reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpniowa mama

Ja też chcę na basen i chyba skoczymy wszyscy w weekend , Agata fajnie masz nawdychasz się jodu ; mnie teraz cieszy każde wyjście z domu albo wyjazd , nie chcę zgnuśnieć dlatego zaraz po obiedzie pakuję Julę w auto i już nas nie ma. Jak tylko zrobi się wiosna to dopiero będziemy rządzić ;)
 
reklama
domicela nie zostawiaj maluszka z reklamówka!! Mojej znajomej kolezanki dziecko udusiło się w ten sposob. Wciagnęła sobie reklamówke na buzie i zassała. :(
 
zuzaczek ma rację, ja się boję wogóle dawać takie rzeczy, Majka wszystko do buzi wkłądam a w sklepie za czysto nie jest, a przecież nie będę sparzać reklamówki bo nic z niej nie zostanie ;)
my po spacerku, nawet mnie gówka przestała napier........, Majka pierwszy raz siedziałą w spacerówce !!!!! zasnęłą z wrażenia ale byłą tak przejęta, duża moja pannica teraz dosypia sobie jeszcze w wózeczku, w drugim pokoiku, ależ ja kocham to moje pannisko
 
Nie zostawiam jej samej ,leży obok mnie na materacu w buzi ma smoka i szelesci sobie rączką ale dzięki za uwagę , to straszna tragedia dla tej mamy chyba sobie nie może tego wybaczyć... :(
 
Z tym basenem to zajęcia są ale to są całe kursy dla takich maluchów. Jak mąż będzie wracał to będziemy chodzić we trójkę tak pomoczyć Marysię a może ja się odważę. Jak ja się cieszę. Tylko swoje balerony będę musiała pokazać :mad:.
Ja baaardzo rzadko daję małej woreczi na pieluszki gdy ją przewijam ale tylko gdy jestem z nią. Przewijanie jak dziecko leży na brzuchu jest mocno utrudnione ::). Tak samo trzeba uważać z folią do żywności, żeby maluch nie dostał w swoje ręce.
Dobra, dziecko już się obudziło. Je mleko i na spacer do urzędu po ostatni dokumnet do pozwolenia na budowę :laugh:.
 
o tej reklamówce to też słyszałam że to niebezpieczna zabawka :( mały owszem czasem się bawi ale tylko i wyłącznie pod moją kontrolą, nigdy go nie zostawiam wtedy samego!

Agata, ale Ci zazdroszcze wyjazdu!!!!ehhhh

domicela ja mam to samo, lubie gdzies wychodzic z małym, najchętniej do znajomych którzy też mają maluchy i bardzo też lubie jak ktos nas odwiedza bo czasami w tym domu to już dostaje pierdolca!!!! A mały zawsze u kogoś jest taki grzeczny i spokojny, rozgląda się po nowych kątach bo w domku to straszny z niego nerwus, nawet nie zdawałam sobie sprawy jak takie dziecko potrafi okazywać złość...
Ale masz rację aby do wiosny  ;)

A dziewczyny powiedzcie mi jeszcze czy jestescie zadowolone z tych swoich plastikowych krzesełek do karmienia, bo mi ciągle chodzi ono po głowie ale jakos nie mogę podjąć decycji??? A dziadkowie chcą kupić coś Olkowi na pół roczku i właśnie się na tym zastanawiam...jak długo takie krzesełko może posłużyć???? Te drewnaine są praktyczniejsze ale bardziej mi sie podobaja te plastikowe...pomyślałam że jak z niego wyrośnie, to kupie mu takie plastikowy kolorowy stoliczek i krzesełko do rysowania itp zajęć.
Myślałam też o kojcu...bo na razie jak chce na dole cos zrobic to wkładam Olka to wózka, bo łóżeczko jest na górze a wózek na dole, tak więc jak już mały zaczenie siedziec to wózek raczej odpada i nie ma takiego bezpiecznego miejsca w którym możnaby go posadzić...nie wiem już sam co mi radzicie???? :)
 
u nas to plastikowe krzeselko bardzo się sprawdza. Wygodnie mi się w nim karmi Witonia no i jest bardziej nachylone od tego drewnianego, wiec teraz kiedy maluszek jeszcze nie za bardzo siedzi, to odchylam je na maxa i ma wygodnie.
 
Dla Olusia i Zuzi, caluski na te pół roczku!!!!!! :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*

Słowiczku, spełnienia marzeń, pociechy z męża i dzieciaczków. Żyj nam sto lat!!!!!!!!!!!!
 
Mailen, ja też mam takie krzesełko jak dziewczyny i jest super. U nas też sprawdza się świetnie, dziewczyny wreszcie mi nie wychodzą, tak jak z fotelików, łatwo się czyści. I tak jak Żużaczek napisał, ma spory pochył, a nasze dzieciaczki jeszcze nie siedzą więc to jest akurat.

Agata, zazdroszczę Ci wyjazdu.

Ale ja też czekam tylko do wiosny:)
 
reklama
A myslicie że jak beda starsze nie bedą próbowały z nich wychodzic???? Czy to jest bezpieczne??? che poznać wszystkie za i przeciw, ale i tak podświadomie jestem ZA! ;D
 
Do góry