reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowa mama

Mailen - u mnie w dpertamencie  wszyscy pracownicy są oceniani, ale to jest nasza wewnętrzna ocena - wymagania Komisji Europejskiej i standardów wykonywania mojego zawodu. Niestety nie mogę pokazać jak taki arkusz oceny wygląda ale nie jest to nic specjalnego , układała go moja szefowa a ona nie jest kształcona w tym kierunku :p. Ale w całym urzędzie oceniani są raz na 2 lata, lub częściej jeżeli pracownik zmienia stanowisko, tzw. urzędnicy mianowani. To wynika z ustawy o służbie cywilnej. A jak wygląda taka ocena to określa rozporządzenie to tej ustawy.

Gaga - nocne mleko jest bardziej kaloryczne, więc może wyeliminować jedno jedzonko a nie 3 (o ile dobrze pamiętam).
 
reklama
to były 3 karmienia bo ona jadła co godzinę, a teraz ma przerwe około 5 godzin, ale będe ją karmić, trudno, wolę nie spać, ale niech małą przybiera
 
Ja jak musiałam dać małej butelkę po powrocie ze szpitała to wyłam, nie mogłam na to patrzeć. Darek karmił a ja wychodziłam z pokoju i wracałam i wyłam. Myślę, że jeżeli masz mleczko to na prawdę nie ma co rezygnować z karmienia. Wydaje mi się, że taka rada lekarza wynika po prostu z wykształcenia, jeden będzie obstawał tylko przy karmieniu piersią za wszelką cenę (typu jak dziecko płacze to przystawiać do piersi to mleko się pojawi a ja z własnego doświadczenia wiem, że jak nie ma to nie ma, teraz widzę, czy ściągam mleko 7 razy czy 2 razy to w ciągu dnia ściągam tyle samo) a inny przy każdym najmniejszym problemie mówi o przechodzeniu na sztuczne mleczko. Myślę też że sama będziesz wiedziała czy dokarmiać czy nie.
 
tylko u nas ten problem z waga ciągnie się juz ona od 8 grudnia przybrałą tylko 300g, więc dużo za mało, dlatego lekarka tak mówi, ona jest raczej za piersią, no ale za 1,5 miesiąca 300g to za mało, zobaczymy, najważniejsze że jest raczej radosna, od dwóch dni tylko coś taka płaczliwa
 
dziewczyny usuńmy swoje posty z kalendarza niech zostanie sam kalendarz,
Goga urodziłas w tym samym dniu co mój teść, dzień po majeczce ;D
 
Bedzie dobrze, to na pewno przez te kupki, które właśnie się skończyły :laugh:.

A ja siadając do kompa byłam w strasznie złym humorze, chciałam wymieniać męża na inny model, ale tak się zaczytałam, że mi trochę przeszło. Wczoraj moja druga połówka tak mnie wk... zdenerwowała, ja nie wiem wykształcony człowiek a poglądy ma czasami z średniowiecza :p. A do tego jedzie do zakopanego na 3 dni na narty - z pracy się integrować :mad: :mad: :mad:. Ja to na spacer mogę pojechać albo co. No i zły humor mi wrócił. Faceci zupełnie nie rozumieją (a przynajmniej mój), że siedzenie w domu może powodować duuuże zmiany w zachowaniu kobiet i że czasami oczekują czegoś więcej, a dziecko nie jest nagrodą samą w sobie choć oczywiście jest ogromną radością i miłością.
 
pomysłów walentynkowych ZERO ale jesli o mnie chodzi, to wystarczyło by, zebym sie mezem 'zajęła'... on taki wyposzczony, ze by chyba padł ze szczescia
 
Ja jeszcze nie myślałam o walentynkach i dzisiaj to nie jest mój temat :(. W zeszłym roku jak zapytałam się co będziemy robić to mój wspaniały mąż powiedział, że chyba nic bo nigdy nie obchodziliśmy tego święta - tylko tak przypadkiem co roku 14 lutego kupowaliśmy sobie jakieś drobiazgi, dawaliśmy walentynki i szliśmy do jakiejś knajpki. Jaki zbieg okoliczności :o
 
reklama
Do góry