reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

a no własnie. jestesmy po drugim masazu. Witon juz kima.
Jestem zachwycona!!!! Juz po pierwszym maluch zaczał zupelnie inaczej sie ruszac, jakby cos go odblokowało. Raczki do góry podnosi, obraca sie na boczki, lezy na brzuszku.....SZOKKKKKKKK
 
reklama
wiesz co zuzaczku, jak trzeba to się dostosuje, dla małej wszystko, tylko ja wogóle nie mam pojęcia na czym polega ta cała homeopatia !!!! no i o co chodzi i jak się to stosuje, jeszcze się nad tym zastanowię i zobaczymy, mam nadzieję że nie robimy źle czekając z lekarzem do jutram małej zbiliśmy gorączkę nurofenem do 37,8, damy jej go jeszcze na noc
 
Gaga, ale Wy jesteście biedne z tą Majeczką. Trzymajcie się. Całuski dla chorutka-Majutka od bliźniaczek :-* :-* :-* :-* :-* :-*

My po lekarzu i tak jak przypuszczałam, to prawdopodobnie kaszel i katar alergiczny, dostaliśmy zyrtec ( nawet nie upominałam się ), i mamy się inhalować i przyjść w poniedziałek do kontroli. Pani doktor doszła do wniosku nie może to być raczej żadna wirusówka bo wtedy i Ala by była chora. Bo przecież bawią się razem, zabawki wkładają do buzi i wogóle. No ale zobaczymy efekty po kilku dniach.
 
Dziewczyny, gdzie Wy tych mężów znalazłyście. Widzę, że mój chyba najgorszy. Nie wyrzuca mnie co prawda z łóżka w środku nocy, żeby mu robić śniadanie, ale w domu to niewiele robi. Gotuje i pierze i to chyba wszystko. Ja to mam pecha. Jak próbuję go wyprostować to się obraża i nie odzywa do mnie, a to dla mnie najgorsza kara. No a ja, niestety, go kocham...
 
a ja coraz bardziej podziwiam mojego męża. ::). Sama bym chciała miec taki chartker jak on. ja jestem baaaardzo wygodnicka a on własciwie zyje tylko dla nas. Teraz, jak jeździmy z Witoniem na masaze, to prosto z pracy wsiada w samochód i bez obiadu wiezie nas na rehabilitację.... a móglby sie wypchac i kazac mi samej w dzien taksowka jexdzić.....Ale wie, ze samej jest trudniej i przez mysl by mu nie przeszło, zeby mnie samą puscic.
 
A mój twierdzi, że skoro mam swój samochód to po co on ma nas wozić.
Kurczę, mam stertę prasowania. Może jutro...
 
No juz jestem - maz do pracy musial wyjsc zebym ja spokojnie mogla sobie popisac, a i doczytac musialam caly dzien :):)

gaga duzo zdrowka dla Majeczki. Zuzia z glosikiem juz lepiej ale zaczyna marudzic dzisiaj obiadu nie moglam zrobic bo co ja kladlam do lezaczka to od razu w ryk, a oczywiscie michal byl zajety przy kompie i nie mogl jej popilnowac (a pozniej gada ze obiad nie na czas!!).

Oj dzisiaj to byla akcja - klotnia przy tesciach normalnie juz chcialam sie spakowac i wyjsc. On mysli ze jak w pracy ma problemy to w domu moze sie wyrzywac!!!!!!!!!!!! Tesciowa dala mu tabletki na uspokojenie jakies ziolowe :):)


 
arabella moja sterta prania naszykowanych do prasowania zniknęła dziś podczas mojego pobytu w pracy- to moja mamulka się z nią uporała jak uśpiła Oliweczkę, a i dodam , że gorący obiadek na mnie czekał. No, nie zawsze mam tak dobrze ;D. ;D

gaga już ostatnio miałam Ci pisać, czy nie za szybko po zastrzykach na te spacerki :(  Wiadomo, nie to mogło być powodem zaziębienia Majeczki, ale lepiej dmuchać na gorące. Ja na homeopatii też się nie znam Bóg wie jak. Daję te granulki jak każe mi ta lekarka i to działa i to wszystko. Spróbuj, przecież możesz łączyć homeopatię z normalnymi lekami.

A ja siedzę i popijam ukochane martini. Po ponad rocznej przerwie jakże miło poczuć znów w ustach ten smak :D
 
no mam namiar na homeopatkę, może zuzaczkowi coś powie nazwisko Małgorzata Kowalska, pediatra z jakimś certyfikatem europejskim, ponoć tylko 120 osób go ma, zachwalana w Krakowie że hoho, no zobaczymy jak nasze dziecko zaczaruje :)
a spacerki były za zgoda lekarza, bo specjalnie pytałam o to , zresztą pogoda była cudowna
no nic jutro pójdziemy jak nas przyjmie ta czarodziejka, na raze małą śpi bidula bo gorączka ją zcieła
idę ją przytulić dobranoc
Halcia walnij męża ode mnie łomem
 
reklama
Do góry