reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpniowa mama

Żaneta - a który to tydzień?
I może głupie pytanie - wiadmomo już czy to bliźniaki jedno czy dwu jajowe?

Kupiłam maliny w innym miejscu niż zwykle i prawie na każdej jest lekka pleśń - oczywiście na tych pod spodem :wściekła/y::wściekła/y:
 
reklama
a ja mam uczulenie na czeresnie:dry:

ostatnio probowalam jesc czeresnie ze dwa lata temu, skonczylo sie swedzeniem uszu, gardla itd

ale meczacy dzien dzis, dziewczyny jeszcze spia, ciekawe kiedy mi zasna wieczorem:confused:


Hanka ma jakas dziwna wysypke juz trzeci tydzien, bylam u pediatry, ale stwierdzila ze sama nie wie co to jest, przepisala clemastin i wapno i stwierdzila zebym poszla do dermatologa:no:

musze isc pranie wieszac, pozdr
 
Hejka
Sezon wakacyjny w pełni ...
Jedne dziewczyny się pojawiają inne znikają....
W weekend byliśmy na żaglach w Powidzu z moją kumpelą i jej córeczką o rok starszą Martyną. Dziewczyny się super bawiły , właziły głęboko pod pokład i tam robiły nam kawkę i piekły serniczek:-) Słodziaki.
Bałam się trochę o Julę bo niedawno skończyła anginę a wiatr był w sobotę mocny i dziewczyny rwały się do wody....
A my imprezowaliśmy i do tej pory ciężko mi dojść do siebie i odespać.
A na dokładkę jeszcze jadę na szkolenie do W-wy w czwartek rano pociągiem o nieludzkiej porze 5.27 !!!!!!!!
Już nie mogę się doczekać urlopu.
W tym roku dla odmiany lecimy gdzie?
do Szwecji :sorry2::tak:
miłego wieczoru
 
Witam wieczorowo,

Mam do Was pytanie. Czy Wy też macie problemy z dziećmi niejadkami?? Zmusić Anię do zjedzenia czegokolowiek to jest masakra. Nie je wogóle mięsa. Tylko parowki, poza tym nie je nic co jest wędliną, koteltem czy mięsem. Robliśmy badania, wszystko jest w porządku. Pani doktor stwierdziła, że taka jej uroda i nie je mięsa, żeby próbować, ale to nie ma sensu. Juz nie wiem co jej dawać jeść. Kiedyś jadła chociaz zupy a teraz i zup juz bardzo nie chce jeść. :no::no:
 
ojj ale was zaniedbałam:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: zaległości potworne:zawstydzona/y::zawstydzona/y: obiecuję poprawę, choć teraz będzie już tylko trudniej, bo niedługo powrót do pracy i przedtem chcę jeszcze jak najwięcej spraw pozałatwiać.. a jest tego sporo..

Bartek na dobre pożegnał się z pieluchami - teraz już pięknie woła kupkę i siku, a jak widzi, ze jestem zajęta Marysią to sam leci się załatwić... musze teraz nauczyć go samodzielnego ubierania się.. to dopiero wyzwanie:eek: nawet nie wiem jak zacząć:eek: dzieciaki świetnie się "dogadują".. rano zazwyczaj mam ich obojgu z głowy, bo Bartek woła Marysię do swojego pokoju i on się bawi samochodami i jej pokazuje, a ta się do niego uśmiecha, gada i nózkami przebiera - tak potrafią przez godzinę, a czasem i dłużej.. poza tym Bartek już się nie boi jak mała płacze tylko leci do niej z grzechotką albo łapie wózek i buja i gada do niej jak dorosły do dziecka:-D i oczywiście zawsze wie lepiej czego jego siostra potrzebuje i mnie strofuje:-):-):-)

no i już muszę uciekać.. zajrzę później to doczytam co u was:-)


Skaba, masz cudowne dzieci. Ciesz się nimi i chwal się. Wklej zdjęcia jak się razem bawią.
Moje dziewczyny zostawione razem, to oznacza, że zaraz się pobiją, podrapią, albo coś podobnego.
 
Marta - Maria nie je żadnego nabiału, bo nie można nazwać nabiałem serka topionego - tak całe tygodnie. Miała fazę na mleko a teraz nic, zero, z owoców je czasami jabłko i banana - czasami zero w tygodniu czasami po jednym. Próbuję ale to bez sensu - najwidoczniej taki typ, nie martw się, wegetarianie też nie jedzą ;-)

Domicela - a kiedy urlop?

Boshe jestem coraz grubsza i nie umiem opanować apetytu :sorry2:

Na jutro zaplanowałam pojechać po pierwsze ubranka Marysi, mam nadzieję, że uda mi się zrealizować mój plan :tak:
 
Cześć
Aż starch pisać czy ktoś mnie jeszcze tu pamięta???
oj jak to dobrze trochę was podczytać jak miło mmmm
przepraszam za zaległości ale czasu zero i wykończona padam i nic mi sie nie chce.Ale obiecuje poprawę teraz wakacje choć wlaściwie jeszcze nie do końca mam jeden egzamin w piątek taki prawie poprawkowy tylko mamy szanse zdac go że tak powiem na gorąco a nie dopiero we wrześniu.także do piątku jeszcze nauka a pózniejw sobote robimy imieninowo urodzinową imprezkę Krzysia no i póżniej bedzie chyba luźniej
Poza tym Marta nie jesteś sama z niejadkiem Amel też czasem coś mięsa zje ale zazwyczaj bez same ziemniaki jadłaby i wogóle to ciezko coś jej wcisnąć .
Poza tym to wasze piją jeszcze kasze na noc bo Amel zawsze jeszcze woła butle z mlekiem:confused:
oj bede próbowała nadrobic co u was ale juz chyba nie dzis bo mój dran jeszcze nie śpi wiec uciekam mam jeszcze na troche syna siosrty K wiec wiecej roboty i trzeba ich kłaść spać. Dobrej nocki zycze
 
ooo witaj margarita, sto lat:happy2:

domicela tez cos z rzadka tu zaglada

moja hanka tez tadek niejadek, Helena je wiecej od niej

z miesem nie ma problemu akurat, z serem zoltym tez, ale nie je zadnych owocow oprocz bananow i zadnych warzyw, zero

wszystko co ma kolor zielony albo czerwony jest od razu stracone:eek:

napiszcie na watku jedzeniowym co wasze dzieci jedza teraz plis

moja juz nie pije mleka ani nie je kaszy od momentu ja poltora roku skonczyla
 
reklama
hej !!

Agata po takich opisach koniecznie daj zdjęcie swoje do galerii :-D poczekaj zobaczysz jak ja napuchne bo nie moge sie opanować i jem dwa śniadania diwe kolacje plus co chcwile cos słodkiego albo lody i generalnie cały czas głodna jestem ! póki co mam 6kg na plusie :eek: A co będe sobie żałować !!

Margarita Ty babo gdzie się podziewałaś ??

piszecie o urlopach a mnie coś trafi bo myślałam że chociaz na kilka dni wyskoczymy gdzies niedaleko to mój mąż dziś mnie oświecił że nie ma szans nawet na wekend :wściekła/y: no tak bo dzień bez pracy to dzień stracony !!

buuu idę coś zjeść :cool2:
 
Do góry