reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowa mama

A mój Olek wogóle dydusia nie może załapać, nie wie o co chodzi z tym ssaniem i smok wyskakuje z pyszczka jak torpeda. A chyba z dwojga złego lepszy smok, bo zaczynna ssać palce i boje się żeby mu to nie zostało, a od palca gorzej odzwyczaić niż od smoka, więc robie podchody, próbuje go przekonać do tego smoka ale nie idzie..... :mad:
A jak to ostatnio w "Faktach" oglądałam, że gdzieś tam były przeprowadzane badania że ssanie smoka jest dobre i zdrowe dla dziecka bo pobudza układ nerwowy itp. co to teraz ci naukowcy nie wymyślą :p że jest wprost zalecany i wskazany....a kiedys znowu panowała legenda że od smoka dziecko ma zły zgrys a nawet krzywe zęby...i weź tu bądź człowieku mądry..... :)
 
reklama
zuzaczek ty to wszystkie alergie bidusiu znasz, może podpowiesz mi bo Majcia ma wysypeczkę na brzuszku, strasznie drobną i mło widoczną, takie malusiniuńkie krosteczki, ja podejrzewam proszek

dziś Majcia dostała kaszke 30ml + łyżka kleiku ryżowego, rany jak sie zajadała szok normalnie szok
 
Bibi był dziś cały dzień na wygnaniu (u babci). Arek jechał do Warszawy to połaziłam troszke po Jankach. Niestety tylko trszke :p. W sumie kupiłam łosia na biegunach w Ikei, kolejny prezęt od dziadków pod choinke (już kupili huśtawke - czeka aż Bibi będzie siedział ;D) i pare dupereli.
Jutro idziemy na szczepienie ciekawe jak będzie tym razem. Co do wagi to ja już się nie stresuje (choć wolałabym żeby mały ważył o kilo więcej). Jak go waże w domu to wchodzimy razem na wage. I raz wychodzi 7100 a raz 6700.
Co do kartek z Bibim to ja nie umie sama takich zrobić. Byliśmy u fotografa. Kartki wyszły tak przy okazji, zamawialiśmy kalędarze z Bibim dla dziadków.
Ja też oglądałam ten program o smoczkach, podobno zapobiec on może "śmierci łóżeczkowej".
 
gaga nio, niestety, większosć przerobilam na Bogusiu.
A jaka kaszke dajesz Majeczce?

Co do tych krosteczek to pewnie masz racje, wyglada mi to na uczulenie na chemię.
 
Agata- obie lekarki są bardzo dobre. Doktor Kindracka jest młodsza i bez zastanowienia zleca wszystkie badania no ale ona dopiero od stycznia będzie dostępna.
Dr Wicińska była przez ponad 10 lat szefową oddziału noworodków w Centrum Zdrowia Dziecka. Zna wielu dobrych lekarzy.
Jeśli podejrzewasz alergię to polecam dr. Konaszyc - ona się specjalizuje w alergiach dziecięcych.
Ja zrobiłam Tymkowi specjalne badanie żeby sprawdzić czy ma skłonności do alergii - to jest badanie krwi IgE. Wyszło OK.

gaga- mój Tymek też miał problem z kupkami. Pisałam o tym wielokrotnie. Gastrolog zlecił Enterol 2xdziennie po pół saszetki. Już po dwóch dniach była poprawa.Dawałam Tymkowi ten lek przez 7 dni . Od tamtej pory mam spokój. Kupki jak marzenie ;).
To jest lek na poprawienie flory bakteryjnej przewodu pokarmowego .Lepszy od Lakcidu, Lacidofilu i Trilacu -te Tymkowi dawałam i nie pomagały.
 
zuzaczku dobrze że Wciuch odporniejszy to się nie męczycie, muszę zakupić lovelle, widocznie dzidziuś ją uczula
klinke my tez zazywamy teraz enterol 2x0,5 i lakcid, ale na wszelki wypadek zbadamy kupke czy nie ma bakterii
zuzaczku ja daje kaszkę ryżową z nestle, bez niczego, jak skończę tą paczkę to dam kaszkę kukurydzianą i potem będe dawać na zmianę raz taka raz taką, zamiast karmienia po kąpieli, a doszłam do wniosku że deserki i zupki wprowadzę jak najpóźniej koło 6 miesiąca, na razie kaszka to jest na pewno nieinwazyjne
 
klinke wielkie dzięki. Kurcze na Domaniewską mam strasznie daleko. Jutro jadę do lekarza do Limu bom chora to jeszcze raz zapytam sie o wizytę.
 
reklama
Gaga a czy u Ciebie są krostki czy tylko czerwone plamki. Ja też zauważyłam raz takie malutkie plamki na brzuszku ale to było w przychodni przy takim sztucznym oświetleniu. W domu patrzyłam i nic takiego nie widziałam. Już sama nie wiem ???
 
Do góry