reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowa mama

ta piżama to tylko taka metafora....poprostu bym się pobyczyła troszkę:tak::dry: a tymczasem nie mam się nawet kiedy w tyłek podrapać!!!!!! już mam dość nie radze sobie z tym wszystkim, na szkoleniu codziennie egz, jutro taki końcowy ostateczny z którego wyniki idą do dyrektora regionalnego, a tymczasem dziś sie przez przypadek dowiedziałam że jutro o 18.30 mam też egz w szkole, trochę późno a informacji na stronie uczelni zero, piękna mi renomowana państwowa uczelnia!!!!!:angry::no::wściekła/y: nie wiem za co się zabrać, robię ściągi bo nauczyć i tak się już nie dam rady, a ściągnać pewnie i tak się nie odważe!!!!! jak się wali to zawsze wszystko na raz!!!!!!!:sorry2::baffled::crazy:

dobra już ponarzekałam i spadam, a u Was co taka cisza, gdzie wszystkie????
 
reklama
Heja

Nie śpię od 5, Marię boli ucho, zabrakło nam panadolu a nurofen dałam Marii o 2 w nocy po ponad godzinie wiercenia się jej. Teraz doszła temperatura:-(, no ale w końcu usnęła ale ja już nie :dry:
Na dodatek nie wiem czy winą nie jest uczulenie bo co pojedziemy na budowę to Maria od razu ma katar, piękne wiejskie życie :baffled:
O 5 rano przez internet rezerwowałam wizytę u lekarza i szukałam całodobowej apteki :no:

Mailen - no pewnie, że piżdżama to metafora. Dzielna jesteś bo przecież te szkolenia długo trwają i nie dziwię się że fizycznie można wysiąść.

Słońce cudowne a podobno ma padać, ehhh niech tylko dziecko będzie zdrowe.

A i moje drugie dziecko jest mega ruchliwe - ja się budzę i od razu ją czuję, trochę mnie to przeraża bo do nie dawna uważałam, że druga córeczka dorównuje Marii w ruchliwości ale teraz widzę, że bierze ją o głowę:szok::szok:, no chyba że przy Marii nie czułam ruchów bo za mocno spałam :-p
 
Kuźwa temperatura małej rośnie :-:)-( była mała pobudka a to znak jeszcze wyższej temperatury :-(

Idę się wykompać co by w piżdżamie nie chodzić, cholerka znowu skórcz nie cierpię ich bo czasami niedobrze mi się robi :-(
 
Agata współczuję Marysi , jak mnie bolało ucho to łzy same szły. Mój Damian w brzuszku tez był bardzo ruchliwy w sumie do samego porodu, no i niestety mu to zostało.:rofl2::baffled:

Mój chłopak miał w nocy i rano mega rozwolnienie:baffled:. ale nie miał gorączki ani nie bolał Go brzuszek. Myslę, że to po wczorajszym kakao z nieprzegotowanego mleka:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:. Dałam Go do złobka, uprzedziłam panie, że jak sie powtórzy to mają po mnie zadzwonić, ale teraz nie wiem czy dobrze zrobiłam:-(

Mam też dobrą wiadomość, pani dyrektor przedszkola do , którego Damian si.e nie dostał znalazła mu miejsce w innym przedszkolu. Bardzo sie cieszę tym bardziej, że jest to świetne przedszkole no i będzie w grupie ze swoją miłością Zuzią:-):-D. Jedyny minus to taki, że trochę daleko, ok. 25 minut drrogi na piechotę od domu.
 
agata to jak Maja wyzdrowieje, to porób jej testy alergiczne - będziesz wiedziała czego unikać przy planowaniu ogrodu. A nie zauważyłaś pogorszenia przy styczności z materiałami budowlanymi? Często dzieci mają uczulenie na składniki impregnatów i tynków. Wtedy to gorsza sprawa.

No właśnie też mnie tak tknęło bo przecież codziennie chodzi na dwór, koszą trawę i tak dalej a pogorszenie jest raczej po wizycie na budowie.:baffled:

Wiola - ja zawsze daje Marii nie przegotowane mleko, takie z kartonu :zawstydzona/y:
 
No własnie Damian nigdy wcześniej nie pił surowego mleka, mo że taka silna reakcja na pierwszy raz:confused:. Na razie nikt nie dzwonił to chyba wszystko w porządku.
 
hej
zdrówka dla chorowitków....u nas pada!! i znów zapowiada się deszczowa sobota .... może choć w niedziele zaświeci słońce bo mieliśmy w planie jechać do zoo....
 
cześć kobitki
słowiczku czekamy tu na ciebie.........

Majulek dostała dzis hulajnogę od moich rodziców (w ramach dnia dziecka) i gały mi wyszły jak zaczęła na niej smigać - dosłownie daje czadu pogromca chodników :-)

wiecie co muszę zareklamowac zuzaczka naszego, robiła dla mnie i dla mojej koleżanki biżuterię - istne cudo!!!!!! po prostu śliczności,

a co do alergii, no to tragedia, teraz mnóstwo dzieci ma, majtek na szczęście czasami tylko kicholnie, jak jesteśmy w okolicy dużych pylących traw
a mleko też pije z kartonu, nieprzegotowane tylko podgrzane lekko i nic na szczęście jej nie jest
 
anecik u nas tez leje, piękna pogoda jest jak siedzę w pracy i mnie wtedy krew zalewa, a każdy łikedn do du.py, juz zaczęło u nas lac i pewnie będzie burza, a jutro chcielismy iśc na ryneczek bo maja byc jakiea defilady i takie bajery, a Majtek lubi
 
reklama
ja juz komunistów mam dosć a tu końca jeszcze nie widać :baffled: ale na szczęście czuję sie ok !! chociaz ma skrajności albo tak jak dzis rano nie mogę sie pozbierać i czuje jak na statku podczas sztormu :zawstydzona/y: ( chociaż nigdy nie byłam) albo mam energie jakąś tak jak dzis popołudniu i umyłam podłoge, okno w kuchni i całą kuchnie łącznie z lodówką :rofl2:



ta piżama to tylko taka metafora....poprostu bym się pobyczyła troszkę:tak::dry: a tymczasem nie mam się nawet kiedy w tyłek podrapać!!!!!! już mam dość nie radze sobie z tym wszystkim, na szkoleniu codziennie egz, jutro taki końcowy ostateczny z którego wyniki idą do dyrektora regionalnego, a tymczasem dziś sie przez przypadek dowiedziałam że jutro o 18.30 mam też egz w szkole, trochę późno a informacji na stronie uczelni zero, piękna mi renomowana państwowa uczelnia!!!!!:angry::no::wściekła/y: nie wiem za co się zabrać, robię ściągi bo nauczyć i tak się już nie dam rady, a ściągnać pewnie i tak się nie odważe!!!!! jak się wali to zawsze wszystko na raz!!!!!!!:sorry2::baffled::crazy:

dobra już ponarzekałam i spadam, a u Was co taka cisza, gdzie wszystkie????


Mailen zdolna baba z Ciebie ! dasz radę !! jak tam egzaminy ???


, ehhh chyba jestem trochę pokopana :-(


nie tylko Ty kochana :-D


Kuźwa temperatura małej rośnie :-:)-( była mała pobudka a to znak jeszcze wyższej temperatury :-(

Idę się wykompać co by w piżdżamie nie chodzić, cholerka znowu skórcz nie cierpię ich bo czasami niedobrze mi się robi :-(


i jak tam bidula ?? współczucia z tym uszkiem !!



Mój chłopak miał w nocy i rano mega rozwolnienie:baffled:. ale nie miał gorączki ani nie bolał Go brzuszek. Myslę, że to po wczorajszym kakao z nieprzegotowanego mleka:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:. Dałam Go do złobka, uprzedziłam panie, że jak sie powtórzy to mają po mnie zadzwonić, ale teraz nie wiem czy dobrze zrobiłam:-(

Mam też dobrą wiadomość, pani dyrektor przedszkola do , którego Damian si.e nie dostał znalazła mu miejsce w innym przedszkolu. Bardzo sie cieszę tym bardziej, że jest to świetne przedszkole no i będzie w grupie ze swoją miłością Zuzią:-):-D. Jedyny minus to taki, że trochę daleko, ok. 25 minut drrogi na piechotę od domu.

fajnie że udało sie z tym przedszkolem !!! a co do mleka to u nas w ogóle nie pijemy, bo ja nie przepadam i moje flaczki też nie, mężowy nie może a Liwcior nie lubi !!!!
 
Do góry