reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowa mama

Uf... a nam się chyba udało oddac troche gupików. Mnoza się w naszym akwarium jak szalone... nawet kolacji przy swiacach nie potrzebuja. Juz ich tyle rozdalismy, ze chyba pół Bialegostoku jest z naszego akwarium. ;D. Teraz chcemy oddac wszytskie bo klopot okropny z szukaniem chętnych, momo, że oddajemy gratis.
 
reklama
A ja bym chciała mieć kota z puszystym ogonem albo labradora ale tu w Poznaniu nie ma szans bo mieszkamy sami i nie chcę żeby pies tęsknił cały dzień jak my pójdziemy do pracy , za to w weekend jadę do mamy i tam jest i kot i psy , ciekawe co Jula zrobi jak zobaczy kotka a właściwie kocura ;D
 
domicela my własnie będziemy miec labladora jak sie przeprowadzimy no i Yoreczka (dla mnie koniecznie) nie mowiąc o kocie i tu mi się marzy norweski leśny...... ::)
 
no doczytałam
Majka miała 3-dniówkę ale gorączka to była 39,5 no i potem wysypka, a normalnie to ona ma temperaturę 37 (mierzone w tyłeczku więc chyba ok)
marta ta końcówka ma dużą dziurę, dziś dałąm Majce i piła nawet, powolutku jej to dawałam, zakrztusiłą się, ale jej się spodobało i miała radochę że pije z tego ;D no to jej daję, niech się uczy, tylko trzeba uważać, żeby się nie zakrztusiła, a co do aventu, to Majka sie wypina na wszystkie produkty ;D
zuzaczku ząbka drugiego gratulujemy również, ja aż się boje jak Majce zaczną wychodzić, żeby tylko to dzielnie zniosła
Goga ucałuj choróska, mam nadzieje że szybko się pozbęcie tego diabelstwa
Po chorobie Majka się zrobiłą baaaaaaardzo żerna, je tatę, mamę, aparat, wanienkę, psa, kota, myjkę swoją......... wszystko
domicela my mamy psa i kota i Majka chyba pierwsze co powie to kiti ;D strasznie lubi obie, głaska je cały czas, a co do persów i innych włochatych to nigdy w życiu, psa mamy z długą sierścią i koszmar jak sie leni, nie nadążamy z odkurzaniem, czasami jest tak że nie da się odkurzyc codziennie no i już jest full sierściucha, następne zwierzaki będą z bardzo krótką sierścią (choć mam nadzieję że te będe wiecznie żyły)
ja właśnie kawkuję, bo położyłąm się z małą i spała dwie godzinki prawie, a ja znowu jej smoka podawałam i du... ze spania, coś chyba jeszcze te zastrzyki przezywa, a ta dupinka taka skuta........
 
Witam
Ja dopiero zasiadłam przed kompem bo spałyśmy do 11. Jestem wyspana :laugh:.

Dużo zdrowia i prezentów dla solenizantki!!!!!!

Gaga cieszę się że Majka już zdrowa. Teraz będzie nadrabiać jedzenie więc szykuj zapasy :laugh:.

Goga oby u twojego chłopaka choróbsko szybko poszło precz.

Żużaczku gratulujemy ząbków!

Z tą temperaturą główi to ja też zauważyłam, że Marysia ma często ciepłą ale temperaturę ma ok. Mamy elektroniczny termometr ale sprawdzałam go bo najpierw mierzyłam sobie temperaturę normalnie a później tym termometrem i wynik był ten sam.
 
a my po szczepieniu, i jak zwykle ojciec i matka bardziej wydygani byli bo dziecię nasze dzielne ani nie pisło  :) Klocek słodki wazy 9200 !

co do tej główki to u nas to samo !!!!!

a my mamy tylko kota a właściwie teściowa, i Liwia az sie trzęsie jak go widzi, a u Taty mamy dwa koty i nie idzie ich opedzić od Liwii takie wścibskie szczególnie kotka sjamska straszna przylepa natręt !! A drugi to rosyjski i wielki i cięzki jak z ołowiu by był !! Ja uwielbiam koty straszna kociara kiedys byłam teraz mi wystarczy moje wlasne kociątko  ;D
 
ja to bardziej psy, na poczatku mieliśmy rotwailera, taki był misiek z niego przytulański, a teraz stwierdziłam że rasowe zawsze dom znają i postanowiłąm przygarniać - psiak z azylu kociak znajduch :)
Majcia te z byłą dzielna z zastrzykami, wszyscy ją strasznie chwalili i nadziwić się nie mogli :) ja tak bardzo tego nie przezywałąm, bo sama lubię zastrzyki i pobieranie krwi, jakoś trudno mi sobie wyobrazić że to jest nieprzyjemne
 
moje tescie maja rosyjskiego niebieskiego . Stary juz i smierdzacy a do tego rozpuszczony jak dziadowski bicz... ale mimo to fajny. Jak znajde czas to zdjecie wkleje.
 
reklama
Zrobiłam dzisiaj przegląd szafy u dziewczynek i dochodze do wniosku, że moje jedno dziecie, ze wszytskiego mi powyrastało.Ala zrobiła się już taka duża, że większość rzeczy na 68 jest na nią za mała:( A ile te małe rzeczy kosztują to szok.

Ja tez straszni elubię koty.
 
Do góry