tak szybciutko czas płynie.. tym bardziej, że odwiedzamy się nawzajem z kuzynkami i koleżankami, które też mają dzieciaczki z tego roku, więc tematy wspólne..
agata kiepsko z tą nianią.. niestety, wiem co to znaczy.. ale ja zazwyczaj mogę liczyć na mojego J, bo on ma niezbyt wymagającą pracę
my całymi dniami przesiadujemy na dworzu.. trochę u siebie na działce, trochę przed domkiem u rodziców.. Bartek wybiegany na maxa, a Marysia świetnie śpi na świeżym powietrzu.. strasznie mi sie nie chce siedzieć w blokach, a tak szybciutko czas płynie.. tym bardziej, że odwiedzamy się nawzajem z kuzynkami i koleżankami, które też mają dzieciaczki z tego roku, więc tematy wspólne..
agata kiepsko z tą nianią.. niestety, wiem co to znaczy.. ale ja zazwyczaj mogę liczyć na mojego J, bo on ma niezbyt wymagającą pracę
reklama
Mój też szleje na dworze i ciągle mu mało:-)
A ja szlaeje ze złości bo Damian wyrósł ze wszystkich ciuszków a co mu cos kupię to okazuje sie za małe. Wczoraj Go zmierzyłam w domu no i ma juz 101 cm, waży 16 kg i buty rozm. 27, nie wiem czy w porównaniu do innych dzieci to dużo ale dla mnie szok.
A ja szlaeje ze złości bo Damian wyrósł ze wszystkich ciuszków a co mu cos kupię to okazuje sie za małe. Wczoraj Go zmierzyłam w domu no i ma juz 101 cm, waży 16 kg i buty rozm. 27, nie wiem czy w porównaniu do innych dzieci to dużo ale dla mnie szok.
Podobne tematy
Podziel się: