reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

no i bedziemy robic pierniczki, tzn Tomek bedzie, bo u nas to on jest fanem pieczenia i gotowania:-D

Hania sobie zazyczyla pierniczkowe ludki, ale nie stety w realu nie bylo przypraw do piernikow:angry:

jutro musze jechac gdzies indziej i szukac:dry:
 
reklama
hej
ja dalej na chorobowym dostałam do piątku lekarz stwierdził że jak się już mnie trochę udało podleczyć to mnie będzie izolował abym się na świętą nie rozchorowała. I chyba w styczniu wrócę na 2 tygodnie wystawić oceny a potem zostanę już do porodu w domu.
 
Hejka!!!
Ogladałam dzisiaj sukienki slubne, bo moja siostra w lipcu bierze slub no i czas na kiecę. Ładnych sukienek niewiele ale znalazłyśmy 2, ah fajnie tak :-p
Oj fajnie masz że możesz poraz drugi kiece slubne wybierac;-),no doradzać:-)
nielada balanga ci sie szykuje:happy:...Ja też bym poszła na jakie weselicho,no ale raczej nic sie nie kroi.
A jak tam Anulka?bo coś nic nie piszesz?To znaczy że lepiej?:confused::tak:

Gipsu nie zazdroszcze, za to Twoje podejscie do mycia okien jest wrecz fantastyczne:-D.
Oj takie było wczoraj:-D ,dziś już pościagałam firanki,a to sie mąż ucieszy jak wróci:szok:(bedzie musiał pozawieszać:-D)

hej
ja dalej na chorobowym dostałam do piątku lekarz stwierdził że jak się już mnie trochę udało podleczyć to mnie będzie izolował abym się na świętą nie rozchorowała. I chyba w styczniu wrócę na 2 tygodnie wystawić oceny a potem zostanę już do porodu w domu.
Mądry lekarz:tak:,a ty raczej daj spokój sobie z wystawianiem ocen siedz w domku jak ci dobrze i nie szalej,napewno bedzie miał kto za ciebie wystawic oceny No chyba ze tak to lubisz robić ze sie opanowac nie mozesz;-)

Uciekam do pucowania okien,i jeszcze musze przygotowac strój Maryji,
a tak wogole to wam chyba nie pisałam jaka z mojej Julki artystka,jest maryja,ale ona do tej roli nie bardzo pasuje.Puszcza oko do Józefa,i takie tam rózne parodie wstawia słowne i mimiczne,Pani mówi że to matyja 21 wieku:-D.Mam nadzieję ze na jasełkach bedzie sie normalnie zachowywac, bo jak nie to bedą jasełka w wydaniu komediowym,zresztą cała grupa starszaków to niesamowite zgrywusy.Coś mi sie zdaje ze bedzie niezły ubaw
 
Bibi - poprawy u Ani nie ma, dzisiaj ostatnia dawka nifura...cos tam ale szczerze mówiąc qpy sa jeszcze gorsze niz były, krew też sie pojawiła :crazy:
Jutro albo w czwartek zaniosę znowu próbkę na krew utajoną :dry:

Rany ale jestem zła nie możemy znaleźć tych pałąków od maty, a nowa czy uzywana to wydatek przynajmniej 100 :wściekła/y::wściekła/y:, dzisiaj ktoś mnie przebil na alegro w ostatnim momencie :dry:, nie mam żadnych innych zabawek takich żeby wisiały nad Anią ani jak zawiesić tych co mamy :angry::angry:
 
Witam przy kawusi:-).
Wczoraj wieczorem dowiedzialam sie od rodziny ze moja corka poszla z domu bo sie zakochala.Ona sie do tego nie przyznaje ,ale na to tak wyglada,Tyle razx sie jej o chlopaka pytalam i on zawsze zaprzeczyla:-(.Po co te wszystkie cyrki i awantury,jak by mi od poczatku prawde powiedziala to zrozumialabym ze nie mam szans..., a ona tak podle w stounku do mnie sie zachowala.Nadal bardzo to boli, tym bardzien ze Sarah opowiada takie glupoty jak np. "ja wyprowadzilam sie z domu zeby mamy malzenstwa nie rozwalic":szok::crazy::wściekła/y::no::-(.Nie mam zielonego pojecia co jej po glowie chodzi:-(.To tak latwo cala wine na mnie zwalic.Koniec biadolenia... przynajmniej na dzisiaj:tak:!

Zuzaczku taka gwiazdke to ja mialam w zeszlym roku;-).
Agata szukaj powoli i spokojnie w domu nic nie zginie,chyba ze komus mate pozyczylas.
Anecik odpoczywaj:-).
 
reklama
Do góry