reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

widać taka już uroda tych naszych maluszków :)

Tomek ma problemy gastralne ( z jelitami) i stąd skierowanie do gastrologa dla Tymonka (mógł odziedziczyć po tatusiu)
 
reklama
klinke słuchaj, u Witka było tak samo. Bule brzuszka (ale nie kolka) krzyki, wyginanie sie przy jedzeniu a w brzuszku jakby stado maszyn pracowalo. lekarz zalecił mi czasowe odstawienie wszelkich rzeczy zawierajacych culier i fruktozę czyli: wiekszosc warzyw, wszystkie owoce no i słodycze. Nawet kartofelki mogłam tylko 2 małe zjesc w ciagu dnia. Po 3 tygodniach nastapiła wspaniała poprawa. teraz juz powoli jem wszystko i czasem tylko po ciescie albo czekoladzie maluszkowi w brzuszku jeździ, ale juz nie w tym stopniu. Lekarz powiedział, że u malutkich dzieci bardzo często nietolerancja cukru i fruktozy jest mylnie diagnozowana jako kolka albo problemy gastryczno-układowe. może sprubuj potrzymac dietke i zobaczyc jak będzie.
Przyczyna takiego zachowania moze tez byc zgaga - nawet jesli dziecko nie ma refluksu. Wtedy tez jest płacz i niecheć do jedzenia. Nalezy podawac malcowi leki przeciw zgadze i jak najdłuzej trzymac pionowo, a jak sie odbije podac zawsze łyzeczkę wody.
 
dziewczyny trzymam za tych waszych bidulsich chłopaków, strasznie mi ich żal że tak się męczyć muszą, Majeczka posyła im wszystkim buziaczki (niech Bibi nie bedzie zazdrosny :angel: ) u nas na szczęście tylko ulewanie ale w stopniu umiarkowanym zależnie od dnia, odpukać zero kolek czy innych problemów, tylko od kilku dni maruderujemy ;) ale wiem że nic nie boli bo nie płacze tylko kwęczy i marudzi
 
My też we trzy dołączamy się do trzymania kciuków za naszych chłopaczków. Moje dziewczynki nie miały nigdy kolek, tylko te nieszczęsne bakterie w moczu, ale na szczęście niedokuczliwe i teraz te majtki, ale to też znoszą dzielnie.
 
Hej dziewczyny!!!!!!!!
Gaga wódki to może nie ale jakiegoś winka czy dobrego likierku to bym się napiła......mniam, a wogóle to marzy mi się słońce, browarek, pod parasolem, papierosek.........ciekawe czy po takim czasie bedą mi jeszcze smakowały ??? Nie byłam tam jakąś nałógową palaczką ale tak na imprezce przy piwku to sobie lubiłam dymka puścić:)
Klinke ja też jeszcze nic nie wprowadzam jeśli chodzi o jedzonko, Oluś zna na razie tylko smak mleczka, no i ewentualnie jakis herbatek typu rumianek czy koperek:) Ale z tego co widze cycuszek mu w zupłności wystarcza no i przybiera na wadze przy tym bardzo dobrze.
Hmmm.....gaga intruguje mnie jeszcze jedno.........jak wygląda Twoja kąpiel z Majeczka ??? ;D
 
A mała dupeczka rośnie, dziś pierwszy dzień w Pampersach numero 3 :) Active Baby ;D
Oj aktywne aktywne dziecko z tego naszego Aleksandra :laugh:
Dziś w nocy moja koleżanka urodziła córeczkę, miała jakieś komplikacje niestety i starasznie wymęczona, a dziewuszka też nie należy do kruszynek bo prawie 4kg i 57cm ;D
Dziś niech sobie wypoczywa, ale w niedziele może ją odwiedze w szpitalu i obejrzę malutką, bo już zapomniałam jak taka kruszynka wygląda hihi. Tak więc rośnie Olkowi nowa narzeczona ;)
 
Milenko otórz ja wchodzę do wanny i biore Majeczkę i sie kapiemy ;) daję ja na brzuszek żeby popływała i na plecki, jak już sie pobawimy to mąż ją myję a ja trzymam, najbardziej zadowolony jest mój mąż który sie na mnie gapi bezkarnie  >:D ::) ale na prawdę polecam, maluch sie strasznie cieszy z takich kąpieli

wróciliśmy własnie ze szczepienia, Majeczka dzielna troszkę tylko płakała, waży 5700g i ma 63cm choć ja ją mierzyłam i ma 67 no ale niech im będzie, przez miesiąc przytyłą 600g i lekarz mówi że ok, że teraz już powoli będzie przybierać, kazał wprowadzać soczek jabłkowi i marchewkowy, potem jabłuszko i marchewkę i tak przez miesiąc, potem to łączyć a jak skończy 5 miesięcy to jakieś zupki dopiero, czy można podac soczek jabłkowy z mietą ??? taki zakupiłam nie było samego jabłkowego, i czy każdemu dziecku podaje sie oprócz zupek mleko w proszku???
 
gaga jako pierwsze wprowadza sie tzw. proste soki, czyli jednoskładnikowe, aby ew. wykryc nietolerancję. Dzidziom na cycu nie podaje sie zadnego innego mleka.
 
no to dobrze ;) bo nie chce dawać mleka w proszku
podałam Majce ten soczek jabłkowy z miętą, pół łyżeczki, wypluła oczywiście, więc ja jej drugie pół łyżeczki ;) i też bleeeeee no i ryk a potem na mnie warczała ;) a teraz słysze jakąś rewolucje w pieluchę ;D ale źle zrobiłam, bo nie powinnam jej dziś soczku podawać bo przecież szczepiona była, no ale dałam, zobaczymy,
 
reklama
hej!!,
Mam prośbę... któraś z Was podawała kiedyś namiary na stronkę z interpretacją wyników badań..... Proszę o jej podanie!! Mój Tomuś miał dziś badanie krwi i mam mjuż wyniki lekarz dał skierowanie bo stwierdził że dziecko jest za blade i przepisał hemofer. Czy któraś z Was podawała go dziecku?? jak reagowało??
Tomuś waży już 7 kg więc ładnie przybiera na wadze i za 2 tyg mam zacząć podawać zupki..
Pozdrawiam
 
Do góry