reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

anecik rany to juz połowa ciązy, o matko jak ten czas leci, no niemożliwie

ja sie wkurzam bo dzis gra Orkiestra, a my w domu, Majka chyrla że hej no i licytuje na allegro co by na dzieciaki cos poszło, ale wkurzam się bo w Krakowie zawsze fajnie jest na ryneczku jak WOSP gra
 
reklama
a my się dzis lenimyyyyyyyy siedzimy w domku, jak Olek spał to my też się zdrzemneliśmy a teraz M zmywa po obiadku i zapodaje piwko;-)
Olek mial isc jutro do przedszkola, bo nie był od świąt ale znow zaczyna pokaslywac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:wściekła/y::no::zawstydzona/y::-( i że M ma jeszcze wolne, to posiedzi jeszcze przynajm,niej poniedzialek i wtorek w domu a pozniej zobaczymy jak to dalej sie rozkreci (oby nie) poki co faszeruje go syropami cebulowym i czosnkowo cytrynowym....:dry:
moja znajoma teraz tez razem z 3 letnim synem choruje na ospe....koszmar (a mnie pewnie tez to czeka, bo nie chorowalam) do tego zmarl jej tata, ja wysypalo.....a przeziebic ospe.......:no:
 
no a ja przebrnęłam przez sprawozdania jeszcze tylko 5 dni w pracy.....
No Gaga leci ten czas leci a Wy kiedy macie ferie w Krakowie?
jakoś kiepsko się dziś czuje....
no niestety późno, dopiero za 5 tygodni, teraz zakończenie semestru więc w domu będe gościem, zebrania rady, poprawy :no:

dobrze że plan ułożony, jeszcze tylko go do kompa wklepać
 
takie nasze nauczycielskie życie my jutro mamy radę a w środę i czwartek wywiadówki w środę mam do tego kolędę a w czwartek USG no i jeszcze wszystko w jednym czasie.... U nas niestety ferie za szybko..... ale cóż począć zobaczymy co w sprawie obowiązkowej zerówki w szkole dla naszych sierpniaczków w końcu ustalą, bo teraz słyszałam że niby od 2012 a nie od 2011.... czy nawet 2010....
 
Czesc Laseczki,
my mamy za soba piekny weekend:-), bylismy ponownie na sankach i lyzwach (bliska rzeka zamarzla) i mielismy wielka frajde.Dzis jest juz o wiele cieplej i chyba raczej na lyzwach nie pojezdzimy,a szkoda. Na powietrzu sprawia jazda o wiele wieksza radosc, nie to co sztuczne lodowisko.
Maximilian nadal w nocy pokaszluje,powoli mysle ze to chyba wina suchego powietrza.
 
Rany siedzenie z dwiema laskami to gonienie w piętkę - jak nie jedna to druga, Maria daje popalić bo nie zajmuje się nią tyle co by chciała :-(, młodsza połozylam spać z drugą zjadałam obiad, połozyłam spać to pierwsza się obudziła :sorry2: Na dłuższa metę nie jest to ciekawe rozwiązanie :sorry2:
 
a jak czuje sie Marysia?

u mnie juz na szczescie bawia sie razem i spia mniej wiecej w tym samym czasie, o ile Hania w ogole zechce zasnac

ale i tak czas dla siebie mam dopiero po 22:sorry2:
 
Olek ma znowuuuuuuuuu gorączkę:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::zawstydzona/y::-:)no:
ręcę opadają, jutro od 7 bede dzwonila do pani dr prywatnie i probowala sie zapisac bo do tej goraczki dochodzi okropny kaszel:dry:
musze jechac gdzies prywatnie do laryngologa, bo ten nasz to takie gadanie.....ze za maly, ze gołym okiem to nie da sie stwierdzic ze takioe tam, a moze te migdaly sa powodem tych chorób????:sorry2:juz nie wiem jak to sobie tlumaczyć
dzis sama w rpacy łeb mnie tak napitala ze hej, nic przez caly dzien nie jadlam bo nie maialam kiedy, dopiero teraz wrocilam do domu napilam sie herbatki i łyknęłam ibuprom......
 
reklama
a jak czuje sie Marysia?

u mnie juz na szczescie bawia sie razem i spia mniej wiecej w tym samym czasie, o ile Hania w ogole zechce zasnac

ale i tak czas dla siebie mam dopiero po 22:sorry2:

Dziękuję, Maria już znacznie lepiej, dzisiaj nie miała już takiej temperatury żeby dawać jej coś na zbicie, ma lekki katar i troche pokasłuje. Jutro i tak pójdę do lekarza i zapytam się kiedy mogłaby iść bezpiecznie do przedszkola - oby nie w poniedziałek, chociaż pewnie tak właśnie powie :sorry2:

A ten czas po 22 to porażka co? nawet wiadomości już człwiek nie obejży, pewnie, że można przeczytać w necie jak leci bajka ale ja po prostu lubię je obejżeć:sorry2:.

Kurcze cały tydzien z nim dwiema, jakoś chwilowo tego sobie nei wyobrażam zwłaszcza, że Maria jets ciągle na nie, widać że jest zazdrosna ale przecież nie mogę cały czas sie z nią bawić :sorry2:

Mailen - zdrówka dla Olka
 
Do góry