sierpniowa mama

[żużaczek]

a może to po pomidorkach? tez moga takie krosteczki być. Jak zaczynamy jesc pomidory to trzeba bez tych ziarenek - bo to te pestki uczulaja.

 

[Mailen]

Dokładnie! Żużaczek jak zwykle ma racje Wódki jej!!! ;D
Mój Olek też miał uczulenie od pomidorów. Najpierw na buźce, a póżniej też na cycuszkach u brzusiu. Dlatego też,pomidory poszły na bok, chociaż bardzo je lubie..... ale czego się nie robi dla dobra dziecka.......

 

[żużaczek]

wódki wódki!! Bo na trzexwo tego bajzlu chrzcinowego nie przetrwam ;D

 

[gaga]

ja równiez poprosze bo na trzeźwo nie przetrwam załatwiania zasiłku wychowawczego

 

[gaga]

dziewczyny jak tam u was przed świętami ??? rany my nawet choinki nie mamy, miałam dziś kupić jak byłam załatwiac papierki, ale okazało się że jeszcze muszę do pracy po pieczątkę i szlak trafił zakupy !!!, na szczęście u moich rodziców jest żywa piekna sosenka ja tylko takie toleruję choinki, żaden świerk czy jodła, tylko sosna takie zboczenie córki leśników mam nadzieję że u nas też będzie choineczka, chociaz taka mała, ale przy psie i kocie to troszke problem w zeszłym roku załatwiły nam babki zwierzaki

 

[gaga]

rany ale tu cisza straaaaaaaaaszna

 

[Mailen]

U nas jeszcze święta włącznie z choinką.........w lesie
A o chrzcinach to aż mi się myśleć nie chce
Mamy w Nowy Rok więc zdążymy uporać się z świątecznymi przygotowaniami a już trzeba będzie szykować na chrzciny....grrrrr

 

[gaga]

no my na szczęście chrzcimy w tą niedzielę, więc za jednym zamachem ;D nie lubię takich spędów rodzinnych ale co zrobić nie ma wyjścia, zakupiłam dziś Majusi miseczkę na kaszkę z krówka od razu mi sie humor poprawił, a zaraz mam korki, bidny studencina będzie się chemii uczył, a mi się nie chceeeeeeeeeeeeeeee

 

[Mailen]

Też planowałam ochrzcic w święta za jednym zamachem......ale nie było nam dane bo przeciez my grzesznicy.....
Bo też ten spęd mnie przeraża, chociaz na szczeście święta poza domem, więc nie trzeba dużo szykować. Tylko wigilia w domku a reszta świąt w rozjazdach......ale też mi się nie chce...od jednych do drugich, Olkowi się w głowie pokręci, co,gdzie i jak....

 

[gaga]

a my wigilie w triójke spedzamy, wyłgalismy sie dzieki chrzcinom > a ze to pewnie jedyna nasza wigilia w trójkę, to robimy sobie pizze ;D bo za rok to juz trzeba będzie tak tradycyjnie a u nas w tym roku będzie nie tradycyjnie zresztą to co uwielbiam jeść czyli groch z kapustą, zupa grochowa czy sledzik to i tak nie bardzo mogę