reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

A moje dziecie dzisiaj ogłosiło strajk głodowy, o 18:30  zjadła 100 ml mleka i później może jeszcze 60 i na tym koniec. A spać też chyba nie będzie. Co się dzieje ??? Wczoraj obudziła się o 3 w nocy co jej się nie zdarza bo jak zaśnie o 22, 23 to śpi to 7, 8, 9 (nigdy nie wiadomo ile). Czy to może być reakcja na kaszkę? Chociaż nie wiem czy to nie zęby bo z dużą zaciętością zjada zabawki. Teraz krzyczy u taty :-[. A ja ściągam mleko już 2 godziny :mad:. Idę może się uspokoi i zaśnie to spróbuję ją przez sen nakarmić.
 
reklama
Usnęła, uf. Zobaczymy jaka będzie noc, to chyba ząbki po Darek posmarował dziąsłą i Marysia po chwili nawet zjadła. Dobranoc.
 
klinke właśnie się zastanawiałam co z Tobą, dobrze że jesteś  :) u nas też dziś była niania i jest ok. mała też zadowolona, ty już 1 lutego? , ja idę na zwolnienie lekarskie jakoś nie mogę jeszcze małej zostawić, wole dostać 80% i z nią posiedzieć

u nas idą ząbki i tam mi tej biednej kruszyny szkoda, bidulek nie wie o co chodzi i jęczy, płacze, marudzi to chce cycusia to się odwraca taka osowiała przez te ząbki jest, u was to samo? Agata może też to ząbulki?

zazdroszczę tym mamom co przesypiają całą noc, u mnie podobnie jak u słowiczka tyle że ja mam jedną Roksę nie dwójkę szkrabów
 
Anika ja jak zawsze czytam forum ale nie zawsze mam możliwość coś napisać. Poza tym ten powrót do pracy też mnie trochę dołuje.
Chciałam przedłużyć siedzenie w domku zwolnieniem - mam nawet powód czyli zapalenie tarczycy ale jak wspomniałam o tym szefowej to usłyszałam bardzo niecenzuralne słowa :(
Ech ta nasza polityka prorodzinna.....
 
Miałam iść sprać, ale tu sobie siedzę  ;D.
Anikawi podobnie, zaczyna jeść to przestaje, marudna też jest, dziąsła są spulchnione (jak to określiła pani pielęgniarka chyba) już od jakiegoś czasu. Mężowi zęby wyszły chyba wcześnie a ponoć to dziedziczne ;).
Kline my już opuściliśmy łóżeczko bo mała obraca się na brzuch i jak ma mało miejsca to łapie się za szczebelki, nie chciałam ryzykować, że usiądzie. A przy okazji jak szukałaś niani?
A co do przespanych nocy to chyba dziecie musi się ich nauczyć. Moja co prawda dostaje mleko z butelki (mpje) ale ilość mleka nie ma wpływu na długość snu, jak ją czasami nakarmie z piersi to też śpi całą noc. Moja mimo, że chudzina sama się przestawiła, najpierw przestała się budzić w środku nocy a później zrezygnowała z jedenia o 6 rano, chociaż może nie powinna bo przybiera w dolnej granicy, ale budzić jej nie będę. Tak robiłam przez pierwsze 2 miesiące i to był koszmar :mad:.
Dobra teraz idę już spać. Dobranoc, spokojnej i przespanej nocki :-*.
 
cały czas liczę że moje dziecię też się samo przestawi, ale narazie jest jak w zegarku 20,24,3,6 czasami już sama nie wiem czy ją karmiłam czy nie ::)
 
hej !!
Monia trzymam kciuki za Ciebie !!

Mnie taki dół trzymał i jeszcze nawet trzyma tak mnie wku.... teściowie ze szok, zreszta mąż tak samo jakby z choinki spadł i tylko praca i praca, najchętniej to bym zabrała małą i pojechała gdzieś.......
Poza tym Liwciora chyba jakieś paskudztwo łapie bo kaszle tak ze aż wymiotuje zasem tą flegmą, była u lekarki i syropek itp byle nie przerodzi sie to w zapalenie oskrzeli !! Na dodatek zęby jej chyba idą tez bo drze sie niemiłośernie - wczoraj do 2- Dzis uzbroiłam sie juz w żel na dziąsła i w czopki homeopatyczne na bolesne ząbkowanie ale odpukac spokojna dziś!!
 
reklama
a co do łózeczka to tez chce juz obniżyć bo Liwcia przewraca sie na brzuch i łapie za ochraniacz i boje sie zeby nie udało jej sie podciągnąć  ::) Matko a niedawno jeszcze takie bezradne dzieciątko to było !! A dziś moje słoneczko ma juz 5 m-cy !!!!!!
 
Do góry