anda55
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2005
- Postów
- 812
A moja bidulka się męczy. Coś jej chraboli, pokasłuje, troszkę się martwię. Właśnie leży na łóżku i piszczy i gada i gdzie tu myśleć o spaniu. Jakiś ten nasz rytm dnia jest do d.... Teraz jeszcze możemy odespać, ale zaraz praca i na 7 już muszę być w gotowości. Ło Jezu. Teraz to nawet nie słyszę , jak mój mężuś wyrywa się do pracy, a chodzi na 8-9.