anecik
Majowe mamy'09
hej
ja nie czuje się na siłach aby zaprowadzić Tomka do przedszkola, dziś jak zobaczyłam w szatni szafkę z jego imieniem to się prawie poryczałam. Nam panie radziły aby poszedł tato, albo babcia, bo z mamą podobno najtrudniej się rozstać. Nasz Tomek wie co i jak był nawet ze mną dziś w sali widział swoja nowa panią i niby było ok, trzeba go było siłą od zabawek odciągać... ale... u nas będzie grupa 25 dzieciaczków a już wiem że 8 września mamy zebranie... Nawet mam już upoważnienie do odbioru dziecka wypełnione dla moich rodziców.. zobaczymy ja tez już nie śpię po nocach z tego powodu i zastanawiam się czy dobrze robię posyłając go do przedszkola.... może lepiej by było za rok???
ja nie czuje się na siłach aby zaprowadzić Tomka do przedszkola, dziś jak zobaczyłam w szatni szafkę z jego imieniem to się prawie poryczałam. Nam panie radziły aby poszedł tato, albo babcia, bo z mamą podobno najtrudniej się rozstać. Nasz Tomek wie co i jak był nawet ze mną dziś w sali widział swoja nowa panią i niby było ok, trzeba go było siłą od zabawek odciągać... ale... u nas będzie grupa 25 dzieciaczków a już wiem że 8 września mamy zebranie... Nawet mam już upoważnienie do odbioru dziecka wypełnione dla moich rodziców.. zobaczymy ja tez już nie śpię po nocach z tego powodu i zastanawiam się czy dobrze robię posyłając go do przedszkola.... może lepiej by było za rok???