reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowa mama

zuzaczek ma robotę :-)
my właśnie pospałyśmy z Majka 3 godzinki :-D znowu nie uśnie wieczorem, ale kij przynajmniej się wyspałam teraz, zaraz lecimy na spacerek
 
reklama
Na spacerku, na spacerku... ciągle się chmurzy i popaduje. Ale zaliczyłyśmy do południa dwór, malowanie farbkami w plenerze i ciapanie się w kałuży po południu w deszczu.
 
zuzaczek tworzy piękności :-):-):-)
a mój chłop dziś w szpitalu wylądował, no ale jak sie spi po 4 godziny dziennie to serducho nie wytrzymuje, na szczęście po kroplówce go puścili ale się strachu najadłam i to ostro
 
hej hej !!!!

Poniżej zobaczcie sobie same jaki prezent z P zrobiliśmy sobie na Mikołaja :-):szok:
więcej chyba pisać nie muszę
 
Wczoraj właśnie myślałam co tam u Ciebie słychać, a tu taka niespodzianka. Ogromne gratulacje:-):-):-):-):-):-)
Chyba wszystkie dziewczyny mnie przegonią atym bardziej, że z mężem ciagle na wojennej ścieżce.:no:
 
he he Justyna no to ładny prezent...hi hi gratulacje
W końcu znalazłam czas by tu coś skrobnąć...
Oczywiście nas dopadła ta przeklęta grypa żołądkowa , później wyzdrowieliśmy i poszliśmy na spacer ale przedobrzyliśmy z ilością powietrza dla Julki no i oczywiście była chora:no: .Załamka. Bolało ucho , temp itd. Oczywiście na ucho antybiotyk.
W tej chwili w ogóle jest z prababcią i babcią na rekonwalescencji a my z mężem w Poznaniu i mamy luz bez niej ale ja miałam strasznego stresa tak ją zostawić zupełnie samą....Ale ponoć jest taka słodka , aż tak nie tęskni i się przystosowała jakoś.
Pierwszy raz bez mamy i taty została.
A ja mogę w końcu odespać i połazić po sklepach zupełnie sama i bez oddechu na plecach....
Tekst Julki rano - wyspałam się , idziemy się bawić i na spacerek. O mamie ani słowa...:-(
 
Cholerka z samego rana się wściekłam, dzisiaj niania powiedziała mi że od 12 maja idzie na praktyki a ja na zwolnienie planowałam iść od 19 maja :angry::angry::angry::angry: może i mówiła mi o tym kiedyś ale ja tego nie pamiętam :angry::angry::angry::angry: tyle, ze ja mam w pracy zobowiązania :angry::angry::angry::angry:

Tyle się ostatnio dzieje ze taka rzecz mogła mi umknąć ja jej mówiłam o moich planach i z kim ja przez tydzień dziecko zostawię no bo przecież nie z D.:angry::angry::angry::angry:
 
reklama
żuzaczku - a ty pracuj i pomyśl w który weekend czerwca możemy do ciebie przyjechać :rofl2:

Domicela - a gdzie Julka została? A i na pewno tęskni tylko, że zmiana otoczenia na pewno chwilowo bardziej ją interesuje :sorry2:
 
Do góry