reklama
gaga
uzależniona
- Dołączył(a)
- 9 Maj 2005
- Postów
- 9 623
no ja 5 pączków i chyba pawia puszczę bleeeeeeeee tak mi słodko
co do kompa to my ufffff mamy dwa i każdy na swoim siedzi inaczej to chyba były by niezłe spięcia także dostęp na szczęście mam nieograniczony, no chyba że przez Majcie
my dalej walczymyz wysypka która pojawia się i znika, dzis zakupimy maśc nagietkowa i zobaczymy, a co chce iśc do lekarza, to własnie wywypki brak, pojawia się głównie wieczorem po kąpieli
marta super te ciuszki, ja dziś znowu byłam na ciuchach i zakupiłam trzy bluzeczki jedna na lato dwie na później, jak małą podrośnie, ale zajefajne za 6 zeta wszystkie hihihihi
co do kompa to my ufffff mamy dwa i każdy na swoim siedzi inaczej to chyba były by niezłe spięcia także dostęp na szczęście mam nieograniczony, no chyba że przez Majcie
my dalej walczymyz wysypka która pojawia się i znika, dzis zakupimy maśc nagietkowa i zobaczymy, a co chce iśc do lekarza, to własnie wywypki brak, pojawia się głównie wieczorem po kąpieli
marta super te ciuszki, ja dziś znowu byłam na ciuchach i zakupiłam trzy bluzeczki jedna na lato dwie na później, jak małą podrośnie, ale zajefajne za 6 zeta wszystkie hihihihi
Gaga, ja na ciuchy też chodzę, bo mamy znajomych którzy mają ciuchy i jak przychodzi im jakaś paczka to dzwonią do nas. Ale ostatnio jakoś nic nie mieli ciekawego. Ale znalazłam na allegro kobitkę, która ma super bluzeczki i niedrogo i nowe. Znajdę później jej namiary to Ci dam. Przyszły mi dzisiaj bluzeczki od niej i są naprawdę super.
nenar
Fan(ka)
Słowiczek się przeprowadza o ile dobrze pamiętam to do Poznania.
Dużo zdrówka dla kolejnych półroczniaków :laugh:
A u mnie kosmos, Szymkowi wychodzą górne jedynki i straszny płaczek
A dla Marty nie mogę znaleźć żadnego zajęcia, wszystko robi za szybko i po chwili już się nudzi. Wczoraj wpadłam na pomysł i kupiłam książkę "Chodzę do zerówki", pomyślałam że chociaż dwa, trzy dni będzie zajęta. Książka około 60 stron, zagadki, pisanie liczenie itp. Zobaczyła to i skwitowała "mamo to prościzna", i całą książkę uzupełniła w 3 godziny! Już nie mam pomysłów!
Nie wiem co z nią robić!
Dużo zdrówka dla kolejnych półroczniaków :laugh:
A u mnie kosmos, Szymkowi wychodzą górne jedynki i straszny płaczek
A dla Marty nie mogę znaleźć żadnego zajęcia, wszystko robi za szybko i po chwili już się nudzi. Wczoraj wpadłam na pomysł i kupiłam książkę "Chodzę do zerówki", pomyślałam że chociaż dwa, trzy dni będzie zajęta. Książka około 60 stron, zagadki, pisanie liczenie itp. Zobaczyła to i skwitowała "mamo to prościzna", i całą książkę uzupełniła w 3 godziny! Już nie mam pomysłów!
Nie wiem co z nią robić!
reklama
atol
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2005
- Postów
- 5 525
Hej z wieczorka
Ja tez zjadlam dzis 3 paczki i mam wyrzuty sumienia, bo dupa rosnie. Juz drugi tydzien cwicze, bo w coraz mniej rzeczy sie mieszcze.
Nenar a Marta nie chodzi do przedszkola? Bo moja kolezanka ktora tez ma dwojke dzieci jedna corka w wieku twojej Marty a druga chyba okolo 2 latka to stwierdzila ze ta starsza musi juz dac do przedszkola bo nie ma pomyslow co z nia robic i mala sie nudzi w domu. Wszystko starcza na trzy minuty.
Teraz znow troche uzupelnialam braki w bb ale doszlam do 444strony i wymieklam, ale dzieki temu czytaniu wstecz znalazlam ubranko dla Hani do chrztu (dzieki agata ). Z tego co widze to chyba juz tylko Hania pozostala nieochrzczona, jakos tak zebrac sie nie moge. Moze jak ciepkej bedzie. A juz rodzina sie burzy, szczegolnie mojego meza ( a on sam byl chrzczony jak mial chyba 4 czy 5 lat).
No dobra tez zmykam do lozka, bo jutro do pracy i o 6 trzeba wstac niestety
Milej nocy.
Ja tez zjadlam dzis 3 paczki i mam wyrzuty sumienia, bo dupa rosnie. Juz drugi tydzien cwicze, bo w coraz mniej rzeczy sie mieszcze.
Nenar a Marta nie chodzi do przedszkola? Bo moja kolezanka ktora tez ma dwojke dzieci jedna corka w wieku twojej Marty a druga chyba okolo 2 latka to stwierdzila ze ta starsza musi juz dac do przedszkola bo nie ma pomyslow co z nia robic i mala sie nudzi w domu. Wszystko starcza na trzy minuty.
Teraz znow troche uzupelnialam braki w bb ale doszlam do 444strony i wymieklam, ale dzieki temu czytaniu wstecz znalazlam ubranko dla Hani do chrztu (dzieki agata ). Z tego co widze to chyba juz tylko Hania pozostala nieochrzczona, jakos tak zebrac sie nie moge. Moze jak ciepkej bedzie. A juz rodzina sie burzy, szczegolnie mojego meza ( a on sam byl chrzczony jak mial chyba 4 czy 5 lat).
No dobra tez zmykam do lozka, bo jutro do pracy i o 6 trzeba wstac niestety
Milej nocy.
Podobne tematy
Podziel się: