reklama
arabella
Mamy październikowe 2007
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2005
- Postów
- 3 258
Czołem!
Misiulinka też w poniedziałek idzie do przedszkola. Już od miesiąca wszystkim mówi, że po wakacjach, a ostatnio mówi, że już w poniedziałek idzie do przedszkola. A ja znowu przeżywam. Ja chcę mieć ją w domu!! Mój mąż każe ją zostawiać na 6 godzin, a ja chciałabym na 4. A sama zainteresowana mówi, że będzie w przedszkolu dziewiętnastej!
W poniedziałek wszystkie będziemy dzielić się wrażeniami, he he.
Gaga z Majutellą pewnie jeszcze świętują.
Agatka, Ty jesteś taka śliczna, zapodaj nam jakieś swoje zdjęcie, please!
Misiulinka też w poniedziałek idzie do przedszkola. Już od miesiąca wszystkim mówi, że po wakacjach, a ostatnio mówi, że już w poniedziałek idzie do przedszkola. A ja znowu przeżywam. Ja chcę mieć ją w domu!! Mój mąż każe ją zostawiać na 6 godzin, a ja chciałabym na 4. A sama zainteresowana mówi, że będzie w przedszkolu dziewiętnastej!
W poniedziałek wszystkie będziemy dzielić się wrażeniami, he he.
Gaga z Majutellą pewnie jeszcze świętują.
Agatka, Ty jesteś taka śliczna, zapodaj nam jakieś swoje zdjęcie, please!
gaga
uzależniona
- Dołączył(a)
- 9 Maj 2005
- Postów
- 9 623
no my juz po :-)
Majka dostała kupę prezentów, lego - stajnie królewskie, zestaw małego doktora - bajera :-), trzy książeczki, zestaw dla trzylatka do kolorowania, wycinania na każdy dzień roku , plecaczek, czekoladki, puzzle, takie fajnie skarpetki z misiami grzechoczącymi, i super czekoladki z kotkami
zadowolona że hoho, prawie cały czas się bawiła, badała koniki, lalę super
ja troszkę padam, ale ochlałam się kawy z ekspresu więc pewno nie zasnę
Majka dostała kupę prezentów, lego - stajnie królewskie, zestaw małego doktora - bajera :-), trzy książeczki, zestaw dla trzylatka do kolorowania, wycinania na każdy dzień roku , plecaczek, czekoladki, puzzle, takie fajnie skarpetki z misiami grzechoczącymi, i super czekoladki z kotkami
zadowolona że hoho, prawie cały czas się bawiła, badała koniki, lalę super
ja troszkę padam, ale ochlałam się kawy z ekspresu więc pewno nie zasnę
agata806
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2005
- Postów
- 7 259
Atol - na żelaznej
Nawet nie wiem jak to jest teraz z miejscami na porodówce, jakoś sie tym nie zainteresowałam. Doświadczenie pokazuje, że poród to jakiś mało ważny sie staje w obliczu późniejszych problemów
Wczoraj zrobiliśmy małe przemeblowanie, szkoda tylko, że D. ma zapał na pierwsze pół godziny a później to ja już muszę prosić, jęczęć, żeby skończył
A wieczorkiem posegregowałam małe ubranka do prania na 4 grupy i jak tylko nasze prania przejdą to będę prać
Jakoś mało mam tych ubranek po Marysi, sporo dokupiłam a nadal ciagnie mnie do sklepów
Arabella - daj dziecku iść do przedszkola
Gaga - fajowe prezenty
Zaraz jedziemy na budowę po kafelki dobrać fugi a później spacer i knajpa :-)
Nawet nie wiem jak to jest teraz z miejscami na porodówce, jakoś sie tym nie zainteresowałam. Doświadczenie pokazuje, że poród to jakiś mało ważny sie staje w obliczu późniejszych problemów
Wczoraj zrobiliśmy małe przemeblowanie, szkoda tylko, że D. ma zapał na pierwsze pół godziny a później to ja już muszę prosić, jęczęć, żeby skończył
A wieczorkiem posegregowałam małe ubranka do prania na 4 grupy i jak tylko nasze prania przejdą to będę prać
Jakoś mało mam tych ubranek po Marysi, sporo dokupiłam a nadal ciagnie mnie do sklepów
Arabella - daj dziecku iść do przedszkola
Gaga - fajowe prezenty
Zaraz jedziemy na budowę po kafelki dobrać fugi a później spacer i knajpa :-)
anecik
Majowe mamy'09
oj ślicznie Żużaczku!!
Mam stres przed jutrzejszym dniem ale załatwiłam że pierwszego dnia do przedszkola tomek pójdzie z dziadkami... obawiam się ze dziś w nocy to ja nie będę spać.... cały czas sobie mówię że jestem przewrażliwiona że będzie ok....
Mam stres przed jutrzejszym dniem ale załatwiłam że pierwszego dnia do przedszkola tomek pójdzie z dziadkami... obawiam się ze dziś w nocy to ja nie będę spać.... cały czas sobie mówię że jestem przewrażliwiona że będzie ok....
Mailen
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2005
- Postów
- 2 441
anecik ja tez mam stres jak cholera....chyba nawet nie przypuszczalam ze az tak bede sie denerwowała!!!!
i tak pewnie dzis nici ze snu...
bosheee trzymajcie kciuki!!!!
ja również ściskam baaardzo mocno za wszystkich jutrzejszych początkujacych przedszkolaków;-)
i tak pewnie dzis nici ze snu...
bosheee trzymajcie kciuki!!!!
ja również ściskam baaardzo mocno za wszystkich jutrzejszych początkujacych przedszkolaków;-)
reklama
justyna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2005
- Postów
- 4 348
hej !!!
normalnie stresa mam że szok !! ani spać mi sie nie chce
cieszę sie że idzie ale ... poza tym ma chodzić do 16 czyli z leżakami no i myślałam że lepiej jak odbiorę ją w pierwsze dni zaraz po obiadku a po jakimś czasie zostawie do końca ale i Pani w przedszkolu i do okoła mówią że chyba jednak lepiej jak od początku chodzić będzie tak jak ma potem cały czas chodzić a ja dalej nie wiem co jutro zadecyduje !! nie wiem czy wytrzymam zeby po nią nie isć aż do 15
hehehehe teraz smakoszką kawy sie zrobisz ;-) mój męzowy tez zakupił taki ciśnieniowy, jeden z kego trafniejszych zakpupów i juz innej kawy nie pija ! kupujemy tez te w tych torebeczkach i tez pychotka !
dyrektorka i wiele babek z przedzkola zgodnie twierdzą że łatwiej jest tym najmniejszym dzieciom zaadaptowac sie ! bądźmy dobrej myśli !!!!
mój tez najchętniej to i na pełne 10godz by ją zostawił kurde najgorzej te pierwsze dni :-( normalnie zwariuje
normalnie czuję sie jak przed jakimś egzaminem albo cuś
normalnie stresa mam że szok !! ani spać mi sie nie chce
cieszę sie że idzie ale ... poza tym ma chodzić do 16 czyli z leżakami no i myślałam że lepiej jak odbiorę ją w pierwsze dni zaraz po obiadku a po jakimś czasie zostawie do końca ale i Pani w przedszkolu i do okoła mówią że chyba jednak lepiej jak od początku chodzić będzie tak jak ma potem cały czas chodzić a ja dalej nie wiem co jutro zadecyduje !! nie wiem czy wytrzymam zeby po nią nie isć aż do 15
ale wiecie co muszę powiedzieć że kawa z ekspresu ciśnieniowego jest o niebo lepsza niż z przepływowego:-)
hehehehe teraz smakoszką kawy sie zrobisz ;-) mój męzowy tez zakupił taki ciśnieniowy, jeden z kego trafniejszych zakpupów i juz innej kawy nie pija ! kupujemy tez te w tych torebeczkach i tez pychotka !
ja też mam mieszane uczucia...czy dobrze robie, moze za rok byłoby mu łatwiej???ale z drugiej strony widziałam tez ze mama po całym dniu z nim byla zmeczona....a jemu tez potrzeba takiego obcowania z dziecmi bo calkiem zdziczeje mam nadzieje ze bedzie OK, tata nie moze odprowadzic bo jak wyjezdza do pracy to jeszcze zadne przedszkole nie jest czynne;-)a z babcia Olkowi wcale nie byłoby łatwiej sie rozstac niz ze mna...
gaga super...ja juz po kawce ale niestety zwykłej rozpuszczanej zalewanej
dyrektorka i wiele babek z przedzkola zgodnie twierdzą że łatwiej jest tym najmniejszym dzieciom zaadaptowac sie ! bądźmy dobrej myśli !!!!
Czołem!
Misiulinka też w poniedziałek idzie do przedszkola. Już od miesiąca wszystkim mówi, że po wakacjach, a ostatnio mówi, że już w poniedziałek idzie do przedszkola. A ja znowu przeżywam. Ja chcę mieć ją w domu!! Mój mąż każe ją zostawiać na 6 godzin, a ja chciałabym na 4. A sama zainteresowana mówi, że będzie w przedszkolu dziewiętnastej!
W poniedziałek wszystkie będziemy dzielić się wrażeniami, he he.
!
mój tez najchętniej to i na pełne 10godz by ją zostawił kurde najgorzej te pierwsze dni :-( normalnie zwariuje
normalnie czuję sie jak przed jakimś egzaminem albo cuś
Podobne tematy
Podziel się: