reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

hehe zrobiła sie ostra dyskusja :)
my idziemy na spacerek, u nas słonko super ładne :) w końcu po choróbskach mała pooddycha świerzym powietrzem
 
reklama
a u nas zaiwja, snieg wali jak na biegunie..... paaaaskudnie.
Na 15-sta mamy wizyte u tej rehabilitantki, jak wróce, napisze co powiedziała
 
.... że Bóg nas pobłogosławił zdrowymi dzieciątkami......
... nuie moge więcej pisac bo tak ryczę.... :(
 
Hej dziewczyny!!!
Miałam coś napisać ale jak przeczytałam 2 ostatnie posty to straciłam wene bo widze że tu panuje sutek, mimo że nie bardzo wiem o co chodzi to chyba cos bardzo strasznego :mad:
 
mailen... własnie dowiedziałam sie (wczesniej słowiczek), dla czego nie wskakiwała na nasze forum koleznka, z która stracilysmy kontakt jak tyko szła rodzic do szpitala. Jej syneczek urodził siez wada serduszka i zmarł w grudniu na stole operacyjnym.........
 
cześć dziewczyny!

też trafiłam na stronę o Igorku, zapaliłam świeczkę i popłakalam się jak bóbr!
naprawdę jakie to szczęście, że mamy swoje dzieciątka przy sobie
 
W lipcu zmarł blieski mi dzieciaczek Marcinek, teraz w lutym miałby 7 lat. Z maleńką Oliwką chodziłam na cmentarz tak czesto jak tylko mogłam i teraz jak myślę o spacerach, to wiem , że tam będziemy chodzić równie często i zapalać świeczuszkę. Mam bliski kontakt z jego rodzicami, nic więcej nie można powiedzieć, tyle tylko , że śmierć dziecka to największa tragedia na świecie.
(*)(*)(*)(*) dla Igorka i naszego Marcinka. Niech aniołki służą teraz u Boga i mają się tam dobrze.
 
reklama
(*)(*)(*)(*)(*)
jakie to życie podłe i niesprawiedliwe....ach brak mi normalnie słów, dzieci nie powinny umierać!!!
Nie Bóg świeci nad duszyczką tego małego aniołeczka
 
Do góry