reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowa mama

Właśnie nadrobiłam zaległości w czytaniu - od czwartku nie miałam dostępu do netu tylko wczoraj na chwileczkę :laugh:.

Marta - gratulacje z okazji pierwszego ząbka

Gaga - na pewno wszystko będzie ok nawet jeżeli będzie jakaś bakteria to antybiotyk na pewno podziała odpowiednio. A dlaczego w ogóle mieliście robione takie badania?

Anda55 - będzie dobrze, a pewnie jak będziesz miała mniej czasu dla dzidzi to pewnie intensywniej będziesz go spędzać. Ja jak siedzę cały dzień to nawet czasami książki nie chce mi się poczytać małej ale jak mam dużo zajęć w domku albo gdzieś wychodzę to dostaję jakiegoś powera . Goga ma rację co do powrotu to pracy na pół etatu, co w teorii jest obecnie możliwe i pracodawca nie może odmówić ale pewnie czasami można dostać wymówienie :(.
 
reklama
A nam dzisiaj udało się zastąpić jeden posiłek mleczny kaszką :). Mała zjadła całą porcję i może jeszcze chciała (chociaż ostatnio to raczej jest niejadkiem albo karmienie jest niezłym wyczynem) ale ponieważ karmienie trwało ponad pół godziny to już sobie darowałam i później było mleczko.Jutro kupię jakieś warzywka i będziemy dalej próbować.
 
agata spokojnie z tym wprowadzaniem nowosci! Mozna wprowadzac tylko 1 nowosć na 3-4 dni. Daj czas maluszkowi do przyzwyczajenia się do jednego zanim wprowadzisz drugie.
 
zuzaczek madrze gada :) jak zwykle
Agata my robilismy badanie bo Majka mila dosc zadkie kupki
a dzis pobierali jej krew i znowu nie jeknela :D zuch dzewczyna !!!
 
rany ale Majka się zrobiła jęczydupa !!! normalnie mam już dość, tylko u mamusi i już, trochę sie pobawi i już wyje, no nic zrobić nie można, NIC teraz też wyję ale niech sobie powyje, ja wymiękam !!!!!!!!!!!!!!!!! i do tego chyba cos ja łąpie, może dlatego marudzi, idę do niech bo przecież się zawyje, zaszlocha i wogóle bo jestem całe 4 metry od niej !!!!!!! tragedia
 
Cześć Dziewczyny.

Nenar, gratulacje ząbków:)

Anda
, trzymaj się, i daj koniecznie znać jak było po pierwszym dniu.

Gaga, moje też są takie marudne, że najchętniej bym sobie poszła i je zostawiła. Ale u mnie jest tak, że zaraz ktoś z dołu przyleci więc wolę, żeby nie płakały. Ale jak zaczynają dwie to padam. Najgorsze jest to, że nie mam wcale czasu dla siebie, zero kompletnie. A mój mąż jeszcze dzisiaj rano, po tym jak wstał w nocy raz do Alicji ( a jak latałam co godzinę bo ma katar i marudzi), powiedział mi, żebym nie narzekała, bo przecież on też wstaje w nocy:( Normalnie siąść i płakać.
 
reklama
Hej dziewczyny!!!!
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dla Was, dziaciaczków i całych rodzinek!!!
Ufff wreszcie po wszystkim, chrzciny juz za nami.......a teraz tylko dojadanie ;)i radość z nowych zabawek ;D chociaz nie było ich zbyt wiele bo Olek raczej dostawał kase (no i lepiej, bo przynajmniej mozna mu kupić to co sie chce).
A po sylwestrze spoko, poszlismy na troszke to znajomych (tzn.do Olka chrzestnej) a mały został z dziadkami.Ale i tak nawet nie poczułam ze to sylwester bo siedzielismy jak te stare ciotki za stołem (bo oni maja żałobe po tacie  :() a o 24 wyszliśmy tylko na dwor na fajerwerki i do domku, bo mieszkamy od siebie o 5 min drogi :)
A te chrzciny i te przygotowanie tak mnie umęczyły ze wczoraj wieczorem to juz padałam na pysk :( i odetchnęłam z ulgą ze to juz po wszystkim i na razie nie zapowiada się zadna wieksza impreza......a w kościele Oluś był aniołkiem w ciągu mszy albo spał albo się rozglądał, nie spodobało mu się tylko to polewanie woda ale ogólęm to dzielny z niego chłopczyk ;D
 
Do góry