sierpniowa mama

[gaga]

dzięki kobitki od razu mi lepiej, co jabym bez was zrobiła : : : :
Majka strzykawką łyka lekarstwa uffff, bo gorączka znowu do ponad 39 podskoczyła i trzeba było podac nurofen, ale poszło tylko ma straszną biegunkę, mamuśka lipcowa poradziła mi jakieś jak to powiedziała "ścierwo" z HIPPA spróbuję jutro, jak pogadam z lekarzem, no nić ide tyłek w wannie wymoczyć, tatus bawi malucha chorócha

 

[anda55]

justynka Oliwcia nie gorączkowała. Tzn, raz wydawała nam się cieplejsza i ten paskowy zaświecił się na 37, więc to taki stan podgorączkowy. Czy Liwcia już reaguje na zbliżający się zastrzyk? Bo Oliwka zaczynała płakać , jak tylko podciągałam jej body do góry.
gaga nasza homeopatka też mówi, że lepiej jak jest gorączka, choć my- mamy boimy się gorączki. Wiem jak trudne dni teraz przeżywasz, ale na pewno jutro już będzie lepiej. Ja też boję się nocy w takich chwilach.
Dzidziuś tak słodko wygląda na spacerku we wózku, a ile pracy potrzeba, to tylko my wiemy najlepiej.

Moja siostra idzie na 19.30 go gina na oststnią wizytę przed porodem. Ciekawe co jej powie, tak byśmy chciały aby to była dziewczynka......

Właśnie przeczytałam w lokalnej gazecie o pijanej pani pediatrze, która pełniła nocny dyżur w naszym szpitalu Miała 2,3 promila a pod opieką 20 dzieci. Bez komentarza. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

[żużaczek]

anda no własnie, nasza hoeopatka tez nas oswoiła z temp. ale zawsze spie jak trusia i z dzieckiem w łozku, zeby nie przegapić za duzej goraczki. Trudne to strasznie. latwiejsze jest leczenie tradycyjne ale nie zawsze latwiejsze jest lepsze ... no i trwam ;D. Nikt nie mówił, ze będzie łatwo ;D. Poza tym widze, ze Bogucha o wiele lepiej się czuje gdy go lecze homeopatycznie. no i nie choruje tak często jak wtedy gdy był leczonyi antybiotykiem.
Miło mi bardzo, ze na tym forum nie jestem :mama wykleta" bo na jakims innym, nie pamietam gdzie jak napisalamze lecze Boguche homeopatia to inne panie obsmarowały mnie jak czarownicę. Wiecej tam nie zagladałam ;D ;D ;D ;D

justyna Witek tak sie nam raz w szczebelki kołyski zaplata (pod ochraniaczem jakkos nózie przesadził)ł. Teraz kupilismy ochraniacz na całe łózeczko i wbilam go pod materac, zeby szpar nie było.

gaga w brode sobie teraz pluję, ze nie wpadłam na to ze strzykawka. Przeciez ja tak Witkowi lakcid podawałam. KURDE!! Fajansiara sklerotyczna!! Dobrze, ze Majcia ma taka madra mamę!!

 

[słowiczek]

Ja tą strzykawką po nurofenie wszystkie lekarstwa płynne podaję.
Nasz pediatra powiedział nam, że lepiej jest podawać panadol lub paracetamol, a nie nurofen, bo tam jest coś co może małemu dzieciaczkowi zaszkodzić i powodować wymioty. Lepszy czysty paracetamol. I lepsze są czopki, bo szybciej działają.
Z kolei jak Gabę coś zaczyna brać to jej właśnie podaję nurofen bo jest rónież pzreciwzapalny.

 

[gaga]

no to teraz radźcie
do mam znających sie na gilach, przeźroczycte były, zielono-zółte tyż a białe jakby prane w visirze to co znaczą ??? ;D

zuzaczku jak za homeopatią jak najbardziej, ale sama leczyć małej tak nie będe bo nie umiem a u nas wiyta u homeopaty 100zł a na to nas niestety nie stać, choc bym bardzo chciała nie wyczesze takiej kasy, szczególnie jak małą chora i w tygodniu np. trzy wizyty muszą być, no nie ma bola, żałuję ale cóż, dobrze że nasza lekarka nie daję od razu antybiotyków, taka wyaje mi się rozsądna

a ja samej gorączki się nie boję, tylko jakiś drgawek czy takiego pieroństwa, teraz małą w tyłku miała 38,3 ale czekam do 23 i dopiero jej dam nurofen, żeby nocka była spokojna, a przed chwilką chłodziliśmy ją w wanience, teraz śpi, więc do 23 mam nadzieję że jej temperatura nie skoczy

 

[gaga]

słwoiczku to chyba tak że co lekarz to inne zdanie, nam jeszcze apap polecała, a czopki mamy ale mała je wysrawa zaraz ;D
a ta szczkawka jest git dla mnie najbardziej przygnębiające bło to że nie moge podać lekarstwa, i że przeze mnie będzie dłużej chora, ale jak już wiem jak podawać to mi lepiej
oj co ja bym bez bb zrobiła, pojęcia nie mam

 

[anikawi]

Gaga bidaku trzymaj się a Majeczkę ucałuj a ode mnie żadnych rad ani pomysłów nie dostaniesz bo jestem zielona jak szczypiorek na wiosne.

Ha, pamiętacie jak pytałam o tą szczepionkę na pneumokoki, chyba jakaś czarownica jestem, mam w gardle bakterie STREPTOCOCUS PNEUMONIAE, i modlę się abym nie zaraziła tym gównem małej a to roznosi się bardzo łatwo, jutro lece do laryngologa a potem do pediatry i dopytam o tą szczepionkę i sama pewnie się będę musiała zaszczepić. I nie dość że od tego miałam tyle zapaleń gardła i zatok to te zapalenia piersi też mogły być właśnie od tego. Ku... jak nie urok to sraczka a jak jeszcze nie to to przemarsz wojsk radzieckich!

 

[żużaczek]

anika a karmisz cycem czy butelka? Bo jak cycem to nie masz sie czego bac. Maluszek dostaje od Ciebie przeciwciała na ta kokaki pnaumatyczne ;D

 

[żużaczek]

A tak własciwie to nie dajmy sie zwariowac. Kazda z nas jakby sie przebadała to okazało by sie, że ma cała flotę wirusów i piechote morska bakterii... nie mówiąc o desancie jakis grzybków i pleśni ;D ;D Dla ego madre babcie mówia : nie całowac dzidziolka w usteczka ani nie mlaskac po rąsiach.

Słuchajcie, bardzo mi sie podoba bajka pisana na pogaduszkach ale teraz juz się zupelnie rozjechała i kazdy sobie zepke skrobie. Moze my zaczniemy pisac taki odlot? Np o super dzidziusiu? ;D ;D... tak w kazdym razie by sie zaczeła... a nie widomo do czegoo by doszła.... :. to tylko taki pomysł, bo nie wiem czy lubicieta zabawę.

 

[gaga]

zuzaczku jestem za załóż wątek nowy, mogą być zberezieństwa ;D : ;D :