reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpniowa mama

dzieki za gratulacje:-) w roli Cioci czuje sie baaaardzo dobrze;-) a moze nawet chwiliami zazdroszcze i wzdycham....do tych czasów:-D:tak: Bratowa miala cesarke wiec czuje sie kiepsko, nawet nie wiedzialam ze po cesarce wyglada sie tak nie ciekawie:dry:jak sobie porównam siebie i teraz Ją po porodzie......:sorry2: Jasiek niestety leży na noworodkach tylko Adam Go przyprowadza jak do niej przychodzi, bo ona nie dałaby jeszcze rady sama się nim zająć, teraz już wiem że w życiu nie chciałabym mieć cesarki!!!!!!!!!!!!

martusiu jak miło Cię czytać i oglądać Twoje śliczne dziewczyneczki:-)


a ja nie wyobrażam sobie normalnego porodu.....:-):-):-) po cesarce pierwsze 24 godziny są kiepskie potem ok...
 
reklama
a ja nie wyobrażam sobie normalnego porodu.....:-):-):-) po cesarce pierwsze 24 godziny są kiepskie potem ok...


Ja też. Jak widziałam te dziewczyny przed porodem naturalnym jak cierpiały w bólach, to ja juz wolałam te 24h odcierpieć po, ale potem było z górki. Bynajmniej mi sie tak wydaje.
 
dzieki za gratulacje:-) w roli Cioci czuje sie baaaardzo dobrze;-) a moze nawet chwiliami zazdroszcze i wzdycham....do tych czasów:-D:tak: Bratowa miala cesarke wiec czuje sie kiepsko, nawet nie wiedzialam ze po cesarce wyglada sie tak nie ciekawie:dry:jak sobie porównam siebie i teraz Ją po porodzie......:sorry2: Jasiek niestety leży na noworodkach tylko Adam Go przyprowadza jak do niej przychodzi, bo ona nie dałaby jeszcze rady sama się nim zająć, teraz już wiem że w życiu nie chciałabym mieć cesarki!!!!!!!!!!!!

martusiu jak miło Cię czytać i oglądać Twoje śliczne dziewczyneczki:-)

Ja też się cieszę, że do Was wrociłam, i mam nadzieję, że chociaż z doskoku (Żużaczku:tak:) uda mi sie pisać.

Ja jak patrzę na takie Maluszki, to myślę, że fajnie popatrzeć, ale wrocic bym do tych czasow jakoś nie chciała. Chyba te moje dwa dranie wystarczą mi i więcej nie planuje.

Idę na kąpiel, bo musze odreagować dzisiejszy dzień.
Dobranoc, kolorowych snów.
 
a ja sobie piffkiem odreagowuje nie tylko dzisiejszy dzień, ale troszke więcej, hmmm kolejny nałóg :-D
 
Mejlen Gratulacje oj faktycznie kawał chłopa!! Ja miałam fatalny poród naturalny (niedotlenienie i wylewy pod komorowe do lewej półkuli mózgu Tomka) więc tym razem wolała bym cesarkę a szwów miałam tyle po tym naturalnym porodzie że pewnie przy cesarce mniej by założyli.... Szkoda że w tej mojej mieścinie nie robią cesarki na życzenie.
Jedziemy do Otmuchowa na Lato Kwiatów mam w planie kupić kilka ładnych kwiatków.... co roku są tam na zamku wystawiane piękne kwiatowe kompozycje....
 
Heja

Okna mam wstawione :cool2:

Zdjęcia cały czas czekają do zgrania :sorry:

Ja tam ogród będę miała jak ktoś mi to zrobi, lubię zabawę z kwiatami ale na krótką metę - 2 kwiatki i zapał słabnie :zawstydzona/y:

Dzisiaj obudziłam sie o 6, spać coś ostatnio nie mogę :confused:

Mailen - gratuluję ciociu, ciocią można zostawać chociażby i co pół roku :-p
 
Puk puk... Można do Was???
Żużaczku piękny ten Twój domek...
stęskniłam się w ogóle za Wami. Podczytuję od czasu do czasu, ale czasu na pisanie jakoś ciągle mało... Oby do września...
 
Żużaczku piękny ten Twój domek...

hehehehehe fajny komentarz pod zdj powyższym :-D

a my dzis u znajomych, pierwsze do figloraju a potem na grilla, i fajnie ludzie na nas patrzyli bo szłam z P. z 7-latkiem, 4-latkiem i moją 3-latką + brzuch :-D hehehe polityka prorodzinna Rodzinka jak sie patrzy ale po 1,5 h miałam juz dość :-D
 
reklama
U nas odpukać tylko kilka chmurek i się przejaśnia...
Zaliczyliśmy wczoraj Lato kwiatów w Otmuchowie kupiłam sobie tylko jagodę kamczacką i bonsai (tak to się chyba pisze) tłumy ludzi straszny tłok a korki z Otmuchowa do Nysy a więc trasę ok 15 km jechaliśmy chyba z godzinę, ale wystawy na zamku były piękne nawet było coś z stylu Żużaczkowych cudów .....
 
Do góry