reklama
Ż
żużaczek
Gość
klinke słuchaj, u Witka było tak samo. Bule brzuszka (ale nie kolka) krzyki, wyginanie sie przy jedzeniu a w brzuszku jakby stado maszyn pracowalo. lekarz zalecił mi czasowe odstawienie wszelkich rzeczy zawierajacych culier i fruktozę czyli: wiekszosc warzyw, wszystkie owoce no i słodycze. Nawet kartofelki mogłam tylko 2 małe zjesc w ciagu dnia. Po 3 tygodniach nastapiła wspaniała poprawa. teraz juz powoli jem wszystko i czasem tylko po ciescie albo czekoladzie maluszkowi w brzuszku jeździ, ale juz nie w tym stopniu. Lekarz powiedział, że u malutkich dzieci bardzo często nietolerancja cukru i fruktozy jest mylnie diagnozowana jako kolka albo problemy gastryczno-układowe. może sprubuj potrzymac dietke i zobaczyc jak będzie.
Przyczyna takiego zachowania moze tez byc zgaga - nawet jesli dziecko nie ma refluksu. Wtedy tez jest płacz i niecheć do jedzenia. Nalezy podawac malcowi leki przeciw zgadze i jak najdłuzej trzymac pionowo, a jak sie odbije podac zawsze łyzeczkę wody.
Przyczyna takiego zachowania moze tez byc zgaga - nawet jesli dziecko nie ma refluksu. Wtedy tez jest płacz i niecheć do jedzenia. Nalezy podawac malcowi leki przeciw zgadze i jak najdłuzej trzymac pionowo, a jak sie odbije podac zawsze łyzeczkę wody.
gaga
uzależniona
- Dołączył(a)
- 9 Maj 2005
- Postów
- 9 623
dziewczyny trzymam za tych waszych bidulsich chłopaków, strasznie mi ich żal że tak się męczyć muszą, Majeczka posyła im wszystkim buziaczki (niech Bibi nie bedzie zazdrosny :angel: ) u nas na szczęście tylko ulewanie ale w stopniu umiarkowanym zależnie od dnia, odpukać zero kolek czy innych problemów, tylko od kilku dni maruderujemy ale wiem że nic nie boli bo nie płacze tylko kwęczy i marudzi
Mailen
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2005
- Postów
- 2 441
Hej dziewczyny!!!!!!!!
Gaga wódki to może nie ale jakiegoś winka czy dobrego likierku to bym się napiła......mniam, a wogóle to marzy mi się słońce, browarek, pod parasolem, papierosek.........ciekawe czy po takim czasie bedą mi jeszcze smakowały ??? Nie byłam tam jakąś nałógową palaczką ale tak na imprezce przy piwku to sobie lubiłam dymka puścić
Klinke ja też jeszcze nic nie wprowadzam jeśli chodzi o jedzonko, Oluś zna na razie tylko smak mleczka, no i ewentualnie jakis herbatek typu rumianek czy koperek Ale z tego co widze cycuszek mu w zupłności wystarcza no i przybiera na wadze przy tym bardzo dobrze.
Hmmm.....gaga intruguje mnie jeszcze jedno.........jak wygląda Twoja kąpiel z Majeczka ??? ;D
Gaga wódki to może nie ale jakiegoś winka czy dobrego likierku to bym się napiła......mniam, a wogóle to marzy mi się słońce, browarek, pod parasolem, papierosek.........ciekawe czy po takim czasie bedą mi jeszcze smakowały ??? Nie byłam tam jakąś nałógową palaczką ale tak na imprezce przy piwku to sobie lubiłam dymka puścić
Klinke ja też jeszcze nic nie wprowadzam jeśli chodzi o jedzonko, Oluś zna na razie tylko smak mleczka, no i ewentualnie jakis herbatek typu rumianek czy koperek Ale z tego co widze cycuszek mu w zupłności wystarcza no i przybiera na wadze przy tym bardzo dobrze.
Hmmm.....gaga intruguje mnie jeszcze jedno.........jak wygląda Twoja kąpiel z Majeczka ??? ;D
Mailen
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2005
- Postów
- 2 441
A mała dupeczka rośnie, dziś pierwszy dzień w Pampersach numero 3 Active Baby ;D
Oj aktywne aktywne dziecko z tego naszego Aleksandra :laugh:
Dziś w nocy moja koleżanka urodziła córeczkę, miała jakieś komplikacje niestety i starasznie wymęczona, a dziewuszka też nie należy do kruszynek bo prawie 4kg i 57cm ;D
Dziś niech sobie wypoczywa, ale w niedziele może ją odwiedze w szpitalu i obejrzę malutką, bo już zapomniałam jak taka kruszynka wygląda hihi. Tak więc rośnie Olkowi nowa narzeczona
Oj aktywne aktywne dziecko z tego naszego Aleksandra :laugh:
Dziś w nocy moja koleżanka urodziła córeczkę, miała jakieś komplikacje niestety i starasznie wymęczona, a dziewuszka też nie należy do kruszynek bo prawie 4kg i 57cm ;D
Dziś niech sobie wypoczywa, ale w niedziele może ją odwiedze w szpitalu i obejrzę malutką, bo już zapomniałam jak taka kruszynka wygląda hihi. Tak więc rośnie Olkowi nowa narzeczona
gaga
uzależniona
- Dołączył(a)
- 9 Maj 2005
- Postów
- 9 623
Milenko otórz ja wchodzę do wanny i biore Majeczkę i sie kapiemy daję ja na brzuszek żeby popływała i na plecki, jak już sie pobawimy to mąż ją myję a ja trzymam, najbardziej zadowolony jest mój mąż który sie na mnie gapi bezkarnie > : ale na prawdę polecam, maluch sie strasznie cieszy z takich kąpieli
wróciliśmy własnie ze szczepienia, Majeczka dzielna troszkę tylko płakała, waży 5700g i ma 63cm choć ja ją mierzyłam i ma 67 no ale niech im będzie, przez miesiąc przytyłą 600g i lekarz mówi że ok, że teraz już powoli będzie przybierać, kazał wprowadzać soczek jabłkowi i marchewkowy, potem jabłuszko i marchewkę i tak przez miesiąc, potem to łączyć a jak skończy 5 miesięcy to jakieś zupki dopiero, czy można podac soczek jabłkowy z mietą ??? taki zakupiłam nie było samego jabłkowego, i czy każdemu dziecku podaje sie oprócz zupek mleko w proszku???
wróciliśmy własnie ze szczepienia, Majeczka dzielna troszkę tylko płakała, waży 5700g i ma 63cm choć ja ją mierzyłam i ma 67 no ale niech im będzie, przez miesiąc przytyłą 600g i lekarz mówi że ok, że teraz już powoli będzie przybierać, kazał wprowadzać soczek jabłkowi i marchewkowy, potem jabłuszko i marchewkę i tak przez miesiąc, potem to łączyć a jak skończy 5 miesięcy to jakieś zupki dopiero, czy można podac soczek jabłkowy z mietą ??? taki zakupiłam nie było samego jabłkowego, i czy każdemu dziecku podaje sie oprócz zupek mleko w proszku???
Ż
żużaczek
Gość
gaga jako pierwsze wprowadza sie tzw. proste soki, czyli jednoskładnikowe, aby ew. wykryc nietolerancję. Dzidziom na cycu nie podaje sie zadnego innego mleka.
gaga
uzależniona
- Dołączył(a)
- 9 Maj 2005
- Postów
- 9 623
no to dobrze bo nie chce dawać mleka w proszku
podałam Majce ten soczek jabłkowy z miętą, pół łyżeczki, wypluła oczywiście, więc ja jej drugie pół łyżeczki i też bleeeeee no i ryk a potem na mnie warczała a teraz słysze jakąś rewolucje w pieluchę ;D ale źle zrobiłam, bo nie powinnam jej dziś soczku podawać bo przecież szczepiona była, no ale dałam, zobaczymy,
podałam Majce ten soczek jabłkowy z miętą, pół łyżeczki, wypluła oczywiście, więc ja jej drugie pół łyżeczki i też bleeeeee no i ryk a potem na mnie warczała a teraz słysze jakąś rewolucje w pieluchę ;D ale źle zrobiłam, bo nie powinnam jej dziś soczku podawać bo przecież szczepiona była, no ale dałam, zobaczymy,
reklama
anecik
Majowe mamy'09
hej!!,
Mam prośbę... któraś z Was podawała kiedyś namiary na stronkę z interpretacją wyników badań..... Proszę o jej podanie!! Mój Tomuś miał dziś badanie krwi i mam mjuż wyniki lekarz dał skierowanie bo stwierdził że dziecko jest za blade i przepisał hemofer. Czy któraś z Was podawała go dziecku?? jak reagowało??
Tomuś waży już 7 kg więc ładnie przybiera na wadze i za 2 tyg mam zacząć podawać zupki..
Pozdrawiam
Mam prośbę... któraś z Was podawała kiedyś namiary na stronkę z interpretacją wyników badań..... Proszę o jej podanie!! Mój Tomuś miał dziś badanie krwi i mam mjuż wyniki lekarz dał skierowanie bo stwierdził że dziecko jest za blade i przepisał hemofer. Czy któraś z Was podawała go dziecku?? jak reagowało??
Tomuś waży już 7 kg więc ładnie przybiera na wadze i za 2 tyg mam zacząć podawać zupki..
Pozdrawiam
Podobne tematy
Podziel się: