reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowa mama

anecik rany to juz połowa ciązy, o matko jak ten czas leci, no niemożliwie

ja sie wkurzam bo dzis gra Orkiestra, a my w domu, Majka chyrla że hej no i licytuje na allegro co by na dzieciaki cos poszło, ale wkurzam się bo w Krakowie zawsze fajnie jest na ryneczku jak WOSP gra
 
reklama
a my się dzis lenimyyyyyyyy siedzimy w domku, jak Olek spał to my też się zdrzemneliśmy a teraz M zmywa po obiadku i zapodaje piwko;-)
Olek mial isc jutro do przedszkola, bo nie był od świąt ale znow zaczyna pokaslywac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:wściekła/y::no::zawstydzona/y::-( i że M ma jeszcze wolne, to posiedzi jeszcze przynajm,niej poniedzialek i wtorek w domu a pozniej zobaczymy jak to dalej sie rozkreci (oby nie) poki co faszeruje go syropami cebulowym i czosnkowo cytrynowym....:dry:
moja znajoma teraz tez razem z 3 letnim synem choruje na ospe....koszmar (a mnie pewnie tez to czeka, bo nie chorowalam) do tego zmarl jej tata, ja wysypalo.....a przeziebic ospe.......:no:
 
no a ja przebrnęłam przez sprawozdania jeszcze tylko 5 dni w pracy.....
No Gaga leci ten czas leci a Wy kiedy macie ferie w Krakowie?
jakoś kiepsko się dziś czuje....
no niestety późno, dopiero za 5 tygodni, teraz zakończenie semestru więc w domu będe gościem, zebrania rady, poprawy :no:

dobrze że plan ułożony, jeszcze tylko go do kompa wklepać
 
takie nasze nauczycielskie życie my jutro mamy radę a w środę i czwartek wywiadówki w środę mam do tego kolędę a w czwartek USG no i jeszcze wszystko w jednym czasie.... U nas niestety ferie za szybko..... ale cóż począć zobaczymy co w sprawie obowiązkowej zerówki w szkole dla naszych sierpniaczków w końcu ustalą, bo teraz słyszałam że niby od 2012 a nie od 2011.... czy nawet 2010....
 
Czesc Laseczki,
my mamy za soba piekny weekend:-), bylismy ponownie na sankach i lyzwach (bliska rzeka zamarzla) i mielismy wielka frajde.Dzis jest juz o wiele cieplej i chyba raczej na lyzwach nie pojezdzimy,a szkoda. Na powietrzu sprawia jazda o wiele wieksza radosc, nie to co sztuczne lodowisko.
Maximilian nadal w nocy pokaszluje,powoli mysle ze to chyba wina suchego powietrza.
 
Rany siedzenie z dwiema laskami to gonienie w piętkę - jak nie jedna to druga, Maria daje popalić bo nie zajmuje się nią tyle co by chciała :-(, młodsza połozylam spać z drugą zjadałam obiad, połozyłam spać to pierwsza się obudziła :sorry2: Na dłuższa metę nie jest to ciekawe rozwiązanie :sorry2:
 
a jak czuje sie Marysia?

u mnie juz na szczescie bawia sie razem i spia mniej wiecej w tym samym czasie, o ile Hania w ogole zechce zasnac

ale i tak czas dla siebie mam dopiero po 22:sorry2:
 
Olek ma znowuuuuuuuuu gorączkę:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::zawstydzona/y::-:)no:
ręcę opadają, jutro od 7 bede dzwonila do pani dr prywatnie i probowala sie zapisac bo do tej goraczki dochodzi okropny kaszel:dry:
musze jechac gdzies prywatnie do laryngologa, bo ten nasz to takie gadanie.....ze za maly, ze gołym okiem to nie da sie stwierdzic ze takioe tam, a moze te migdaly sa powodem tych chorób????:sorry2:juz nie wiem jak to sobie tlumaczyć
dzis sama w rpacy łeb mnie tak napitala ze hej, nic przez caly dzien nie jadlam bo nie maialam kiedy, dopiero teraz wrocilam do domu napilam sie herbatki i łyknęłam ibuprom......
 
reklama
a jak czuje sie Marysia?

u mnie juz na szczescie bawia sie razem i spia mniej wiecej w tym samym czasie, o ile Hania w ogole zechce zasnac

ale i tak czas dla siebie mam dopiero po 22:sorry2:

Dziękuję, Maria już znacznie lepiej, dzisiaj nie miała już takiej temperatury żeby dawać jej coś na zbicie, ma lekki katar i troche pokasłuje. Jutro i tak pójdę do lekarza i zapytam się kiedy mogłaby iść bezpiecznie do przedszkola - oby nie w poniedziałek, chociaż pewnie tak właśnie powie :sorry2:

A ten czas po 22 to porażka co? nawet wiadomości już człwiek nie obejży, pewnie, że można przeczytać w necie jak leci bajka ale ja po prostu lubię je obejżeć:sorry2:.

Kurcze cały tydzien z nim dwiema, jakoś chwilowo tego sobie nei wyobrażam zwłaszcza, że Maria jets ciągle na nie, widać że jest zazdrosna ale przecież nie mogę cały czas sie z nią bawić :sorry2:

Mailen - zdrówka dla Olka
 
Do góry