Żużaczek, trzymaj się, mrozy mają być do środy. W Moskwie podobno jest -40, a -8 to ludzie w domach mają. U mnie zaledwie -9 na dworze, ale wieje wiatr i pada marznący deszcz. Kolejny tydzień ja i Maras mamy szlaban z wychodzeniem
A jeżeli chodzi o wiek, to Żużaczek Ty się nie przejmuj. Widzę, że generalnie większość to połowa lat 70., a dwa czy trzy lata w tę czy w tamtą to żadna różnica. Marta, chyba faktycznie jesteś teraz najmłodsza, choć wydaje mi się, że Domi była młodsza, tylko ona gdzieś zniknęła. A najstarsza chyba była Sabina (coś mi się kołacze, że 35 lat) - kiedyś się pojawiła, jeszcze jak byłyśmy w ciązy, i pisała że ma już trzech synów...
A jeżeli chodzi o wiek, to Żużaczek Ty się nie przejmuj. Widzę, że generalnie większość to połowa lat 70., a dwa czy trzy lata w tę czy w tamtą to żadna różnica. Marta, chyba faktycznie jesteś teraz najmłodsza, choć wydaje mi się, że Domi była młodsza, tylko ona gdzieś zniknęła. A najstarsza chyba była Sabina (coś mi się kołacze, że 35 lat) - kiedyś się pojawiła, jeszcze jak byłyśmy w ciązy, i pisała że ma już trzech synów...