Na pierwszym miejscu składam wszystkim świętującym mamuniom i dzidziolkom serdeczne życzonka.
Duża buźka od Oliweczki i jej mamy.
O pedofilach, zbokach je....ch też słyszałam i jestem jak najbardziej za zablokowaniem strony. Zaraz się dopiszę do tej listy.
Co do tłustego czwartku to zjadłam 3 pąki w pracy i po tym obżarstwie postanowiłam wziąć się za siebie. Któraś pisała o jakiejś 2 tygodniowej diecie,
Halcia to chyba Ty, daj mi kochana namiary tej diety. Jak szwagrowi pomogła, to i mnie może pomoże ;D
A mój synek w piątek wrócił ze szkoły z gorączką 38 i poza tym nic mu nie dolegało. Od razu odstawiłam go do mojej mamy i tam przez weekend się kurował. Nie chciałam, zby miał kontakt z Oliwką. W nocy jego tempka dochodziła nawet do 39,4. Mama dawała mu czopki i belladonnę 1000. Doszedł do tego ból btrzucha, biegunka. Lekarka w piątek nic się nie poznała i dała mi receptę na antybiotyk jakby mu się pogorszyło. Nie wykupiłam, bo liczę , że homeopatycznie go wyleczę.
Wiecie, że jak tak z mężusiem wieczorami zasiadamy i ja to martini popijam, to nawet nie wiem kiedy a tu już 0,7 przez tydzień wybombałam. Wczoraj została otworzona druga butla. Łał. I już myślę o wieczorze i plasterku cytryny dorzuconego do kielicha. Superowo, choć pewnie wciągająco.
Ja też kupuję w szafie malucha. Tyle tylko , że zamówiłam rozmiar 80-86. W niektórych bluzeczkach chodzi, a niektóre poczekają do wiosny. Rozmiar 74 w tej angielskiej numeracji jest dla nas teraz idealny.