Cześć dziewczyny Też jestem sierpniową mamusią, ale jakoś wcześniej nie trafiłam na Wasze forum. Ilość stron w wątku jest trochę zabójcza, ale mam nadzieję, że się zorientuję co u Was słychać ;D Moja Majeczka ma już prawie 5 miesięcy i jest słodkim, kochanym i grzecznym maleństwem :laugh:
reklama
Ż
żużaczek
Gość
no to mamy prawdziwie zamajkowane forum ;D ;D ;D ;D
Witek tez je mniej, a jak nie chce spac i karmie go "na trzexwo" to wierci sie ,buntuje, cyca z buzi wyciaga i łapy pcha. Na 100% zęby. Cały czas tak wsciekle wszystko gryzie....
Od paru dni zaczyna podciagac dupke pod siebie i troche pełzac (parę centymetrów) ale nie potrafi przewracac sie na brzuch i odwrotnie. Pocieszam sie, ze Bogucha np. wcale nie potrafił raczkowac (do tyłu mu wychodziło) ale poszedł sam juz w 10 miesiecy. Moze Witek tez jakiś etap po prostu omija??
Męcze sie nad ta swoja strona internetowa, że mózg mi uszami zaczyna wypływac. Co ja bym dala, zeby gaga mieszkała bliżej.... :
Witek tez je mniej, a jak nie chce spac i karmie go "na trzexwo" to wierci sie ,buntuje, cyca z buzi wyciaga i łapy pcha. Na 100% zęby. Cały czas tak wsciekle wszystko gryzie....
Od paru dni zaczyna podciagac dupke pod siebie i troche pełzac (parę centymetrów) ale nie potrafi przewracac sie na brzuch i odwrotnie. Pocieszam sie, ze Bogucha np. wcale nie potrafił raczkowac (do tyłu mu wychodziło) ale poszedł sam juz w 10 miesiecy. Moze Witek tez jakiś etap po prostu omija??
Męcze sie nad ta swoja strona internetowa, że mózg mi uszami zaczyna wypływac. Co ja bym dala, zeby gaga mieszkała bliżej.... :
Cześć.
Witam nową Mamusię
Justynko, świetnie Cię rozumiem, ja też mam od kilku dni takie doła przez teściów, że najchętniej bym stąd wyszła i nigdy nie wróciła. Chodzę i płaczę, a mój mąż wychodzi do pracy o 9 i wraca o 19tej i ma wszystko gdzieś. Miałam na weekend pojechać do moich rodziców, żeby się sta trochę wyrwać, ale mała coś pokasłuje (chociaż ja uważam, że kaszle dlatego, że dałam jej syropi poprostu odrywa jej się po nim coś tam), ale wiem, że jeżeli pojadę do rodziców i wrócę w niedziele a mała dalej będzie pokasływać, to teściowie zaraz będa mi dokuczać, że to przez tą, że ich wożę. Już wczoraj był problem, że po co ją kąpię i wielka obraza, że zrobiłam po swojemu. A poza tym to czuję się jak w więzieniu, co 10-15 minut przylatuje z dołu i sprawdza co się dzieje i jeszcze głukowato mówi:"oj myślałam, że któaś płacze". i tak siedzi z nami prawie cały dzień. Mam dość
Witam nową Mamusię
Justynko, świetnie Cię rozumiem, ja też mam od kilku dni takie doła przez teściów, że najchętniej bym stąd wyszła i nigdy nie wróciła. Chodzę i płaczę, a mój mąż wychodzi do pracy o 9 i wraca o 19tej i ma wszystko gdzieś. Miałam na weekend pojechać do moich rodziców, żeby się sta trochę wyrwać, ale mała coś pokasłuje (chociaż ja uważam, że kaszle dlatego, że dałam jej syropi poprostu odrywa jej się po nim coś tam), ale wiem, że jeżeli pojadę do rodziców i wrócę w niedziele a mała dalej będzie pokasływać, to teściowie zaraz będa mi dokuczać, że to przez tą, że ich wożę. Już wczoraj był problem, że po co ją kąpię i wielka obraza, że zrobiłam po swojemu. A poza tym to czuję się jak w więzieniu, co 10-15 minut przylatuje z dołu i sprawdza co się dzieje i jeszcze głukowato mówi:"oj myślałam, że któaś płacze". i tak siedzi z nami prawie cały dzień. Mam dość
gaga
uzależniona
- Dołączył(a)
- 9 Maj 2005
- Postów
- 9 623
marta15 pisze:Gaga, jaki syper oprócz wapna dajesz Majci??
daję jej prawoślazowy i już po dwóch dniach jest dużo lepiej
gaga
uzależniona
- Dołączył(a)
- 9 Maj 2005
- Postów
- 9 623
agata806 pisze:A moje dziecie dzisiaj ogłosiło strajk głodowy, o 18:30 zjadła 100 ml mleka i później może jeszcze 60 i na tym koniec. A spać też chyba nie będzie. Co się dzieje ??? Wczoraj obudziła się o 3 w nocy co jej się nie zdarza bo jak zaśnie o 22, 23 to śpi to 7, 8, 9 (nigdy nie wiadomo ile). Czy to może być reakcja na kaszkę? Chociaż nie wiem czy to nie zęby bo z dużą zaciętością zjada zabawki. Teraz krzyczy u taty :-[. A ja ściągam mleko już 2 godziny . Idę może się uspokoi i zaśnie to spróbuję ją przez sen nakarmić.
u nas też tak było co prawda budziłą się w nocy na papu ale zasypiałą ładnie i spałą w łóżeczku, a pewnego dnia koniec, zasypia koło 23 i o spaniu w łóżeczku nie ma mowy ;D
Ż
żużaczek
Gość
marta ja bym ostro postawiła sprawę. Zrobilam tak ze swoja tesciowa i jest teraz super. Przedtem co jakis czas dawała swoje uwagi (bron Boze, nie w przykry sposób) ale po paru moich odpowiedziach, ze JA uwazam inaczej, nie wtraca sie do tego co robie.
Moim zdaniem powinnas ja zapytac "czy mamusia uwaza, ze jestem zła matka? Albo mi to mama powie wprost albo przestanie od tej chwili patrzeć mi na rece!!"
Bo takie kładzenie uszu po sobie doprowadzi w końcu do totalnego kryzysu i rozpadu wszystkiego. Ja popełniłam raz ten błąd, teraz się nie dam. I nie mysl, ze wszystko sie samo ułozy. Nie nie nie!! Bedzie coraz gozej az w końcu tesciowa zamieni się z toba rolami i bedzie mamusia i zoną... a ty popychadłem. Wiem co mówie, sama to przeszłam.
Moim zdaniem powinnas ja zapytac "czy mamusia uwaza, ze jestem zła matka? Albo mi to mama powie wprost albo przestanie od tej chwili patrzeć mi na rece!!"
Bo takie kładzenie uszu po sobie doprowadzi w końcu do totalnego kryzysu i rozpadu wszystkiego. Ja popełniłam raz ten błąd, teraz się nie dam. I nie mysl, ze wszystko sie samo ułozy. Nie nie nie!! Bedzie coraz gozej az w końcu tesciowa zamieni się z toba rolami i bedzie mamusia i zoną... a ty popychadłem. Wiem co mówie, sama to przeszłam.
reklama
gaga
uzależniona
- Dołączył(a)
- 9 Maj 2005
- Postów
- 9 623
marta zuzaczek ma racje, ty jestes matka i to DOBRA MATKA i nie pozwol sobie, postaw sie i juz bo ucierpisz ty, maz i malutkie
witam nowa sierpnioweczke
moja mala tez Majeczka
a co do wychowawczego potrzebne jest jeszcze zaswiadczenie wasze i meza o tym ze ni pobieracie zasilku z pracy i dlatego musze tam kur...... jeszcze raz jechac, bo mialam tylko odemnie z pracy fak!!!!!!!!!!!!!
witam nowa sierpnioweczke
moja mala tez Majeczka
a co do wychowawczego potrzebne jest jeszcze zaswiadczenie wasze i meza o tym ze ni pobieracie zasilku z pracy i dlatego musze tam kur...... jeszcze raz jechac, bo mialam tylko odemnie z pracy fak!!!!!!!!!!!!!
Podobne tematy
Podziel się: