sierpniowa mama

[słowiczek]

A co tu tak cicho????

Moje dziecię wymyśliło sobie, ze na bal przedszkolny chce być przebrany za Boba Budowniczego.
Wczoraj przejrzałam bardzo bogatą ofertę strojów na allegro ale Boba niet.
I co teraz?
Muszę chyba improwizować. Macie pomysły??
Albo będę z nim zegocjować, a to bardzo trudna sztuka, aby przebrał się za strażaka, bo to druga, zaraz po Bobie ulubiona postac bajkowa.Hm....ciężkie zadanie mnie czeka.
Z Gabą nie będzie problemu.....

 

[marzenaalicja]

Czesc kochaniutkie czytam o Waszych buntownikach i o strachu dotyczacym przyszlosci... troszeczke sie usmiecham przy tej tematyce:-). Ja juz od lat w tym okresie siedze... Sarah konczy w tym miesiacu osiemnastke,Fabian ma 14,5 lat ,a o Maximilianie to Wam pisac nie trzeba... on tez wojownik. Zycie nie jest lekkie i problemy z wiekiem co raz to wieksze ,ale kocham kazde z nich i nie zamienila bym sie na inne dziecko z nikim.
My chodzimy codziennie na sanki i maly ma wielka radoche.U nas jest bardzo zimno ,ale sloneczko pokazuje sie w poludnie .

 

[gaga]

no jak tak czytam to zaczynam czekac kiedy Majka zacznie wojować
na razie ma owszem jakies fochy ale ja wredna jestem
jak jęczy że nie zje tego, no to nie będzie głodna i czekoladki tez nie dostanie
jak nie założy rajtek, to nie na spacer idę sama a ona siedzi w domu
czasami ubiera się pół godziny u siebie w pokoju, jęczy i kwęczy, to idę myc gary, przynajmniej nie słyszę :-)
zuzaczku wyglądasz świetnie, tyle ci powiem

u nas dalej bagno, Majka ma zapalenie oskrzeli, a ja ja dotychczas

 

[gaga]

a i jeszcze jestem wściekła bo w końcu jest śnieg słońce grzeje a my jak te sieroty w domu, no trafia mnie mnie po prostu

 

[marta15]

Hej.

Gaga, witaj w klubie. U nas to samo. Jesteśmy chore wszystkie trzy. Zaraz jedziemy do lekarza. Wczoraj Ania wrócila z przedszkola z temperaturą i dzisiaj już wszystkie miałyśmy rano.

Pozdrawiam Was gorąco.

 

[agata806]

Gaga - ale jak trza wyjść z domu do przedszkola to już wtedy jest trochę inaczej, normalnie może ubierać się dla mnie i 2 godziny ale jak trzeba wyjść to trzeba

 

[słowiczek]

Mój Łukasiu dzisiaj wrócił z przedszkola z pokiereszowaną buzią. Czoło, nos zdarte, warga górna rozwalona, dziąsła spuchnięte, zęby ledwo sie trzymają...Cała buzia obolała.
Jeść nie może, bo go boli.
A co się stało? Co innego mówi Pani z przedszkola, co innego moje dziecko.
Jutro nie idzie do przedszkola. :-(

 

[atol]

ojej slowiczku wspolczuje

pani z przedszkola pewnie swoj tylek chce kryc i tyle

okropne

moja Hanka az takch fochow nie ma, bo jak zaczyna to ja od razu pacyfikuje, ale moze jakis troche spokojniejszy typ mi sie trafil

 

[agata806]

Słowiczku - niedobrze, a ta przedszkolanka jest ok? Rodzice na nią nie narzekali? Kurcze ja wiem, że dzieci mają różne pomysły ale też kobieta chyba czegoś nie dopilnowała

D. wieczorem przyszedł z pracy lekko podziębiony (kolega z pokoju go zaraził) i Maria rano katar. POszła do przedszkola bo ten katar jakiś wielki nie jest ale szlak mnie trafił. Dobrze, że jest weekend przed nami to będę ją faszerować bioarinem i oby do poniedziałku nie było gorzej

 

[bibi21]

Moje dziecię wymyśliło sobie, ze na bal przedszkolny chce być przebrany za Boba Budowniczego.
Wczoraj przejrzałam bardzo bogatą ofertę strojów na allegro ale Boba niet.
I co teraz?
Muszę chyba improwizować. Macie pomysły??
Z Gabą nie będzie problemu.....

No to chyba fajny strój ja proponuje koszule w czerwoną krate do tego ogrodniczki granatowe jeansowe ,lub jakiś inny materiał do tego pasek z narzedziami i kask i już Bob gotowy.
O takie narzedzia sa na pasku najtansze
**NARZĘDZIA , BOB BUDOWNICZY, majsterkowicz** (518021290) - Aukcje internetowe Allegro

Mój Łukasiu dzisiaj wrócił z przedszkola z pokiereszowaną buzią. Czoło, nos zdarte, warga górna rozwalona, dziąsła spuchnięte, zęby ledwo sie trzymają...Cała buzia obolała.
Jeść nie może, bo go boli.
A co się stało? Co innego mówi Pani z przedszkola, co innego moje dziecko.
Jutro nie idzie do przedszkola. :-(

Ja ostatnio miałam podobną sytuacje(rozcieta głowa,a za 2 dni sine dziąsło i zebol) no ale rozpytałam dziecie koleżanki i jeszcze jeszcze jednej i sie okazało że pani miała racje.
No ale troszke niedopilnowania z jej strony było,tyle ze u nas wersja dziecka pokrywała sie z wersją Pani,a u was jakaś dziwna ta sytuacja.Chyba bym tego tak nie zostawiła
A tak wogóle to jak sie dzis Łukasiatko czuje?

No i zdrówka dla chorowitków.
Agata u nas też zaktarzeni i do przedszkola posyłam,bo w końcu z tamtąd ten katar przytachali;-)
Atol a kiedy ty wyruszasz na te narty?bo nie wiem czy przeoczyłam coś?